Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia

NO wiec mamy dzialke i doszlismy do wniosku ze szkoda cisnac sie w mieszkanku no i chcemy sie wybudowac. Projekt bedzie robil maz, ja robie wizualizacje i szukam inspiracji, bo juz sama nie mam sily przegladac setki projektow.

No i jakbyscie widzialy parterowy domek bez poddasza uzytkowego z dachem dwuspadowym ew kopertowym (ale raczej nie bardzo, ma byc jak najtaniej), w srodku salon, 3 pokoje (sypialnie) + gabinet aha no i obowiazkowo garaz w bryle budynku to plis – zarzuccie jakims linkiem. Aha domek jak najmniejszy jaki jest mozliwy przy takich wymaganiach tzn raczej nie wiekszy niz 150 metrow juz z garazem. W sumie gabaryty obojetne, bo dzialke mamy 26*28 ta czesc do budowanie wiec zmiesci sie wszystko praktycznie.

Dzieki 😉

od moderatora: ponieważ wątek miejscami odbiegał od tematu padła propozycja, żeby zostawić tylko część merytoryczną – temat jest bardzo ciekawy i na pewno przyda się wielu osobom, a zdecydowanie łatwiej będzie z niego korzystać bez tych wszystkich offtopów 🙂

Wersja pełna jest . Zablokowana, żeby się wątki nie pomieszały. Do dyskusji zapraszam tutaj.

Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia

  1. Zamieszczone przez kama28
    Meva, cuuuuudny ten kawałek! namiocik i nic do szczęścia nie trzeba 😉

    W tym roku juz nie zdąze, ale za rok na pewno.

    • Siwki nie przebrnęłam przez cały wątek ale mam pytanie kto ci tej budowy będzie pilnował? Laik czy fachowiec? W sensie będziesz miała twór taki jak “kierownik budowy”?

      Pytam z dwóch powodów, jak chcesz zamknąć się w cenie która sobie naszkicowałaś zrób plus minus jakieś 20-30 tyś. Ktoś jednak musi czuwać nad tym gdzie jest materiał kupowany za ile i ile. Moja szwagierka skończyła budowę domu, gdyby nie kierownik budowy – nasz wujek, wyszło by jej o jakieś 40 tys więcej. Usiłowali kantować na wszystkim włącznie z kablem.
      Czasem warto kupic samemu materiał niż zdać się na ekipę. Takie ja mam przynajmniej zdanie po obserwacji pożal się boże fachowców.

      My mamy dom do remontu i już wydaliśmy tyle samo co zapłaciliśmy za niego – choć z tym się liczyliśmy akurat.
      My na dach kładziemy teraz ondulinę chyba tak sie to pisze, nic pięknego, ale jesteśmy w stanie położyć to sami we dwoje.
      Wytrzymać powinno 10 lat wtedy sobie położę coś ładnego już a nie praktycznego

      • a moj na szczescie male, zgrabne

        • Zamieszczone przez majowamama
          mnie też by tyle wystarczyło, ale mąż kocha wielkie
          no to mam się czym chwalić dopóki nas nie zlicytują 😉

          a moj na szczescie male, zgrabne

          • Zamieszczone przez tygryska
            Coś Ty, klasyczny domek. Ja bym jeszcze parę rzeczy zmieniła, wywaliłabym półkole nad wejściem i zostawiła prosty dach, zmieniłabym filar na prosty okrągły, w środku ustawiłabym w innym miejscu toaletę itp. Po moich poprawkach byłby jeszcze fajniejszy 😀

            zdecydowanie potrzebuje zmian, bo na tych fotkach taki deko kiczowaty mi się wydał, tyle udziwnień 😉

            • Zamieszczone przez EwkaM
              swiki, dla każdego co innego jest dużo/mało
              wszystko zależy od punktu siedzenia
              nie wyobrażam sobie budować domu i oszczędzać na oknach, podłogach, armaturze, schodach, poręczach, glazurach, gresach i innych trwałych rzeczach; a to co mi się podoba raczej tanie nie jest dlatego się nigdy nie wybuduję

              Widzisz i zgodze sie z Toba ze sa rzeczy na ktorych nie nalezy oszczedzac,tylko podobaja mi sie np plytki za 60-80 zl co jest kwota do przyjecia mysle ale podobaja mi sie rownierz plytki za 200 tylko..po jasna cholerke wydawac na nie az tyle kasy, skoro te za 80 tez beda piekne a wytrzymaja tak samo dlugo? A i tak nikt nie bedzie wiedzial ile kosztowaly. Wiec ja mam zamiar nie oszczedzac na trwalych rzeczach tzn nie kupowac najtaniej ale tez nie szleć tak ot dla…I dalsza czesc pod postem Bruni.

              Zamieszczone przez bruni
              Muszę szukać takich rzeczy, na ktore mnie bedzie stac i będą mi się podobać.
              Jedyne, na czym nie bedę oszczędzać i zaszaleje to meble kuchenne,
              poza tym dla mnie wazniejszy od marmurów, drogich łazienek itp jest ten kawałek ogrodu, tarasu, przestrzeni…
              bliskość lasu, to że bede mogła mieć psy!! i bedę miała od zarypania koszenia, odśnieżania i……takich tam prac ziemnych;)

              To ja chce zaszalec i na kuchni i na lazience. I dokladnie – to wazniejsze takze dla mnie – kawalek ogrodu by dzieci spokojnie pobiegac mogly, kawka z rana na tarasie i zero sasiadow za sciana….
              Dzialki odsprzedajemy min przez to, ze nie chcemy duzo koszenia a i ceny takich dzialek sa na tyle drogie, ze po podzieleniu tej naszej (ponad 2000 metrow) typowo nasza czesc wychodzi za smieszne pieniadze a i tak pozostaje jakies 800-900 metrow wiec mi zupelnie wystraczy 😉 Wole miec stan surowy za ta kase niz pozostawic taka dzialke i potem i tak jej nie wykorzystac.

              Zamieszczone przez bruni
              a ja nie dość, ze na las, to dom na wzgórzu:/QUOTE]
              Ja uwielbiam takie dzialki tylko zazwyczaj dosc spora odleglosc od “zycia” tzn sklepow itp przeraza mnie i na nic wytlumaczenia ze auto i wszedzie mozna dojechac, tylko wieczorkiem jak chce mi sie piwko to wyskakuje na nozkach i mam do wyboru kilka sklepow (mimo ze dla mnie na wiosce mieszkam – dzielnica miasta) i nie musze pamietac aby moja lodowka byla pelna bo zawsze mozna podejsc, i nie musze dzieci wozic do szkoly do 18 roku zycia dopoki same prawka nie bede mialy (albo i dluzej jak nie zdadza albo nie bedzie mnie stac kazdemu auto kupic) to wszystko powoduje ze ja musze miec dzialke w centrum a jednak na lekkim uboczu (dlatego to dom tymczasowy bo lokalizacja zupelnie nie naszych marzen, ceny takich dzialek moich marzen tzn wszedzie blisko a jednak cisza i spokoj i piekne otoczeni, las itd (oj sa takie okolice u nas) to cena calego naszego domu….

              [QUOTE=GEVALIA2006;2809840]taki mam widok

              pieknie, tylko jw. dla mnie zbyt wielkie odludzie.

              Zamieszczone przez tora
              to odwrotnie niz ja. kuchnie zostawilismy po poprzednich wlascicielach uznajac ze ujdzie, za to postawilam na lazienki, musze sie gdzies w koncu wyleze:

              Jedno i drugie chce miec wlasnie wypasne i wydac na to najwiecej kasy.

              • Zamieszczone przez swiki

                Jedno i drugie chce miec wlasnie wypasne i wydac na to najwiecej kasy.

                ja tez chce, ale narazie kuchnia do przyszlego roku musi poczekac

                narazie nie jest zla, 2 lata temu zdaje sie ja robili, juz do sprzedazy, wiec generalnie czysta, neutralna, bez fajerwerkow.

                • Zamieszczone przez bruni
                  wybacz, ale gdyby mnie to spotkało, oczekiwałabym współczucia;)

                  kazdemu wedlug potrzeb;)

                  a czego tu wspolczuc?
                  nie pasuje taka kapiel – po prostu nie wchodzisz i git

                  • Zamieszczone przez gobin
                    Siwki nie przebrnęłam przez cały wątek ale mam pytanie kto ci tej budowy będzie pilnował? Laik czy fachowiec? W sensie będziesz miała twór taki jak “kierownik budowy”?

                    Pytam z dwóch powodów, jak chcesz zamknąć się w cenie która sobie naszkicowałaś zrób plus minus jakieś 20-30 tyś. Ktoś jednak musi czuwać nad tym gdzie jest materiał kupowany za ile i ile. Moja szwagierka skończyła budowę domu, gdyby nie kierownik budowy – nasz wujek, wyszło by jej o jakieś 40 tys więcej. Usiłowali kantować na wszystkim włącznie z kablem.
                    Czasem warto kupic samemu materiał niż zdać się na ekipę. Takie ja mam przynajmniej zdanie po obserwacji pożal się boże fachowców.

                    My mamy dom do remontu i już wydaliśmy tyle samo co zapłaciliśmy za niego – choć z tym się liczyliśmy akurat.
                    My na dach kładziemy teraz ondulinę chyba tak sie to pisze, nic pięknego, ale jesteśmy w stanie położyć to sami we dwoje.
                    Wytrzymać powinno 10 lat wtedy sobie położę coś ładnego już a nie praktycznego

                    Kierownik budowy musi byc na kazdej budowie, ktora ma pozwolenie na budowe a u mnie bedzie moj nim malz (odrazu wyjasnie jakby co, ze ma odpowiednie uprawnienia i nie robi tego ot tak sobie 😉 jest kierownikiem budowy i mozna tak na niego mowic, tak samo jak moze byc i nawet jest inspektorem budowy), ale kierownik budowy nei jest od tego aby szukac tanszych materialow itd, no chyba ze masz kierownika typowo dla Twojej budowy, ale to rzadko sie zdarza, bo kogo stac placic kilka tysiecy miesiecznie, a za te 2 tys za cala budowe przeciez nikt nie bedzie tam siedzial cale dnie. No i tylko dlatego ze to wujek – to wygladalo to jak wygladalo 😉 U nas to ja bede szukala materialow itd, maz na to nie ma czasu, wiec na mojej glowie bedzie dzwonienie po hurtowniach, szukanie resztek na allegro itp zeby wyszlo wlasnie taniej. Zobaczymy – zreszta my juz na samej ekipie napewno zaoszczedzimy, bo to ekipa ktorej moj malz zalatwil kilka.. Nascie – dziesiat robot wiec sa mu bardzo wdzieczni a wiemy takze ze sa bardzo dobrzy i nie bedzie musial ich pilnowac. I zgadzam sie z toba -ekipy kantuja dlatego np niegdy nie wzielabym firmy ktora zajmie sie tez materialami, wlasnie dzis maz wyrzucil taka ekipe z budowy, bo oszczedzali najpierw na zaprawie (dawali tylko po bokach celgy, srodek byl pusty) a teraz kupili styropian fasadowy ktory chcieli dac na oblozenie fundamentow (nie znam sie ale podobno to straszna sciema i tak nie mozna bo cos tam) takze po kilku takich wpadkach dzis juz bez wiekszej dyzkusji zabrali swoje manatki… No i problem inwestora bo zostal z rozpoczeta budowa w srodku sezonu bez ekipy i z niewielka szansa na znalezenie jej…. (ale sam wybral takich partaczy i sam z nich chcial zrezygnowac) aha wyciagli od niego jeszcze kupe kasy niby na materialy…..

                    Zamieszczone przez majowamama
                    mamy ciut ponad 400 m, to jest duży dom, w dobrej lokalizacji w sumie na wsi, ale na pograniczu Gdyni i Gdańska 1-2 km do granic obu miast

                    standard zupełnie przeciętny
                    niestety takie są u nas realia

                    Duzy dom…;) hehehehe to ogromny dom, duzy to jest 200 metrow, Ty masz dwa duze domy, to sie juz nie dziwie ze to taki koszt, w kocnu to wychodzi jakby 240 tys za moj dom przeliczajac powierzchnie – czyli nie tanio ale tez nie majatek. Trzeba bylo zaczac tak odrazu ;). Ale ze tak spytam wscibsko – sami tam mieszkacie na takiej powierzchni??? Czy wlasnie do wynajmu lub z kim sie dzielicie tymi 400 metrami? Osobiscie jezeli byloby to dla mnie tylko, to zdecydowanie za duzo, moj dom to maks 200 metrow (no tak okolo)

                    • Zamieszczone przez majowamama
                      no tak, z tym, że na małej w sumie działce, więc sporo pociągnęła piwnica pod całością z załozenia uzytkowa

                      no i ma w składzie kawalerkę z oddzielnym wejsciem z zalozenia dla starszego syna póki co, albo dla przyjezdnych z daleka rodzin, bo takie posiadamy

                      majowamamo, czy do metraza liczysz tez piwnice uzytkowa?

                      • Na samym początku z mężem byliśmy zdecydowani na ten domek ;

                        Jednak wydał nam się bardzo szeroki i mało dla nas ustawny w środku

                        • Zamieszczone przez tora
                          kazdemu wedlug potrzeb;)

                          a czego tu wspolczuc?
                          nie pasuje taka kapiel – po prostu nie wchodzisz i git

                          nie unoś sie;)
                          nie wchodzę i git…dlatego mam mieć łazienkę ładną, ale bez wypasu:)
                          chcociaż jak mnie czasem plecy rąbią, to weszłabym do takiej wanny z hydromasażem i chwilę poleżała

                          • Zamieszczone przez tora
                            dlaczego od razu snobistycznie?

                            no własnie, dlaczego?

                            • My w listopadzie wprowadzilismy się do domu z katalogu MURATOR D-12 Przytulny. Mieszka sie w nim bardzo fajnie, niewygospodarowalismy poddasza poniwaz uznalismy że to co na parterze wystarczy. Dom jest podzielony na część sypialną i dzienną.

                              • Zamieszczone przez pandemonium
                                My w listopadzie wprowadzilismy się do domu z katalogu MURATOR D-12 Przytulny. Mieszka sie w nim bardzo fajnie, nie wygospodarowalismy poddasza poniwaz uznalismy to co na parterze wystarczy. Dom jest podzielony na część sypialną i dzienną.

                                bardzo fajny dom 🙂

                                • Zamieszczone przez majowamama
                                  dokładnie, każdemu wg. potrzeb 😉
                                  dla mnie z kolei moze nie byc ogródka, bo ja blokers jestem z zamiłowania
                                  kazałam sobie taras zrobic do siedzenia, żeby mi robale w kapcie nie wchodziły

                                  za to kuchnię ze spizarnią i wygodami jak najbardziej, łazienkę dużą z wanną i oknem oraz garderobę i pralnię to chciałabym miec 🙂

                                  ale juz dodatkowa łazienka przy sypialni zgodna z obowiązującą modą zupełnie mi nie potrzebna

                                  przymknelam oko na ogrodek, ze wzgledu na okolice. mam kawalek trawy za domem, akurat na stolik, grila pare gadzetow dzieciowych a dalej juz plot sasiada
                                  a marzy mi sie cos takiego jak ma aborka…..
                                  pieknie i drzewa i kwiaty i przestrzen.. (w kazdym razie na fotkach to tak wyglada:))

                                  • Powiem tak: jestem typowo miastową dziewczyną, nie chciałam nawet słyszeć o budowie domu. Przez 30 lat mieszkałam w Gdyni, fajne miejsce, wszędzie blisko itp. Niestety nasze mieszkanie trochę małe 45 m2, zaczęło robić się nam ciasne. Chciałam sprzedać mieszkanie i kupić większe koło 100 m2. Mąż napalił się na dom, jego marzenie itp. Nadarzyła się okazja kupna działki niecałe 1000 m2 za śmieszną kwotę. Kupiliśmy i rozpoczęliśmy procedurę budowy. W 10 miesięcy postawiliśmy dom gotowy do przeprowadzki, dziś nie żałuję- cisza, spokój, widok na las, 1,5 km za lasem morze 🙂 Kocham tu mieszkać i upajać się widokami i piciem kawy na tarasie 🙂 Moje dziecko ma gdzie biegać i wyżywać się każdego dnia 🙂 Nawet zima tutaj jest piękna 🙂 Mieszkam na fajnej wsi dosłownie 17 km za Gdynią 🙂

                                    • o taki ogródek mi chodzi:) takie okna 😀

                                      a oto ten dom:

                                      • Zamieszczone przez bruni
                                        o taki ogródek mi chodzi:) takie okna 😀

                                        super ! podoba mi sie

                                        • Zamieszczone przez bruni
                                          o taki ogródek mi chodzi:) takie okna 😀

                                          a oto ten dom:

                                          cudny 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general