Dziewczyny trzmajcie kciuki za jutrzejszą wizytę Bartosza u neurologa- tak bardzo się jej boję, pediatra skierowała nas tam bo mały się skręca w jedną stronę oraz ma “objaw zachodzącego słońca”- ( wyczytałam że to świadczy o wodogłowiu) a on wygląda na całkiem zdrowego – tak więc bardzo się denerwuję aż mi sięryczeć chce -mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i modlę się o to ale nie wiem jak do jutra wytrzymam :((
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Proszę o kciuki-na jutro!
cieszę się
Ależ sie cieszę..cały dzień siedziałam jak na szpillach, ale nie mogłam nawet siąść do komputera, bo Krzyś cały czas na rączkach z powodu cieknącego noska…
super że z Bartoszkiem wszystko dobrze
Dużo zdrówka!!!!
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: Dziękuję za słowa otuchy!!!
…. A ja dopiero dziś doczytałam Twoją wiadomosć…szkoda bo pewnie bym Cię wczoraj trochę pocieszyła….Igor od początku ma objaw zachodzącego słońca (po tym makabrycznym porodzie miał jeszcze wylew)…ile ja sie nalatałam po neurologach i innych lekarzach, ile naplakałam…też juz mialam wizje wodogłowia i innych makabrycznych powiklań… Na szczęście dzis wszystko wygląda ok…troche się rehabilitujemy ale to chyba bardziej dla zasady, jestesmy po wizycie u okulisty i pod kontrolą neurologa i po kilku usg główki ze względu na poszerzenie przestrzeni okołómozgowej (podobno taka Igusia uroda i mam sobie z tym dać spokój)
…tak czy inaczej cieszę sie bardzo, zę wszystko z Bartoszkiem ok….cała reszta badań już sie nie przejmuj!
Duża buźka dla Was!!!
aaaa…dostalas zdjęcia…bo cos mi sie skrzynka buntuje i nie wiem czemu, może za duże objętościowo?
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Dziękuję za słowa otuchy!!!
Sorki że tak póżno odpisuję ale ostatnio nie mam czasu ( biegam po Centrum Zdrowia Dziecka :)) Zdjęcia dostałam- i odpisywałam Ci na tego meila- fakt ogromne objętościowo i długo się ściągało! A tak poza tym to nie wiedziałam że przez tyle musiałaś przejść- współczucia wiem ile to zdrowia zjada!!! A Igorek przecięż wygląda na zdrowego chłopaka! Podziwiam Cię że udało Ci się tyle wytrzymać niby nie pozorna kobitka – skąd w Tobie taka siła 🙂
Re: Proszę o kciuki-na jutro!
Ale sobie wymysliłaś- wszystko w innym końcu świata 🙂 A tak poza tym to co się działo z Michałkiem bo albo nie pisałaś albo ja przeoczyłam i nie czytałam i nie pamiętam???
Re: Proszę o kciuki-na jutro!
zapraszam na post “SZPITALOWY KOSZMAR”
tekst iście pasuje do tytułu :((
Re: Dziękuję za słowa otuchy!!!
cieszę się, że wiadomości są dobre, na pewno po pozostałych badaniach będziesz pisać tak samo
całuski dla Bartusia !!
Re: Dziękuję za słowa otuchy!!!
po centrum zdrowia dziecka??… Ale wszystko z Bartoszkiem ok??….my w poniedzialek zaliczamy neurologa i mam nadzieję, ze już po raz ostatni!
… A co do siły to wtedy mówiłam sobie, ze musi byc dobrze i już! dalej to sobie powtarzam:)…choć dziś mam dość…3 nieprzespane noce…Igor zasmarkany a ja jeszcze bardziej…och, kiedy to minie!?!
Duża Buźka!
Ola i Igorek 25.03.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Proszę o kciuki-na jutro!