Wiktorek w lipcu skończy 6 lat i do poniedziałku był zupełnie zdrowym dzieckiem. Jak co dzień poszedł zrobić kupkę i zawołał swoja mamę. Zamiast kupki było mnóstwo krwi. Szybko znalazł się w szpitalu. Lekarze niestety nie wiedza co mu jest. Otworzyli brzuszek i nic nie znaleźli, a dziecko dalej krwawi. Jest bardzo słabiutki i spada mu hemoglobina.
Może któraś z Was coś mądrego nam podpowie? Co to może być?
Wszystko wskazuje na to, ze przewiozą go do centrum zdrowia dziecka w w-wie, bo w Ciechanowie rozkładają ręce.
Proszę o forumowe kciuki i modlitwę:Płacz:
72 odpowiedzi na pytanie: Proszę o modlitwę i kciuki dla mojego chrześniaka!!!
no potrzymamy
potzrymamy
straszne te chorubska są…
ja tez trzymam z całych sił
jeju co się dzieje ;(
trzymaj się mały… życzę szybkiej diagnozy i zdrowia…..
:Płacz:
Za szybka i trafną diagnoze
oby tym razem Lekarze się sprawdzili i wydali szybką i trafną diagnozę, a chłopiec szybko wrócił do zdrowia. Będę się o to modlić…..
Kciukam za szybką diagnozę i szybkie wyzdrowienie
Anek modlitwa i kciuki.Oby szybko zdiagnozowano chorobe i by malemu szybko pomogli
Straszne to, kciukam z całych sił.
🙁
straszne
trzymamy oczywiscie
i ode mnie mnostwoa kciukow,trzymaj sie kolego!!niech zdrowie powroci!
Anka, kciuki i modlitwa!!
Wiadomo już coś?
Jejku Anek ale nagłe to wszystko. Ledwo u Was doszliście do siebie po chorowaniu a teraz Twój chrześniak 🙁
współczuję:(
trzymam kciuki!
Aniu – zdrowia dla małego. Masz moje ciepłe myśli. Siły dla Was wszystkich!
trzymam
trzymamy kciuki jak najmocniej…
mojego M chrześniak miał podobną sytuację
mając 3 lata podczas robienia kupki pojawiło sie bardzo, ale to bardzo duzo krwi
pojechali natychmiast do szpitala
okazało sie po badaniach, ze pękło mu jakieś naczynko w odbycie
ale u Twojego chrześniaka z pewnością to sprawdzono
zastanawiające skąd moze byc krwawienie
oby szybko zdiagnozowano
Na razie nic nie wiadomo. Dzieć od poniedziałku nic nie je,nie pije i cały czas na kroplówce. Jak dali mu coś do zjedzenia, to ta krew się pojawiła. Jutro chcą wprowadzić picie i zobaczymy. Hemoglobina przestała spadać, więc mają nadzieję, że nie ma krwawienia. Do tego jeszcze ten brzuszek pokrojony. W środku nic nie znaleźli, to wyrostek wycieli tak dla zasady. Kolonoskopii nie zrobią teraz, bo nie wolno tuż po zabiegu i tak wisimy w powietrzu, bez żadnych informacji.
zdrówka
Znasz odpowiedź na pytanie: Proszę o modlitwę i kciuki dla mojego chrześniaka!!!