Witam, na “dziecko-info” gościłam dość dawno – wcześniej w forum “niepłodność”, ale postanowiłam powrócić (może to forum przyniesie mi więcej szczęścia 😉 Na imię mam Kasia, 31 lat na karku, a staramy się już baardzo długo (aż wstyd się przyznać, nie chcę Was załamywać), ale ostatnio byłam na pół roku wyłączona (najpierw leczenie bakterii, potem cyst), teraz zaczęliśmy od marca (w maju 3-ci cykl starań), może w końcu i do mnie uśmiechnie się szczęście, jak myślicie?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Puk, puk – czy mnie przyjmiecie?
Re: Puk, puk – czy mnie przyjmiecie?
powodzonka i pozdrowionka-flinka
witaj:)
Kasia, milo, ze sie u nas zadomowilas, ciesze sie, ze nasze grono sie poszerza, choc oczywiscie zycze Tobie i wszystkim nowym forumowiczkom jak najszybszego przeniesienia sie na forum dla oczekujacych!!!:)
Sylvie
Znasz odpowiedź na pytanie: Puk, puk – czy mnie przyjmiecie?