Macie tak, ze nie wiecie co ugotowac, ale jak wyjmiecie co macie w lodowce, czasem wychodzi cos super-pycha? Wlasnie skonczylam jesc, bylo super i szybkie, wiec wrzucam:
Proporcje wg uznania, ja robilam dla siebie i Alexa tylko (maz w delegacji):
-1 cukinia
-losos wedzony (tyle ile mi zostalo w paczce;))
-lyzeczka masla (pewnie oliwa z oliwek tez by byla ok
-pol szklanki smietany (slodkiej, niskotluszczowej) lub serek typu philadelphia
-koperek (swiezy, mrozony lub suszony)
Na rozgrzany tluszcz wrzucilam pokrojona dosc drobno cukinie, az zbrazowiala. Dodalam lososia porwanego na kawalki. Zalalam smietanka, dorzucilam koperek. Nie solilam, bo losos byl slony, tylko popieprzylam.
Serwowalam z makaronem swiderki trojkolorowym.
Latwe, szybkie i pycha, Smacznego:)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Pycha obiadek w 10 minut
Ja nie zrobie- szpinak jest dla mnie bleeeee;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pycha obiadek w 10 minut