PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

Do dziewczyn, ktore juz rodzily : jak ocenilybyscie poziom bolu w skali od 1 do 10?
Oczywiscie z waszego subiektywnego punktu widzenia.
Bede wdzieczna

Pozdrawiam
Bramka

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

  1. Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

    u mnie 10 punktów, bo do intensywności odczuwania bólu dołozyła sie podana mi oksytocyna.

    ,

    • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

      w trakcie porodu dałabym 10. ale mnie dotąd nic nie boalało ani ząb ani nic złamanego nie miałam. tak naprawde ne mam porównania. ale jakos nie mogłam sobie wyobrazic zeby było gorzej. ale nie przejmuj sie, juz sie nie moge doczekac nowej ciazy i porodu (a moze to masochzm). a samo parcie to było super

      • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

        Na początku 3 (ból taki, że da się wytrzymać, tylko zasnąć nie można)
        Po 24 godzinach bolał o już bardziej, może na 6 (podczas skurczów nie mogłam ustać – siadałam, albo kucałam)
        Potem bolało coraz bardziej, po 36 godzinach od początku miałam już halucynacje z bólu, więc chyba było blisko 10
        Po 45 godzinach od rozpoczęcia akcji porodowej dostałam znieczulenie i przestało boleć (przynajmniej w porównaniu do tego, co czułam chwilę wcześniej)
        A najbardziej nieprzyjemne było i tak badanie rozwarcia…

        Kra i Wiktorek (19.11.2003)

        • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

          Na początku 3 (ból taki, że da się wytrzymać, tylko zasnąć nie można)
          Po 24 godzinach bolał o już bardziej, może na 6 (podczas skurczów nie mogłam ustać – siadałam, albo kucałam)
          Potem bolało coraz bardziej, po 36 godzinach od początku miałam już halucynacje z bólu i traciłam przytomność, więc chyba było blisko 10
          Po 45 godzinach od rozpoczęcia akcji porodowej dostałam znieczulenie i przestało boleć (przynajmniej w porównaniu do tego, co czułam chwilę wcześniej)
          A najbardziej nieprzyjemne było i tak badanie rozwarcia…

          Kra i Wiktorek (19.11.2003)

          • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

            No coz… ja nastawialam sie mocno, ze boli jak cholera… i owszem bolalo… Ale jakos mniej niz staralam sie to sobie wyobrazic… nawet nie krzyczalam. Wczesniej slyszalam jak rodza dwie dziewczyny i one tez nie krzyczaly… :)) Dasz rade!!!
            Pozdrowienia
            Kaska i Stas(26.03.04)

            • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

              ja oceniam na 5- 6

              da sie wytrzymac:-)

              szycie u mnie bylo najbardziej bolesne a porod i skurcze…takie sobie:-)

              KaSieK i MaRtuSiA (7 mies.)

              • e tam jaki bol

                e tam jaki bol,hehe-oczywiscie. duzo by pisac, ale przynajmniej dla mnie ur.dziecka to najcudowniejsza rzecz,wogole postanowilam zostac matka polka (duzo dzieci). Bo macierzynstwo jest najwspanialsza rzecza na swiecie. Na pewno pisze tez tak bo bol byl okropny ale na szczesie WSZYSTKIM POLECAM jak juz poprostu umieralam z bolu maz mi zalatwil wyprosil(bo w moin szpitalu nie robia)zzo.Dziewczyny i tak boli ale to jest nic w porownaniu z bez. Nie zalujcie sobie narodziny dziecka sa wtedy jeszcze cudniejsze. A bol i tak was nie ominie -krocze i cala reszta. porod 9pkt bol.
                pozdrawiamy
                Monika & Piotr i ich cudoGwiazdeczka Lili

                • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                  20, powaznie. Juz sie zegnalam z tym pieknym swiatem, gdy przyszedl moja aniol wybawiciel i najlepszy przyjaciel anestezjolog
                  Chyba mnie caly szpital na Kasprzaka slyszal.
                  Porod wspomagany oxytocyna.
                  Wczesniej mialam suchy zebodol – bolalo na 10 (2 dni z tego bolu nie pamietam wogole), ale u dentysty i przy zebowych sprawach mozna sie znieczulic lekami, a przy porodzie nie bardzo.
                  Pol godziny po porodzie zadziwilam wszystkich wstajac i chodzac normalnie. Polozna mnie nie odstepowala, bo sie bala, ze przeliczylam sie z silami i zemdleje. Sama bylam zszokowana.
                  Bol na poporodowym, ktory mnie obudzil jak przestalo dzialac znieczulenie oceniam na 10.

                  A teraz czekam na drugie dziecko. Choc przez pol roku zarzekalam sie na taka impreze drugi raz sie nie pisze.

                  Nie ma sie jednak co stresowac, kazda ma inny prog bolu, wiec inaczej to odczuwa. Moze nie bedziesz skurczow z krzyza, tylko z brzucha (lzejsze ponoc), moze wogole ich nie poczujesz?

                  Edited by ag_ag on 2004/05/29 01:21.

                  • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                    Rodziłam bez znieczulenia, ale uważam, że (wiem że co niektóre teraz się popukają w czoło) szycie krocza bardziej boli niż poród.
                    Skala – 5. Wszystko zależy od wytrzymałości na ból.

                    Gosia i Artek

                    • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                      nie chcialabym cie za bardzo straszyc.u mnie bylo to 10 a moze nawet wiecej.mialam kupe znieczulen.zaczelam od czopkow przeciwbolowych 6 szt.pozniej 1 zaszczyk w pupe.potem jeszcze w weflon jedna ampulka.wszystko na nic, nic nie pomogly.bol byl okropny.krzyczalam za chce cesarke. Na koncu polozna podala mi dolergen(czy cos w tym stylu). Najpierw sie zrzygalam potem odlecialam.podobno dziala jak narkotyk i tak sie czulam. Ale bol przeszedl. Natomiast lek oddzialuje na dziecko,moje spalo pozniej 24 godziny.pozdrawiam

                      • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                        bol jest rzeczywiscie nie do zniesienia ale jak sie juz zobaczy dziecko to wszystko mija. Naprawde, szybko ten bol sie zapomina

                        • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                          10!
                          wiekszego bolu bym chyba nie zniosla…

                          • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                            oooo.. to dziwne. ja tez mialam lyzeczkowanie ale przy zabiegu nic mnie nie bolalo.

                            • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                              miałam zzo to nic nie bolało

                              Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                              • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                                poziom bolu w skali od jeden do dziesieciu 100 ale da sie przezyc

                                Jagoda01.08.03

                                • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                                  10. Ale dla mnie ten ból był jak catharsis. Nie oddałabym go nigdy dla cesarki.
                                  To jednak zależy od wytrzymałości na ból i nastawienia. Wybierz to, co czujesz, że będzie dla Ciebie najlepsze. Nie sugeruj się niczyją odpowiedzią. Każda z nas odczuwa ból inaczej i ma inną konstrukcję psychiczną. Poród porodowi też nierówny. Powodzenia
                                  Mama trójki

                                  Bajka

                                  • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                                    Jak tak czytam wasze opinie na temat bólu porodowego, i tych oceń na dziesiątkę, jedenastkę, a nawet setkę, to cieszę się, że miałam wybór i wybrałam cesarkę.
                                    I jeżeli jeszcze kiedyś będę rodzić, to też tylko przez cesarkę. Współczuję tylko tym dziewczynom, które są w ciąży, nie mają wyboru sposobu porodu i przeczytały ten wątek. Pewnie boją się jeszcze bardziej…:(

                                    Zupa i Gabi (20.10.2003)

                                    • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                                      Nie do konca rozumiem, przeciez kazda z nas ma wybor i moze sie zdecydowac na cesarke.. U nas w Holandii nie robia w prawdzie cesarek na zyczenie, ale zawsze moglabym urodzic w Polsce gdybym sie tak przerazila jak sie tobie wydaje.
                                      Pomimo wysokich lokat bolu porodowego wierze, ze dam tak samo rade jak daly rade miliony innych kobiet i zapomne o bolu w momencie otrzymania malenstwa w ramiona. Nadal wierze, ze emocje przy porodzie naturalnym (mam tu na mysli NIE-cesarke) sa wieksze i mysle, ze warto sie troche poswiecic.

                                      Pozdrawiam
                                      Bramka

                                      • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                                        To nie tak Bramko. Ja miałam wybór, bo mieszkam w Niemczech, Ty piszesz, że też masz wybór. Jednak wiele kobiet w Polsce nie ma wyboru, bo ich po prostu nie stać, na ten luksus zwany “wyborem” Jak wiesz cesarka kosztuje około 1000 zł, a jeżeli chcesz mieć poczucie bezpieczeństwa i mieć swoją położną, to też musisz zapłacić. Jeżeli chcesz rodzić z mążem, to też.. Ile kosztuje poród rodzinny? 100 zł, 150? Nie wiem. Ja całe szczęście miałam “wybór” i “poczucie bezpieczeństwa” wliczone w cenę ubezpieczenia.
                                        Z drugiej strony podziwam Cię, że tak podchodzisz do porodu. Że większe są emocje niż strach. Jednak wiem, że wiele jest kobiet, które się po prostu panicznie boją i nie umieją spojrzeć na poród inaczej, niż jak na nieznany i nieunikniony ból. I wówczas takie oceny bólu porodowego jak poniżej powodują, że boją się jeszcze bardziej i jeszcze więcej łez wylewają (jak tak miałam). Ale jak piszą mądre książki najważniejsze jest psychiczne nastawienie samej cięzarnej, jeżeli jest takie jak Twoje, to na pewno o wszystkim zapomnisz jak zobaczysz swoją kruszynkę. Pozdrawiam i będę trzymać kciuki.

                                        Zupa i Gabi (20.10.2003)

                                        • Re: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                                          10 ale wszystko można przeżyć, trwa krótko a potem tyle radości że juz nie pamiętam

                                          Monika z Olą 12.02.2003 i Mateuszem 16.01.1998

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: PYT DO MAM KTORE RODZILY (???)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general