rok starań i nic – co dalej?

Dorian udał się w drugim cyklu po odstawieniu piguł anty…

Teraz staramy się już rok i lipa 🙁 (lat miałam 25 dokładnie, teraz 30, chłop 2 więcej)

postanowiłam że trzeba się udać do lekarza, podejrzewam że mam za niski progesteron w końcu cyklu bo kurna co cykl plamię, ekstremalnie do 7 dni czasem a potem dopiero krew

teraz pewnie pod wpływem podróży cykl mi się skrócił i obecnie plamię na przemian z krwią

no co to ma być

w dodatku biust mnie ciągle boli i swędzi, normalnie wszelkie bolesności ustępowały z nadejściem @

ale czy to jest @???
to jakaś kpina nie @

poradźcie od czego zacząć, najpierw mam iść ja do gina, czy najpierw chłopa gdzieś wysłać, no i do jakiego speca? czy mamy razem gdzieś iść?

jakieś dobre rady poproszę

27 odpowiedzi na pytanie: rok starań i nic – co dalej?

  1. progesteron plus prolaktyna.

    gin,

    cytologia

    testy owulacyjne

    monitoring.

    duphaston na drugą fazę…

    uda się 😀

    • może najpierw wyślij chłopa na żołnierzyki a później sie leczmy my bo chłop w zyciu nie pójdzie badać wacka aniżeli my do gina

      • Zamieszczone przez Basiaaa
        może najpierw wyślij chłopa na żołnierzyki a później sie leczmy my bo chłop w zyciu nie pójdzie badać wacka aniżeli my do gina

        Ja ostatnio uznałam, że będzie tego próbowania na ślepo, zrobiłam badania i otworzyłam puszkę Pandory… ale przynajmniej wiem, co robić dalej.
        Nie ma na co czekać. Idź zbadaj krew, skoro partner ten sam a Tobie cykl szaleje. I kciuki trzymam.

        • dzięki dziewczyny

          a do jakiego lekarza wysłać chłopa? urologa?

          • Kata my dostaliśmy skierowanie od mojej gin, musisz się rozejrzeć w swojej okolicy za poradnią andrologiczną. Nam gin powiedziała gdzie mamy iść. Powodzenia:)

            • Kata ja dostałąm skierowanie od gina. Mój M. poszedł oddac nasienie i dzisiaj właśnie odebaliśmy wyniki.
              Nasienie badają w labolatorium ja płaciłam za podstawowe 15zł. więc da sie przeżyć. Jeśli wyniki są ok to nie musisz już chłopa nigdzie ciągać.
              Mój ginek powiedział, żeby właśnie zacząc badanie od niego bo wiadomo co i jak.
              Równolegle miałąm monitoring cyklu. A jeśli nadal @ przyjdzie to będe badać hormony a potem to zobaczymy

              • hormony miałam zbadane rok temu (oprócz progesteronu właśnie) i było wszystko ok, ale chętnie powtórzę

                w ogóle to ja ciągle plamię a czasami pojawia się krew, dobre nie?
                nie wiem czy to jeszcze poprzedni czy już następny cykl

                • Jeśli są plamienia przed @ to właśnie mogą być problemy z tym progesteronem, tak wywnioskowałam z postów innych dziewczyn

                  • tym tematem własnie zamierzam się intensywnie zainteresować

                    • Zamieszczone przez Kata
                      hormony miałam zbadane rok temu (oprócz progesteronu właśnie) i było wszystko ok, ale chętnie powtórzę

                      w ogóle to ja ciągle plamię a czasami pojawia się krew, dobre nie?
                      nie wiem czy to jeszcze poprzedni czy już następny cykl

                      Badanie hormonków i mężowego nasienia – popieram. Dodam, że jak ja byłam na takim etapie, jak Ty – tzn właśnie zrobiłam hormony i mieliśmy z małżem umówioną wizytę, żeby sprawdzić żołnierzyki – okazało się, ze jestem w ciąży (nota bene było to pierwszy od dawna cykl bez starań )

                      • trzymajcie się,my tez już próbujemy od roku i nic, ale nie tracimy nadzieji,narazie zajmujemy sie naszymi dwoma labradorami

                        • Kata, wiesz ile się staraliśmy, prawda?
                          wizyta u dobrego gina od tego typu problemów – to po pierwsze.
                          po drugie – on już bedzie wiedział co robic. Mysle, że na poczatek hormony musisz zbadać, mąż nasienie, a potem monitoring… wizyta u ginekologa i bedziecie wiedziec co dalej:)
                          u nas wystarczył MONITORING OWU – badań hormonów nawet nie zdążyłam zrobić, bo do kolejnego cyklu już nie doszło:)

                          • monitoring miałam ale skopany tzn. jedna wizyta i stwierdzenie ze rośnie :/

                            czekam tylko aż Dorianka przyjmą jutro do szpitala (ma maleńki katar więc kto wie czy to nastapi) na zabieg i jak się wszystko uda i nie nastapi nic niespodziewanego to się umawiam do gina

                            • dziewczyny powiedzcie mi coś mądrego bo mnie szlag trafia, próbuję się umówić na wizytę a tu terminy na za miesiąc, pójdę załóżmy za miesiąc na pierwszą wizytę i znowu będzie stracony cykl bo następna będzie za kolejny miesiąc, więc nawet jak zrobię badania to z wynikami pójdę w kolejnym cyklu

                              no przecież to bez sensu :(( kolejny rok potrwa jakieś działanie i sprawdzanie co jest nie tak

                              • Zamieszczone przez Kata
                                dziewczyny powiedzcie mi coś mądrego bo mnie szlag trafia, próbuję się umówić na wizytę a tu terminy na za miesiąc, pójdę załóżmy za miesiąc na pierwszą wizytę i znowu będzie stracony cykl bo następna będzie za kolejny miesiąc, więc nawet jak zrobię badania to z wynikami pójdę w kolejnym cyklu

                                no przecież to bez sensu :(( kolejny rok potrwa jakieś działanie i sprawdzanie co jest nie tak

                                Badania i tak robi się w całym cuklu, znaczy jedne w np. 3 dc, inne w 14, itd – cały cykl schodzi. Jak masz kasę to porób je do wizyty tej za miesiąc, a jak nie, to może poproś innego lekarza o skierowanie i i tak je porób?

                                • nabyłam sobie ziółka (pokrzywę, przywrotnik, krwawnik) i piję od kilku dni, wczoraj dosyć sporo plamiłam podobno tak się zdarza przy piciu ziółek

                                  jak już pisałam na rankingu – wczoraj prawie pełen ładunek chłopaków został w miejscu przeznaczenia , jakim cudem?

                                  wertowałam sobie bociana i pomyślałam że ja może źle liczę pierwszy dzień cyklu bo zawsze plamię, a na początku tego też plamiłam i to na przemian z krwią, może ta pierwsza krew to był początek cyklu? jeśłi tak to mam dziś 15 dc

                                  czy to możliwe żeby w 3 dni ziółka taki wpływ już miały żeby owu przyspieszyć?

                                  zapisałam się do gina na 18 marca

                                  to tyle na razie

                                  • 7 lat sie staram i powiem ci, ze zrobilam wszystko, co moglam…i poradze ci co ty teraz mozesz.
                                    Kup sobie Hormel SN, to ziolowe na regulacje hormonow, naprawde nie zaszkodzi, jest bez recepty. Popros o minitoring, ale porzadny nawet z podaniem pregnylu(ja za 7 lat tego nie mialam robionego). Najlepiej monitoring po miesiacu do brania Hormelu, jak wyjdzie ok, masz owulacje, zbadaj meza, ale proponuje w odstepie miesiaca 2 badania, gdyz u mnie byly tak rozne, ze sama bylam w szoku. Potem sprawdz droznosc jajowodow, zbadaj w 2-3 dc hormony a potem w 14dc i z tydzien po owulacji progesteron.Ale nie rob akich badan przy hormelu, ale tydzien po przerwaniu, albo zakonczeniu.Ja bralam prawie 3 miesiace i zaszlam w ciaze przy stwierdzonej obustronnej niedroznosci i nasieniu tragicznym. Prawda jest taka- wystarczy jeden plemniczek i minimalna przepustowosc jak sie okazalo…
                                    Trzymam kciuki.
                                    PS a moze poszukaj innego lekarza, ktory bardziej sie toba zajmie???

                                    • dzięki Dagamara, aż sobie to wszystko zanotuję

                                      do tego gina idę bo do innych były dalsze terminy a nie chcę “tracić” czasu, zobaczę co mi zaproponuje teraz

                                      • witaj Kata
                                        nie wiem czy czytałaś mój wątek, ja zawsze miałam plamienia przed @ a poziom hormonów OK. Po pierwszej stracie ciąży też około roku staraliśmy się o kolejną. Jak w końcu wybrałam się do specjalisty okazało się, że mimo dobrego wyniku progesteronu i tak mogę mieć skopaną II fazę cyklu – czyli pracę ciałka żółtego. Zaszłam w ciążę szybciutko jak tylko zastosowałam Clostylbegyt (mimo, że miałam wcześniej naturalne owu) i potem pregnyl (ponoć i jeden i drugi lek świetnie wspomógł pracę ciałka żółtego) a po potwierdzonej owu luteina (czyli progestreon) na wszelki wypadek. Leki te brałam dwa cykle – w pierwszym bez ciąży ale też nie mogliśmy się starać (ze względu na męża) – ale za to nie plamiłam przed @ !!!! W drugim cyklu na tych lekach – ciąża!!! I trwa!!! (wcześniej 4 razy straciłam) – już 26 tydzień!
                                        Powodzenia!

                                        • witaj Magda, śledziłam Twój wątek sporadycznie i mniej więcej się orientuję, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź

                                          gin kiedyś dał mi clo ale nie zauważyłam przyspieszenia owu, w jaki sposób clo działa na drugą fazę i ciałko żółte, czy może się orientujesz i jesteś w stanie trochę to rozwinąć?

                                          myślę że teraz gin inaczej mnie potraktuje po roku starań bezskutecznych, wtedy to był chyba drugi czy trzeci cykl

                                          każde nowe info mi się przyda żeby o to zapytać więc jak coś możecie jeszcze zasugerować to czekam 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: rok starań i nic – co dalej?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general