To pytanie nasunelo mi sie po przeczytaniu watku o tym czy po karmieniu piersi zawsze maleja. Wszystkie – prawie- jestescie tam niezadowolone ze swojego biustu po odstawieniu dziecka. Mieszkam w USA i tu widzi sie naprawde sporo kobiet z silikonami. To sie rzuca w oczy. W Polsce to chyba nie jest za bardzo popularne, a moze nawet wstydliwe? nie wiem juz troche mnie tam nie bylo:(
Przyznam, ze swojego czasu maz mnie do tego namawial jako ze jest z tych dla ktorych najfajniejszy jest rozmiar D, a ja mam niestety B. Oczywiscie on by wszystko z checia zasponsorował. Owszem, kiedys mnie to troche kusilo, ale nigdy nie zdecydowalam sie z nastepujacych wzgledów:
– slyszalam ze co jakis czas trzeba to wymieniac ( ale nie wiem ile w tym prawdy)
-nie wyobrazam sobie obciachu jakiego bym doznala jako 70-letnia babcia u lekarza ze sterczacym i o ksztalcie pilki silikonowym biustem
– balabym sie ze bedzie mi psychicznie przeszkadzac, ze mam w sobie jakis kawal sztucznego tworzywa
-troche przeszkadza mi tu moja wiara ( widze to jako próżność)
Po odstawieniu Kacperka czasami powraca mi pokusa(…..z wiadomych wszystkim wzgledow), ale znajac siebie nigdy nie zdecyduje sie na taki krok. Co Wy o tym sadzicie?
Kacperek 12.02.04
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Rozwazal ktos silikonowy biust?
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
z tego co wiem to sa 2 mozliwosci “wkladania” implantatow, jak rowniez dwie formy: okragle i (ze tak powiem) drugie wygladem przypominajace lezke. sa tez 2 rozne metody implantowania:
Pod miesien i (jak sie nie myle) pod skore. Tak ze sa tez dwa rozne wyniki. jedne wygladaja jak balony, a drugie bardzo naturalnie. dokladnie sie nie orietuje po ktorym zabiegu ma sie ladnie, naturalne piersi. A tak po za tym jak pojdziesz do konkretnego lekarza to on ci napewno wszystko dokladnie wytlumaczy i pokaze (mam tu na mysli rozne rodzaje transplantatow) i powie ci ktory do ciebie bedzie lepiej pasowal. Jedno jest pewne- nie oplaca sie tutaj oszczedzac. lepiej zaplacic konkretnie, to i wynik bedzie konkretny.
Ja mam osobiscie odwrotyn problem i chciala bym sobie pomniejszyc piersi ale boje sie ze po zabiegu bede miala duzo blizn(tak przynajmniej ma moja znajoma, ktora sobie tez robila pomniejszanie piersi). jej biust w staniku wyglada teraz calkiem ladnie ale na “golasa” to nie to.
ale jesli masz powiekszyc sobie biust tylko dla tego, bo twoj partner lubi duze biusty, to lepiej sobie to daruj.
Natomiast jesli osobiscie zle sie ze swoimi malymi-malo jedrnymi piersiami nie podobasz, to czemu nie.
Pamietaj tyklo o wybraniu naprawde dobrego lekarza, bo “rzeznikow” w tej branzy jest wielu.
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
Tak, te blizny mnie też odstręczają, ale decyzję podejmę dopiero jak wykarmię ostatnie planowane dziecko. Jeśli biust będzie mi się kołysał w okolicy kolan… to nie będę się zastanawiać długo.
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
tez tak sobie mowie. Jesli wroci do rozmiarow tych przed ciaza (D) to chyba sobie daruje, ale jesli nie, to kto wie…
Ps. bylo by lepiej zeby mi po ciazy do C zmalaly :))
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
Ciku, ja też cierpie z powodu dziwnie zwiotczałego biustu, ale nie jestem jeszcze gotowa na takie decyzje…..
Chciałam tylko napisać o naszych spostrzeżeniach po urlopie. Na plaży opalała się przy nas babeczka toples właśnie z silikonami (była z Francji)…. to było straszne, tzn. miała je tak fatalnie zrobione, sterczące, skóra jakby miała pęknąć (wepchneli jej tam tego za dużo chyba), do tego wszystkiego było widać blizny wokól sutek i pod pachami – koszmar…..
Pierwszego dnia wszyscy (4 dorosłe osoby) gapiliśmy się na te dziwactwa z głupimi minami. Nie wiem gdzie to robiła, ale zaczełam myśleć o tym, że przecież nie wiadomo przed operacją jaki będzie efekt. Może w ubraniu nie było widac tych wszystkich mankamentów, ale na plaży wyglądało to błeeee….. już wolę moje.
Asia&Jeremek
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
CIKU…
Ty masz B, a ja A – i to chyba 32A, bo w 34A zaczynam powoli tonąć.
Biust mój mieści się w mojej niewielkiej garstce. I cóż to za biust – kawałek zmiętolonej skóry 😉
Mam jednak jaki mam, mąż chociaż nie chwali, to też nie narzeka. A, że planuję w przyszłości drugie dziecko i jakoś tak nieswojo trochę by mi było, nic w temacie nie robie. Polubiłam siebie z takimi “garściówkami” 🙂
Ania i Natunia (16 m-cy)
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
Ja mam wielkie, ciężkie i upierdliwe D i wiele bym dała za jędrne sterczące C;)
Aneta + Kinga (10 l.) i Igorek (20.03.05)
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
No to witaj w klubie..mam dokładnie to samo!
Czasem narzekałam na mały biust,ale nie było tak źle,przynajmniej był jędrny,a teraz!!! Koszmar..po karmieniu zwisa bezlitośnie….
Ale też planuje następne dzieciątko (albo dwa) więc na razie nie myślę o takich zabiegach..
Staram się chociaż ćwiczyć biust,i smarować (choć nie zawsze sumiennie musze przyznać)
Mój mąż mówi że mu się podoba,i nie lubi dużych biustów.. Ale ja jakoś źle się z tym biustem czuje..fajny miałam jak karmiłam..eh..szkoda że taki nie został…
Przypomniał mi się kawał dotyczący tego problemu,może znacie:
Przychodzi facet do sklepu z bielizną,i chce kupić żonie biustonosz,sprzedawca się pyta o rozmiar,ale ten nie wie..więc próbuje mu jakoś pomóc,i mówi:
-Czy żona ma biust wielkości melonów?
-Nieee..mniejszy
-No to pomarańczy?
-Mniejszy
-Może jabłuszka?
-Nie mniejszy
-Hmmm..to może cytrynki?
-Mniejszy..
-To może jajeczka?
Mężczyzna uradowany…
-Taaak..tak…sadzone!
[Zobacz stronę]
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
Znalazlam link do zdjec z komplikacjami po powiekszaniu piersi. prosze, zobaczcie:
Kacperek 12.02.04
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
szok ! ! !
brrrr…
Re: Rozwazal ktos silikonowy biust?
mi się nie podoba silikonowy biust bo nie wygląda to naturalnie.
Ale przyznam się do czegoś..keidyś myślałam o zmniejszeniu biustu.
A teraz? oddałabym część tego big biutu komuś jakby to było moźliwe.. Ale niestety…muszę się z tym męczyć…
Julcia
Znasz odpowiedź na pytanie: Rozwazal ktos silikonowy biust?