Rzucam palenie

Całą ciążę nie paliłam i głupia sięgnęłam, jak już karmić przestałam. Myślałam,że ot tak jednego spalę i tylę. Na drugi dzień znów jednego spaliłam, potem dw, trzy…czekałam aż mąż wróci z pracy, dziecko śpi, więc też zapalę i tak z jednego dziennie zrobiło mi się pół paczki. A tak było pięknie bez papierosów. Inny oddech, nie śmierdziałam, inaczej się oddychało, chodziło.
15.06.10- kolejny pierwszy dzień bez papierosa.
dziś już prawie pół drugiego i zaczyna mi się chcieć palić. Złamię się, czy wytrzymam? Liczę na to drugie.

Może któraś mama rzuca razem ze mną, co by nie smierdzieć dziecku?? Poczuć,że ma płuca, a nie zasmrodzone organy??

Proszę o kciuki.:)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Rzucam palenie

  1. Ja tez Wasyl…..w stycznie ostateczny termin(wiem…takie przeciaganie…)!!Damy rade…

    • Zamieszczone przez monikatok
      Ja tez Wasyl…..w stycznie ostateczny termin(wiem…takie przeciaganie…)!!Damy rade…

      Czekam na wyznaczenie terminu obrony pracy mgr (a to będzie tak na 2 tygodnie przed) i to jest takie moje pozwolenie na zachodzenie w ciążę, czyli zaprzestanie palenia. Im szybciej obrobię się ze wszystkim na uczelni, tytm szybciej rzucę palenie. Fajne błędne koło

      • Zamieszczone przez Wasyl
        Całą ciążę nie paliłam i głupia sięgnęłam, jak już karmić przestałam. Myślałam,że ot tak jednego spalę i tylę. Na drugi dzień znów jednego spaliłam, potem dw, trzy…czekałam aż mąż wróci z pracy, dziecko śpi, więc też zapalę i tak z jednego dziennie zrobiło mi się pół paczki. A tak było pięknie bez papierosów. Inny oddech, nie śmierdziałam, inaczej się oddychało, chodziło.
        15.06.10- kolejny pierwszy dzień bez papierosa.
        dziś już prawie pół drugiego i zaczyna mi się chcieć palić. Złamię się, czy wytrzymam? Liczę na to drugie.

        Może któraś mama rzuca razem ze mną, co by nie smierdzieć dziecku?? Poczuć,że ma płuca, a nie zasmrodzone organy??

        Proszę o kciuki.:)

        no właśnie tak najłatwiej wrócić do nałogu! dlatego ja się nie dam już wciągnąć :Nie nie: ja rzucałam już dwa razy, wiem jak to jest 😉 życzę sinej woli! obyś dała radę!

        • To po taki czasie jeszcze tak ciągnie?!? Zawsze miałam nadzieje, że jak rzuce to koniec 😛 ja aktualnie ograniczam, bo staramy się o dzidziusia, tylko nie ukrywam, że im dłużej go nie ma tym trudniej mi się powstrzymać od palenia. Mam nadzieje, że gdy “zaskoczę” mój organizm szybko odmówi. Jak to było u Was? bo widzę, że niektóre z Was przy ciąży rzuciły. Maż się wydziera, że czasem w pracy dam się skusić, no ale czasem ten dzidziuś jest zbyt odległy, a papierosik na wyciągnięcie ręki…..

          • Wasylku ja nie paląca to nie dołączę do Ciebie bo nigdy nie paliłam i nie zamierzam, ale mam “chyba” bardzo dobra radę, sprawdzoną przez moich rodziców, palili od 14 i 16 roku życia, i jak moja W miała ok 2 latka to powiedzieli na głos przy świadkach, że od 25 stycznia nie będą palić…moja mama poszła do lekarza rodzinnego i poprosiła o tabletki, lekarka przepisała TABAX, są na receptę, ale są rewelacyjne, moi rodzice od tamtego dnia nie palą…fakt faktem przytyli, ale lepiej wyglądają
            życzę powodzenia i aby silna wola Cie nie opuszczała

            • Zamieszczone przez Becia25
              Wasylku ja nie paląca to nie dołączę do Ciebie bo nigdy nie paliłam i nie zamierzam, ale mam “chyba” bardzo dobra radę, sprawdzoną przez moich rodziców, palili od 14 i 16 roku życia, i jak moja W miała ok 2 latka to powiedzieli na głos przy świadkach, że od 25 stycznia nie będą palić…moja mama poszła do lekarza rodzinnego i poprosiła o tabletki, lekarka przepisała TABAX, są na receptę, ale są rewelacyjne, moi rodzice od tamtego dnia nie palą…fakt faktem przytyli, ale lepiej wyglądają
              życzę powodzenia i aby silna wola Cie nie opuszczała

              Tabex 🙂

              • No dobra… chciałabym napisać, że dołączam do rzucajacych, ale widzę, że nie ma już rzucających I co?? Mam tu sama siedzieć??? NIe odwalajcie Dziewczyny maniany i rzućcie ze mną 😀 😀 😀
                Wasyl…????

                Od tej chwili nie palę… naszło mnie dziś i postanowiłam kuć żelazo, póki gorące.

                Zaczęłam palić w wieku lat 17. MIałam miesięczną przerwę ok 2 lata później. Następna przerwa była związana z ciażą i karmieniem. Wróciłam po bardzo stresowej sytuacji. Kolejna przerwa to kolejna ciąża i karmienie piersią. W dniu,w ktorym odstawiłam Młodszego od cyca, siegnęłam po papierosa… idiotka ze mnie 🙁

                Tak więc wszystkich wszem i wobec informuję o rzuceniu… głupio będzie przyznać się, że jednak nie dałam rady. Zaraz wyślę mamie sms-a, chyba wybaczy późną porę 😀

                • Zamieszczone przez karolakoj
                  No dobra… chciałabym napisać, że dołączam do rzucajacych, ale widzę, że nie ma już rzucających I co?? Mam tu sama siedzieć??? NIe odwalajcie Dziewczyny maniany i rzućcie ze mną 😀 😀 😀
                  Wasyl…????

                  Od tej chwili nie palę… naszło mnie dziś i postanowiłam kuć żelazo, póki gorące.

                  Zaczęłam palić w wieku lat 17. MIałam miesięczną przerwę ok 2 lata później. Następna przerwa była związana z ciażą i karmieniem. Wróciłam po bardzo stresowej sytuacji. Kolejna przerwa to kolejna ciąża i karmienie piersią. W dniu,w ktorym odstawiłam Młodszego od cyca, siegnęłam po papierosa… idiotka ze mnie 🙁

                  Tak więc wszystkich wszem i wobec informuję o rzuceniu… głupio będzie przyznać się, że jednak nie dałam rady. Zaraz wyślę mamie sms-a, chyba wybaczy późną porę 😀

                  Nie licz dziś na mnie. Dziś mam doła, pije piwko i zaraz idę na balkon. Może jutro mnie ogarnie taka moc jak Ciebie. choć w ostatnim miesiącu to paliłam czasami max 2 dziennie. Ogólnie nie pale więcej niż 4-5 papierosów na dobę, więc nie powinnami mieć większego problemu. Od wczoraj to nie mam weny, ani mobilizacji.

                  • Ja jak Wasyl do max 4 dziennie
                    Weekend bez peta:) bo zapomniałam kupic a wyłazic do sklepu mi się nie chciało, fizycznie mnie nie ciągnie zupełnie
                    Za to w tygodniu, w wirze obowiązków i pracy przerwa na cieńkiego mentolowego jest dla mnie jak pauza w pilocie
                    Najgorsze – ja nie chce rzucic, nie mam motywacji zupełnie

                    • Zamieszczone przez ciapa
                      Ja jak Wasyl do max 4 dziennie
                      Weekend bez peta:) bo zapomniałam kupic a wyłazic do sklepu mi się nie chciało, fizycznie mnie nie ciągnie zupełnie
                      Za to w tygodniu, w wirze obowiązków i pracy przerwa na cieńkiego mentolowego jest dla mnie jak pauza w pilocieNajgorsze – ja nie chce rzucic, nie mam motywacji zupełnie

                      Zwłaszcza przy kawce, jak mi berbeć zaśnie:D

                      • no dobrze… to ja sobie Wasyl na Ciebie poczekam 😀
                        A TY Ciapa kibicuj :D… i dojrzewaj 😉

                        A najlepsze jest to, że mi mąż w piątek kupił karton papierosów … chyba utnę w połowie ustniki (będą mocniejsze) i przekażę Chłopu w prezencie

                        • Zamieszczone przez karolakoj
                          no dobrze… to ja sobie Wasyl na Ciebie poczekam 😀
                          A TY Ciapa kibicuj :D… i dojrzewaj 😉

                          A najlepsze jest to, że mi mąż w piątek kupił karton papierosów … chyba utnę w połowie ustniki (będą mocniejsze) i przekażę Chłopu w prezencie

                          przestań, odkupię;)

                          • Zamieszczone przez Wasyl
                            przestań, odkupię;)

                            Coś Ty… będę mieć prezent dla mojej psiapsiółki, a jesli podzielę na pół, to nawet dwa 😉

                            NIe palę…
                            Zjadłam 2 opakowania orzeszków w czekoladzie z Biedronki… opakowanie ma 240 g, czyli wpierdzieliłam prawie pół kilo 😮 NIeźle się zaczyna…

                            • Zamieszczone przez Asik.
                              Tabex 🙂

                              chyba tak

                              • Nie pomogę-bo własnie zaczęłam sobie popalać:)
                                I bosssko mi z tym!;)

                                • Dziewczyny- ja tak bardzo chce nie palic- pale tylko pare fajek na tydzień….
                                  Ale właśnie… wieczór, ale jakieś piwko i lubie ten myk…
                                  jednego na dworze… i jakoś nie umiem kurna nie umiem… moge parę dni bez i potem ten wieczorek… wszyscy śpią i jakos to po prostu lubię… ale zawsze ma schizy, ze robię coś złego…
                                  wisi mi zapach i oddech- boje sie raka płuc- panicznie
                                  taka nienormalna jestem jakaś 🙂

                                  • Nie palę od 26 stycznia tego roku i jest mi z tym dobrze… jedynie ciągnie mnie do jedzenia 🙂

                                    • Zamieszczone przez karolakoj

                                      A TY Ciapa kibicuj :D… i dojrzewaj 😉

                                      Kibicuje
                                      Ale chyba nie dojrzeję
                                      Dobrze mi z tym podpalaniem, zresztą znowu weekend ja mam nawet 2 paczki i 2 rodzaje fajek 😀 i od piątku nie zapaliłam i mnie nie ciągnie
                                      No ale jutro przed pracą obowiązkowo…

                                      • ..wlazłam tu przez przypadek..przed ciążą paliłam nie dużo..zawsze do piwka, w pracy 4-5 fajek.. Nie byłam uzależniona fizycznie.. Nawet psychicznie też nie..raczej społecznie..jeśli wiecie o co chodzi..zawsze na mnie działały teksty tupu “idziesz na fajkę???”.. No a teraz czuję się super..ponad 2 lata nie miałam peta w gębie..i…..przestałam niedawno karmić..popijam browka..i myślę sobie..”ale bym zajarała”..kurde odbija mi, co???

                                        .. Ale widzę..wątek baaaaardzo mobilizuje do rzucenia fajek.

                                        Zamieszczone przez ciapa

                                        Za to w tygodniu, w wirze obowiązków i pracy przerwa na cieńkiego mentolowego jest dla mnie jak pauza w pilocie

                                        Zamieszczone przez Wasyl
                                        Zwłaszcza przy kawce

                                        Zamieszczone przez ahimsa
                                        Nie pomogę-bo własnie zaczęłam sobie popalać:)
                                        I bosssko mi z tym!
                                        😉

                                        • Zamieszczone przez gotka
                                          ..wlazłam tu przez przypadek..przed ciążą paliłam nie dużo..zawsze do piwka, w pracy 4-5 fajek.. Nie byłam uzależniona fizycznie.. Nawet psychicznie też nie..raczej społecznie..jeśli wiecie o co chodzi..zawsze na mnie działały teksty tupu “idziesz na fajkę???”.. No a teraz czuję się super..ponad 2 lata nie miałam peta w gębie..i…..przestałam niedawno karmić..popijam browka..i myślę sobie..”ale bym zajarała”..kurde odbija mi, co???

                                          .. Ale widzę..wątek baaaaardzo mobilizuje do rzucenia fajek.

                                          Nie rób teeeeegggoooooo!!!!!!
                                          Ja właśnie śmierdzę tym g….m. wróciłam z balkonu. Mam nadzieję, że młoda się nie przebdzi, bo nie chcę jej tego smrodu do pokoju ciągnąć.
                                          Mobilizujące?????????

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Rzucam palenie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general