Otworzyłam winko, siadłam do kompa, bo… co robić. Miałam ODPOCZĄĆ, a zamiast tego od rana wyprałam, co było do prania, wysprzątałam, wyprasowałam, na zakupach byłam….
Moi wyjechali, zostałam sama. Pierwszy raz zupełnie sama! Jutro będzie łatwiej, bo do pracy idę, ale dziś się chyba urżnę tym winkiem…
Wasze zdrówko
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Sama w domu
Ja mam 4 dni wolnego od pracy dopiero w srode wracam.
Cieszę sie z tego bardzo bo ostatnio nawet do 21 zdarzało sie mi zostawac,
I dlatego postanowiłam odpoczywac bo nastepny weekend mam juz zaplanowany 🙂 Małż jeszcze nie wie ale w piatek kino a w sobote na Kabaret Moralnego Niepokoju czyli tez bede sie relaksowac.
A stres zwiazany z moim wyjazdem w delegacje nadal w głowie siedzi i nie chce mnie opuscic 🙁
Twoje zdrowie 😀
moj dzisiejszy dzien prawie identyczny…jedyna roznica, ze wszystko to zrobilam z claudia…i bez urabania sie winem oczywiscie..dwie lampki tylko do obiadu:)
jeszcze okna wszystkie umylam..firanki tez wypralam i powiesilam,,,wysprzatalam caaala chalupe na glanc..zawsze sprzatam na bierzaca, ale dzis to byly,,wielkanocne,, porzadki… Naprawde nie wiem co mnie naszlo/?… A mialam odpoczywac..
O to tak, jak ja, z tym, że moi wyjechali na cały dzień i wrócili wieczorem. Też sprzątałam, prałam, szorowałam i wywalałam zamiast odpoczywać;).
Zazdroszczę… też bym chciała zostać zupełnie sama choć jedną noc!
sama, SAMA, s a m a, samaaaaaaa ładnie brzmi ale kiedy? Lenka właśnie skończyła tydzień więc jeszcze się zejdzie zanim zostanę SAMA a winko, piwko o ludzie ja nawet żółtego sera nie jem……… buuuuu
aga nie daj sie 😉
jeszcze troche zoabcz jak niedawno borys byl taki maly a juz duzy chlopiec z niego i lence tez pojdzie szybko
z drugim latwiej
i oby tak bylo tez u ciebie
pozdrowienia
oj dzięki za słowa otuchy najgorsze momenty mam gdy głodna otwieram lodówkę i zastanawiam się co ja mogę zjeść (lenka cierpi przy kupkach i sporo ulewa B miał potworną alergię więc staram się jeść tylko lekko strawne i na razie wykluczyłam wszystkie główne alergeny – będę wprowadzać powoli jak Lenka skończy miesiąc a tak by się chciało serka, placków ziemniaczanych, schabowego…..) tfu na psa urok ale się rozmarzyłam
ja tez dzisiaj sama. coś mnie mdli i jakoś tak łamie. wiec mąz z dzieciakami gdzies łazi. pojechał po zakupy ale dzwoni ze jedzie do swoich rodziców na obiad. i czy mi nie będzie smutno samej…… 🙂 HuRRA. w koncu wieczór mojego własnego marnowanego czsu przed kompem i TV. za robote sie nie biore bo jakoś tak sie grypowo czuje wiec ide sobie gdzieś legnąć pod kocykiem.
bardzo rozsadnie !!!
Winko nie zając nie ucieknie 😉
A ja padam po pracy, nawet na winko nie mam dziś ochoty. Dłuuuga kąpiel i spać – o tym marzę!
Znasz odpowiedź na pytanie: Sama w domu