Panikujecie?
Pneumokoki, meningokoki… Ciągle coś nowego, nowe szczepionki… Z jednej strony czlowiek dla spokoju zaszczepiłby tego dzieciaka na wszystko co się da, a z drugiej strach przed powikłaniami szczepień, o których prawie każda z nas słyszała…
Unikacie skupisk ludzkich ze strachu przed chorobą? Jak to u Was jest… Co mówią Wasi lekarze?
A o sepsie i szczepionce jest tu—>[Zobacz stronę]
Kamelia z Michałkiem (ponad 3 lata) i chyba-Mają (32 tc)
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Sepsa meningokokowa???
Re: Sepsa meningokokowa???
słyszałam to samo od znajomej lekarki
=Julinka=
Re: Sepsa meningokokowa???
Tak sobie myślę… to zupełnie luźne myśli, niepoparte żadnymi naukowymi hipotezami, że na sepsę chorują głównie chłopcy, te wszystkie przypadki, o których głośno w mediach dotyczą mężczyzn lub małych chłopców (przed chwilą słyszałam o nowym przypadku w Poznaniu – maleństwo czteromiesięczne )… coś w tym jest? jakie macie doświadczenia?
Asia, Milenka (23.04.2003) i Wiktoria (14.02.2006)
Re: Sepsa meningokokowa???
czyli coś w tym musi byś skoro lekarze uspokajają…
ja -broń boże -nie bagatelizuje… Ale zachowuje zdrowy dystans do tego co w mediach mówią…wiadomo koncerny farmaceutyczne biją kase na spanikowanych rodzicach którzy kupują drogie szczepionki dla swoich dzieci….
myśle że jakby to na prawde miało zakres epidemii to zarzadziliby owe szczepienia masowo. A póki co tak nie jest…
m&m15.01.04
Re: Sepsą nie mozna sie zarazić
[Zobacz stronę]
H*S*K
Re: Sepsa meningokokowa???
pytam wiec co t oznaczy “być” ostrożynm?????
Ja i…
Re: Sepsa meningokokowa???
moim zdaniem to naczy po prostu zwracac uwage na wszystko,szczególnie na infekcje,nie bagatelizowac “a to tylko katarek,samo przejdzie…”albo “poczekam do jutra jak nie przejdzie to do lekarza…”
od razu reagowac i trzymać rękę na pulsie.
co miała na myśli lekarka?????nie wiem, bo to nie ja z nią rozmawiałam…taka jest moja interpretacja…
m&m15.01.04
Re: Sepsa meningokokowa???
Jak tu nie panikować, jak to małe czteromiesięczne dziecko nie miało kontaktu z innymi dziećmi, nie byli w żadnym markiecie. Twierdzą, tak słyszałam, że nosicielami muszą być rodzice i to oni zarazili malucha.
A co do sepsy, to dziecko mojej aktualnej sąsiadki zmarło na sepsę, 5 lat temu, i była to dziewczynka bodajże 3-letnia. Z tego co wiem to mała nie była w żadnym żłobku ani w przedszkolu. Także choroba ta chwyta nie tylko chłopców. Dzisiaj również słyszałam, że w innych krajach szczepionka ta jest w kalendarzu szczepień.
Re: Sepsa meningokokowa???
o ile mnie pamieć nie myli to na pneumokokowe zapalenie opon mózgowych zapadł syn jednego z prediatrów w Warszawie (potem kilka dziewczyn poszczepiło dzieci – naszych forumowych). Też nie przedszkolno-żłobkowy. A histeoria Pati7 sama pokazuje, ze rodzice do domu różne dziadostwo przynoszą
kusiolson
Re: Sepsa meningokokowa???
w moim pojeciu nic
no bo jak mozesz ustrzec przed zarazeniem dziecka pneumokokiem skoro ponad 50 proc malych dzieci ma to w nosie
Szymon np ma
o meningokokach nawet nie wspomne bo to zakazenie idzie duzo szybciej
Re: Sepsa meningokokowa???
tez tak mi sie wydaje
wiecei jakos te szczepionki trzeba upchnac
Re: Sepsa meningokokowa???
Poczytałam o możliwości powikłań poszczepiennych. A czy ktoś zna przypadek powikłania w realu?
Re: Sepsa meningokokowa???
Dzieki
Olałam szefa- siedze nadal w domu z moim synkiem. Dzwoniła dzis do niego – cos tam sie pluł, ale powiedziam mu, że dla mnie ważniejsze jest dziecko niż praca za te marne grosze. zdziwił sie bardzo i spytał sie czy w przyszłym tygodniu bede.
Mateuszek
Re: Sepsa meningokokowa???
Temperatura ponad 39 stopni i nie mozna jej było niczym zbić, ból głowy i brzucha. W sumie to sa normalne objawy przeziebienia, ale własnie o to choodzi, ze to najczęściej wydaje się być zwykłem przeziębieniem. Po antybiotykach i zlikwidowaniu “bakterii” została małemu w spadku angina ropna. Całe szczęsie, że tylko tyle.
Mateuszek
Re: Sepsa meningokokowa???
Ma i to dwoje. Niby pan pułkownik Wojska Polskiego, a siano z butów mu wystaje.
Mateuszek
Re: Sepsa meningokokowa???
Tak masz racje, ale z tego co się dowiadywałam to w przychodniach dostępna jest tylko szczepionka na pneumokoki – no w kazdym razie u mnie w przychodni. a tak wogóle to pani zrobiła bardzo zdizwiona mine na moje pytanie. Pewnie nawet niewie o co chodzi.
Mateuszek
Re: Sepsa meningokokowa???
To może niech się przebada. Podobno można miec tą bakterie we krwi, a wcale nie zachorować. Nie jestem tego pewna, bo słyszałam to od kogoś mimo chodem.
Mateuszek
Re: Sepsa meningokokowa???
Dzięki, już jest ok i nerwy juz troche podreperowalismy z mężem po tej całej historii.
Najgorzej, że boje wrócić się do pracy. Boje się, że te okropne bakterie gdzies tam sobie wedrują po budynku. Niby robili dezynsekcje, ale czy zagladali w każdy kąt?
Mateuszek
Re: Sepsa meningokokowa???
najgorsze jest to, ze u dzieci najmniejszych sepsa przebiega bezobjawowo (zazwyczaj zaczyna sie od bezobjawowego zap. płuc) a gdy objawy są (wymioty, przeraźliwy płacz) to już jest tylko chwil by dziecko było w stanie krytycznym, na granicy życia i śmierci.
Re: Sepsa meningokokowa???
Po rozmowie z pediatrą kupiłam szczepionkę dla mojej czterolatki a dla dwumiesięczniaka zamówiłam.Oczywiście tą na pneumokoki. Twierdzi,iż jeżeli mam pieniadze to lepiej zaszczepić. Gdzieś czytałam jakaś wypowiedż, że dziecko jest zaszczepione na HIB i to wystarczy. Pediatra powiedziała że to brednie, każda szczepionka jest na inne bakterie. On a by szczepiła swoje dzieci.
Re: Sepsa meningokokowa???
zgadzam się z tym
23.05.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Sepsa meningokokowa???