Ale ostrzegałam w temacie wiec CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Smoki nie pisze bo niby o czym ma pisac?
Piszemy o sukcesach naszych dzieci albo pytamy o wszystko… O sukcesach piszę a pytan nie zadaję bo raczej tu odpowiedzi na nie nie znajdę…
Wiec o czym mam pisać?
O tym ze Dawidek nie chodzi w wszyscy jego rowiesnicy z osiedla juz tak?
O tym ze smoki nie ma z kim spacerowac bo ww mamy raczej nie jezdza wozkami tylko ida z chodzavo-biegajacymi dziecmi na spacer?
O tym, ze coraz wiecej młodszych dzieci przegania Dawida?
Wiem, wiem norma na pierwsze kroki to 18 miesięcy wiec jeszcze kupa czasu ale norma – normą a ja się BOJE
O tym ze Dawid nie mowi?
Nie mowi mama, nie mowi tata nie mowi baba?
Nic
Kompletnie nic
A jezyk ma ciagle wywieszony i mordke otwartą?
OK nauczy sie… ale moze wczesniej dzieciaki z podworka go wysmieja?
I o inne rzeczy tez sie boje….
Pisać o tym ze kocham Promyka i dlatego to wszystko tak boli?
Nie pisze na Forum o tym no bo…. nie pisze…
Wszystkie żale wlewam do studni
Tutaj
[Zobacz stronę]
Wiem, że wiele z Was czyta i pociesza mnie po raz setny… dwusetny… tysieczny…..
Dziekuję
Za pamiec tez
smocza matka
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Smoki wiadrem wylewa żale
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Rozumiem CIę doskonale… podobną sytuację mam z Natalką – też nie chodzi, mówi coś do siebie, ale nie za bardzo kojarzy to z konkretną rzeczą czy osobą…
najbardziej dobijają mnie spotkania z matkami dzieci w wieku Natalki, które całe “zatroskane” pytają: “jeszcze nie chodzi?”
staram się nie porównywać Nati z innymi dziećmi, choć to trudne…
też się boję, że mogę coś przeoczyć… staram się, ale to czasem nie wystarczy…
Głowa do góry Smoki… jesteś najlepszą mamą pod słońcem!
Dawidek jest rezolutnym mądrym dzieckiem, chyba żadne z jego rówieśników nie potrafi samo jeść kaszki łyżeczką!
Szkoda, że nie mieszkam obok CIebie, bo też nie bardzo mam z kim spacerowć 🙂
P. S. czemu tak długo ukrywałaś swojego bloga?
Maja z Natalką (ROCZEK!!!)
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Wielkie szczęście że Dawid ma taką mamę. Ja nie mam połowy Twojej siły i cierpliwości. Bóg na pewno Ci to wynagrodzi. Będzie dobrze. Najwarzniejsze żebyś dalej w to wierzyła. Tzrymamy kciuki za Dawidka. A dziś wieczorem po przyjściu z pracy opowiem mojej Natalii o dwóch dzielny smokach.
Dorota i Nati 12-12-02
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Smoczyco jesteś WIELKA !!!!!!!!!!!!!!! PODZIWIAM CIĘ ZA TWOJĄ WYTRWAŁOŚĆ ZA TWOJĄ MIŁOŚĆ I CIERPLIWOŚĆ I ZA TO ŻE UMIESZ DZIELIĆ SIĘ Z NAMI TWOIMI SMUTKAMI
DAWIDEK MA OGROMNE SZCZĘŚCIE ŻE JEST POD TWOIMI SMOCZYMI SKRZYDŁAMI !!!!
WIERZĘ ŻE ON KIEDYŚ W PRZYSZŁOŚCI BĘDZIE TAKIM SAMYM WSPANIAŁYM OPIEKUNEM JAK TY!
BĄDŹ DZIELNA I DZIEL SIĘ DALEJ Z NAMI SWOJĄ WIEDZĄ I SWOIMI SMUTECZKAMI!!!!!!!!!
POZDRAWIAM
Agnieszka i Michałek
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
taka już rola i przypadłość mamusiek – zamartwić się na śmierć!
Rozumiem cię i żal mi że jest ci tak ciężko….. od samego początku.
Ale z drugiej strony……. Dawid rozwija się pięknie, przecież był tu wśród naszych “wrześniaków” przodownikiem chyba w każdej nowej umiejętności. Dawid pełzał podczas gdy Kuba nie dał się nawet położyć na brzuszku. Dawid raczkował a Kuba………….
Ale w końcu nie zawsze można być pierwszym – no nie! Cierpliwie czekaj, zacznie i chodzić ba biegać i pewnie już całkiem niedługo zamarzysz żeby choć na chwilę przestał gadać! Będzie tak – tylko trzeba zaczekać. On nie musi niczego nadrabiać, bo rozwija się w swoim tempie. A może zwyczajnie zmęczył się tą żółtą koszulką lidera!
Pozdrawiam gorąco
Precz złe myśli i smuty
GOSIA i Kubuś (14.09.2002)
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Pierwszy raz nie wiem co napisać…….
Julka i 16 miesięczny Karolek
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Hej kochana!
Tyle cieplych słów napisały dziewczyny, że mam nadzieję po preczytaniu czujesz się juz lepiej.
Dodam tylko, że czekam na priv na informację kiedy się umawiamy na spacerek. Ja tez nie mam z kim spacerować bo wszystkie moje koleżanki pracują, a ja zostałam brutalnie zwolniona 🙁 Mam nadzieje, ze nie odmówisz!!!!
pozdr
Aniaaa i Sebastianek – 7 miesięcy!
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
dziekuje…….
moze to dzieki Tobie moj synek zyje i jest zdrowy……
tez miałam rodzic na ujastku ale jednak zdecydowałam sie na ”normalny” szpital… A nie chce nawet myslec co by było gdyby nie szybka interwencja fachowców….mojemu synkowi groziła zamartwica ale na szczescie szybko podjeto decyzje o cc…
Ala i Filipek
ur.29.07.2003
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
do Twojego bloga dotarlam niedawno..przypadkiem…
a Twoje obawy..zale…moze Cie nie pociesze, bo napisze to co juz sama wiesz…dzieci wszystkie normy maja w du….żym poważaniu….córa kuzynki skonczyla dwa latka…dopier teraz mowi tata…jak na ironie losu ojciec od niej i jej matki odwrocil sie juz na samym poczatku…i co z tego ze nie mowi…kiedys zacznie..widocznie nie czuje potrzeby…to co sie do niej mowi rozumie…syn od kuzyna tak samo pozno zzaczal mowic… A musialabys zobaczyc jaki z niego fajny chlopak…
glowa do góry…pozdrawiamy cieplutko
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Nie znamy się wcale, ale….. nie wiem co napisać.
Ula woła mnie z drugiego pokoju, ma 3,3/4 miesiąca. Zaraz musze jej robić rehabilitację, a ryczę…….
A ona się na pewno się do mnie uśmiechnie (zawsze to robi przed…), potem będzie płakać…
Smoczyco, jest nas więcej….
Boże musze wytrzreć łezki i uśmiechnąć się do dziecka, które kocham ponad życie!
Tak jak Ty Swojego Dawidka.
A smoki istnieją naprawdę… widziałam….. 🙂
całuski
Monia i już większa Ulcia – 3 miesiące!!!
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Dopiero teraz przeczytałam ten wątek. W połączeniu z innymi, np. wątkiem ag_ag, powiedziane zostało wydawałoby się wszystko, a jednak wiele można byłoby jeszcze powiedzieć. Rzeczywiście każda z nas ma jakieś obawy wynikające z własnych doświadczeń lub doświadczeń innych a podpasowanych do naszych sytuacji. Każda z nas dźwiga krzyż tych niepokojów, ale każda ma też radości, gdy wydaje się nam, że nasze dziecko już chyba nigdy nie zrobi tego, czy tamtego, a jednak przychodzi taki dzień… Smoki, życzę Ci, żebyś tych dni miała jak najwiecej, tych przynoszących mniejsze i większe radości wynikajace z postępów w rozwoju synka. Życzę Ci z całego serca.
Nie może być…..
OOOOOOOO widzę koleżanka dupsko ruszyła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Smoki ty tu nie fisiuj, tylko bierz się do opisywania. Co słychą, co Dawidek, je jaki numer wykręcił. I przestań się zamartwiać, Dawid to kawał kochanego chłopa, który dla Nas jest baaaaaaaaaaaardzo mądrym i kochanym chłopczykiem.
Do roboty!
I częściej, częściej!
Widzę, ze Ciebie to trzeba konkretnie opieprzyć, zebyś napisała!!
Chciałam Ci napisać, ze miałam już zgłoszony pomysł od jednej takiej, zeby w pociag i do Krakowa smoki dupę przetrzepać!!!
Pomyślę o tym, pomyślę, bo aż mnie ręka świerzbi!!!!!!!
Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
będzie dobrze!…..będzie i już…. Nie ma innej opcji!…. A na pocieszenie dodam, że mój kuzyn nie mówił do CZWARTEGO ROKU ŻYCIA!.. A teraz skończył studia i ma sie dobrze:))
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Nie może być…..
Ci dam “jedną taką ” !!!
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Już dawno chciałam to napisać ale jakoś nigdy się nie odważyłam, podziwiam Cię za twoją siłę wytrwałość i mądrość, trzymam za Ciebie i twojego Dawidka kciuki i oby twoje smutki szybko się rozwiały
ana i antoś
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Smoki…. Tak bardzo bym chciała, żeby wszystko było dobrze. Nie trać nadzei.
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
miedzy innnymi po to tu jestesmy smoki…
zeby przytulic…
poglaskac…
usmiechnac sie i powiedziec ze jutro zaswieci slonce…
dla ciebie smoki – specjalnie dla ciebie…
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
Kochana Smoki! Jestem z Tobą!
CCCelinka
Re: Nie może być…..
🙂 no może ta jedna taka nie życzy sobie ujawniania sie?!!!!
Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)
Re: Smoki wiadrem wylewa żale
czasami trzeba wylac…..
Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Smoki wiadrem wylewa żale