Ja nie wychodzilam, ale moze faktycznie na godzinke nic nie zaszkodzi. Zobaczysz po jednym spacerku. Moze malej wtedy bedzie latwiej schodzil katarek, bo zzednie?
Teraz głównie na balkon bo gondola + dawidek wnoszona i znoszona z 3 pietra to juz ponad moje siły….. a piwnicy nie mam….
Jutro poproszę tatę żeby wpakował mi wózek do samochodu i będe znosiła Dawidka w nosidełku
Koło mnie jest piekny las 🙂
W lesie nie ma budek z goframi 🙂
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
My też już wróciliśmy. Słoneczko było piękne….
Godzinka i 10 minut bo pózniej głupia matka-smoki próbowała władować dziecku do buzi wypluty smoczek…. był zimny….
no i WRZASK
Nie dziwię się……..
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
ja niestey bylam tylko na zakupach….godzinke ale polowa z tego to pobyt w skle[ach ;-((((
ale co zrobic z dzieckiem ktore po pol godzinny w wozku (i tak przkupinej pol godziny bulka..) chce juz wyjsc i ryczy.. A ja z siatami…. Boze kiedy bedzie lato…(za 8 mies;-)
Smoki, na ile wystawiasz Dawidka na balkon? Bo ja doszłam do wniosku, że na polu jest zazwyczaj wiatr, a ja mam nieosłonięty balkon i teraz maluszek jest w wózku w pokoju z otwartym na ościerz oknem….zresztą bałam się, że jak tak długo będzie na balkonie to się zaziębi (w południe śpi 3-5 godzin)
Niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Dziś w planie było 1,5 godziny ale zaczął wyć wcześniej (wpakowałam mu do buzi zimnego smoczka, którego wypluł…)
Przecież jak postawisz budkę i dasz tyłem do wiatru to jest cieplutko. Jak bedzo wieje to daje też ten pokrowiec na wózek.
Jak wracamy do domu to często udaje mi się Dawitka tak rozebrać żeby nie obudził się do końca, więc dalej śpi w domu.
PS>W tym tygodniu ma być cieplutko więc pewnie zlezę z balkonu na dół spacerować 🙂
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Tylko, że problem, jest w tym, że On co jakiś czas się budzi i ryczy…..i ja nie chcę, żeby On tak ryczał na zimnie, żeby znowu nie dostał zapalenia krtani…..poza tym jak się obudzi to chce poćmokać butelkę z herbatką lub mleczkiem… A na zewnątrz momentalnie byłaby zimna taka herbatka….więc wolę żeby leżał w środku przy otwartym oknie…..i tak zaraz po otwarciu okna temperatura się zrównuje ztą na zewnątrz…..
Niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
kurcze w koncu jakos udalo mi sie zorganizowac te chrzciny, gdyz chcialam je robic w domu i jak pech chcial popsol mi sie stol nic nie idzie na niego ciezkiego
Już kiedys pytałam na forum o radę na odparzoną pupcię.
dalej mam ten sam problem, a może nawet większy bo zaczerwienienie i takie mały krostki -jak grysik. Smarowałam różnymi maściami. Lekarka
29 odpowiedzi na pytanie: Spacer
Re: Spacer
ola też ma katar – my na spacerki mimo wszystko wychodzimy, ale na krótko (ok. 1 ha). nie zauważyłam, by coś było gorzej z tym katarkiem.
h.
Re: Spacer
Ja nie wychodzilam, ale moze faktycznie na godzinke nic nie zaszkodzi. Zobaczysz po jednym spacerku. Moze malej wtedy bedzie latwiej schodzil katarek, bo zzednie?
– Anetka i ząbkujący Adaś
Re: Spacer
spacer wskazany!!!!!! jesli tylko nie ma goraczki..tylko nie na caly dzien…zobaczysz bedzie sie malej lepiej oddychac
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: Spacer
Ignaś miał katar
siedziałam 3 dni w domu
a katar się nasilał
po 3 dniach spacerów jest o niebo lepiej
teraz właśnie wychodzę
śłoneczko świeci
bosko
idziemy nad morze
pa
Julia mamusia Ignasia
Re: Spacer
Ja też chcę nad morze!!!!!
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Re: Spacer
ja tez chce…morze…plaza ja…sama…..opalona…..pije martini…oj…rozmarzylam sie..
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: Spacer
byliśmy
wiaterek lekki
słońce
mewy
deptak wzdłuż plaży
ścieżka rowerowa
ścieżka dla pieszych
a gdzie dla wózkowców?
no i wszystkie budki z goframi lodami i watą cukrową pozamykane
(na szczęście)
a Wy gdzie chodzicie na spacerki?
Julia mamusia Ignasia
Re: Spacer
Teraz głównie na balkon bo gondola + dawidek wnoszona i znoszona z 3 pietra to juz ponad moje siły….. a piwnicy nie mam….
Jutro poproszę tatę żeby wpakował mi wózek do samochodu i będe znosiła Dawidka w nosidełku
Koło mnie jest piekny las 🙂
W lesie nie ma budek z goframi 🙂
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Re: Spacer
My też już wróciliśmy. Słoneczko było piękne….
Godzinka i 10 minut bo pózniej głupia matka-smoki próbowała władować dziecku do buzi wypluty smoczek…. był zimny….
no i WRZASK
Nie dziwię się……..
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Re: Spacer
ja niestey bylam tylko na zakupach….godzinke ale polowa z tego to pobyt w skle[ach ;-((((
ale co zrobic z dzieckiem ktore po pol godzinny w wozku (i tak przkupinej pol godziny bulka..) chce juz wyjsc i ryczy.. A ja z siatami…. Boze kiedy bedzie lato…(za 8 mies;-)
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: Spacer
Ja też…ja też….. NAD. MORZE……!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! .
Niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: Spacer
Za 8 miesięcy to ja będe miała 10 miesięcznego chłopa 🙂
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Re: Spacer
Smoki, na ile wystawiasz Dawidka na balkon? Bo ja doszłam do wniosku, że na polu jest zazwyczaj wiatr, a ja mam nieosłonięty balkon i teraz maluszek jest w wózku w pokoju z otwartym na ościerz oknem….zresztą bałam się, że jak tak długo będzie na balkonie to się zaziębi (w południe śpi 3-5 godzin)
Niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: Spacer
Dziś w planie było 1,5 godziny ale zaczął wyć wcześniej (wpakowałam mu do buzi zimnego smoczka, którego wypluł…)
Przecież jak postawisz budkę i dasz tyłem do wiatru to jest cieplutko. Jak bedzo wieje to daje też ten pokrowiec na wózek.
Jak wracamy do domu to często udaje mi się Dawitka tak rozebrać żeby nie obudził się do końca, więc dalej śpi w domu.
PS>W tym tygodniu ma być cieplutko więc pewnie zlezę z balkonu na dół spacerować 🙂
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Re: Spacer
3-5 godzin???????
O rany…… Dawid spał już dwa razy po godzince i właśnie zasypia trzeci raz a ja już się martwię, że w nocy nie będzie spał……..
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Re: Spacer
No możliwe…….
Niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: Spacer
Tylko, że problem, jest w tym, że On co jakiś czas się budzi i ryczy…..i ja nie chcę, żeby On tak ryczał na zimnie, żeby znowu nie dostał zapalenia krtani…..poza tym jak się obudzi to chce poćmokać butelkę z herbatką lub mleczkiem… A na zewnątrz momentalnie byłaby zimna taka herbatka….więc wolę żeby leżał w środku przy otwartym oknie…..i tak zaraz po otwarciu okna temperatura się zrównuje ztą na zewnątrz…..
Niewyspana Julka, mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Re: Spacer
Na ryk Dawida pomaga jak ruszam wózkiem biegiem po wertepach 🙂
Momentalnie się cieszy
Może mu to po tej mojej końcówce ciąży zostało?
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Re: Spacer
a ja 17 mies pannice!!!! pewnie bede musiala kupic addidasy zeby za nia nadazyc….
ASIA MAMA 11 MIESIECZNEJ EWUNI
Re: Spacer
Albo deskorolkę z turbodopalaczem 🙂
Pozdrowienia
smoki i podejrzanie grzeczny Dawidek 😉
(2 miesiące!)
Znasz odpowiedź na pytanie: Spacer