Mam problem z moim prawie rocznym synkiem. Kilka dni temu zaczął nagle namiętnie ssać kciuka. Nigdy wcześniej tego nie robił. Wydaje mi się, że ma to związek z odstawieniem go od piersi, bo problem ten pojawił się niecały tydzień po tym wielkim wydarzeniu. Nie wiem, co teraz robić. Czy mam czekać – może mu przejdzie, czy za każdym razem wyjmować mu palca z buzi, czy może kupić mu smoczek, który zresztą pożegnaliśmy jakieś 7 miesięcy temu. Póki co staram się go zagadywać, ale już drugą noc zasypia z kciukiem w buzi, zagadanie przy zasypianiu raczej nie wchodzi w grę, wyjąć mu palca, to jak wyjąć zawleczkę z granatu. Co robić?
13 odpowiedzi na pytanie: ssanie kciuka
Mój ma 15 mies. i wciąż kciuk to podstawa- nie zamierzam mu zabierac;)
Czy Twój syn ssie od niemowlęctwa? Bo mnie niepokoi fakt, że zaczął to robić nagle w stosunkowo późnym wieku ;). Zastanawiam się, czy może w ten sposób chce zrekomensować cysia, którego już nie ma. Poza tym wolałabym, żeby tego nie robił. Pracuję z małymi dziećmi i widziałam już sporo nieprawidłowych zgryzów spowodowanych ssaniem palców 🙁
magnes
widac ze dla twojego dziecka rozstanie z piersia bylo wielkim wydarzeniem i podszedl do tego bardzo emocjonalnie
mysle ze kciuka lepiej zamienic na smok
odsmoczyc jest latwiej
smoka zabierzesz i nie bedzie a kciuk… zawsze jest
poza tym od kciuka bardzo leca zeby… sama wiem to z autopsji bo wiele lat ssalam palca…
zaczelam ssac jak zabrala mi mama smoka
Staraj się oduczyć ssania palca. Ja też mam z tym problemy, synek ma 4,5 roku i walczę z ssaniem palucha, ale jest ciężko, łatwiej jest odsmoczyć, on smoka prawie w ogóle nie ssał. Przez ssanie smoka mogą być wady zgryzu i wymowy. My właśnie ćwiczymy wymowę.
On ssał od urodzenia-na razie mnie to nie martwi-ssie tylko, jak idzie spac.
ja też ssałam, dłuuuugi czas, stałe zęby już miałam i dalej ssałam
skończyło się u ortodonty
aparacik na zębach miałam, jedynki były strasznie wypchnięte
Oj… No to przemyślę to
ile moja mama się namęczyła by mnie tego oduczyć
nic nie pomagało
raz pamiętam bandazem mi owiązała całą rękę to nic nie pomagało
dopiero jak miałam juz aparat, zakładalam go na noc do spania, wtedy przestałam ssać
druty w aparacie haczyły mi kciuk
zgryz udało się uratować?
Pytam gdyż moja córeczka ssie ksiuka. Taki typ i walczyć z tym nie chcę bo czytałam, iż do 4 roku nie powinno się interweniować.
udało udało, długo to trwało, pewnie coś z 5-6 lat
do noszenia aparatu mama też musiała mnie zmuszać, codziennie przed snem sprawdzała czy mam go na zębach, a potem jak zasnęłam to przychodziła sprawdzić czy go nie zdjęłam, a jak go nie było, budziła mnie i musiałam zakładac
mimo to potrafiłam i tak oszukiwać 😉
i dlatego tyle czasu trwało “naprawianie”
niezła z Ciebie aparatka 🙂
coś mi tam jeszcze zostało 😉
aparat też gdzieś mam, ba nawet dwa, w różowej mydelniczce gdzieś na dnie szuflady, na pamiątkę
Moja pierwsza córeczka ssała kciuka praktycznie od urodzenia – smoczka nie chciała… Ssała głównie do zasypiania, jak zasnęła – wypluwała. Dzięki temu przesypiała noce od 3 m-ca życia:). Próbowałam ją wcześniej oduczyć, smarować “gorzkim paluszkiem”, ale to nie stanowiło dla niej problemu;), ssała dalej… a ja zrezygnowałam. Udało się tuż przed 4 urodzinami, po prostu dojrzała do tego, zajęło nam to kilka dni. Córka nie ma wady zgryzu, ząbki mocne, kciuk nie zniekształcony. Ja bym chyba sobie dała spokój z tym wyjmowaniem… możesz spróbować posmarować czymś z apteki, może zrezygnuje, ale skoro zabrałaś mu cycysia, to musi to sobie jakoś zrekompensować;).
Znasz odpowiedź na pytanie: ssanie kciuka