Meczu Polska – Anglia dzisiaj chyba nie będzie…
Mimo że stadion ma dach – nie zasunięto go – czy ktoś wie dlaczego?
Mamy nowoczesny stadion a tak jakby go nie było… jak zobaczyłam murawę to nasze osiedlowe boisko tak wygląda po deszczu… ale chłopcy sami je zrobili i nikt za budowę nie wziął kilku milionów…
36 odpowiedzi na pytanie: Stadion Narodowy zatonął…
Poglądowe zdjęcia dla niezorientowanych 😉
kurcze a mój sześciolatek 6 godzin jechał na ten pierwszy ważny mecz. Siedzi tam teraz bidak i patrzy na wodę na stadionie. pal licho te pieniądze za bilet (choć nie mało) ale rozczarowanie jego będzie ogromne. Przed nim 300 km drogi powrotnej do domu i co ja mu rano mam powiedzieć jak się zobaczymy
e luz – wg przepisow FIFA mecz musi sie odbyc do jutra do poludnia
niech siedzi 😉
wstyd mi
okropnie mi wstyd…:(
No niestety cały stadion siedzi i patrzy jak pada deszcz… masakra jakaś…
nie wiem na co oni jeszcze czekają
ależ kompromitacja…
Podobno jest przepis, że w jakich warunkach odbył się trening drużyn na stadionie to w takich samych warunkach ma być mecz. Wczoraj trenowali przy otwartym dachu 🙁
Tylko kurna mamy październik, można przewidzieć deszcz i profilaktycznie dach rozsunąć na kilka dni przed meczem.
ŻAL…. i wstyd…
a luz jak zapłacił za bilet to niech chociaż sobie posiedzi tańszego hotelu i tak nie znajdzie.
No to chociaz kibice po murawie pobiegają. To cos młody zobaczy.
Chłopaki pokazali ze można biegać po stadionie
Powaliłaś mnie na kolana
Cytat z GW 😀
Na murawie trwają zawody w uciekaniu przed stewardami. Ochroniarze się przewracają, a szczęśliwi kibice świętują, jakby zdobyli bramkę. Pogoda taka, że nawet streakerzy są dziś ubrani.
Też to śledzę coś trzeba. zdjęcie w płetwach rewelacja
Ale w głębi serca młodego mi żal.
niech jeszcze zdecydują ze bilety z dziś nie będą obowiązywać w kolejnym terminie to się wkurzę na dobre.
Mama szkoda mi Twojego zucha – pojechał z nastawieniem na mecz a nie na to że zmoknie i wróci do domu 🙁
Mecz jutro o 17 – ciekawe czy się odbędzie – mam daleko idące wątpliwości w tej kwestii 😉 Chyba że PZPN cała noc z szurakami bedzie gonił po murawie 😉
Z tego co widzę, to nadal tego dachu nie zasunęli… liczą, że pewnie już nie popada…
Nawet do niego nie dzwonię nie mam odwagi. W sumie to nic nie wiadomo czy bilety jutro będą ważne. to farsa
poespny lato na ekranie
hyhy
W sumie to chyba powinni dać wybór czy chce się kaskę czy przyjdzie się jutro…
on ostatnio zawsze jakiś taki zasępiony 😉
w normalnym państwie pewnie tak ale nie z PZPN.
jutro to sie zastanawiają czy policja sie zgodzi na mecz z publicznością !!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Stadion Narodowy zatonął…