Startujemy po raz trzeci po nasze Maleństwo!

Już wiem, że podejdziemy do IUI o ile parametry na to pozwolą, i tak od soboty czyli od 3dc do 7 dc biorę tym razem CLO (1+1+1+2+2), potem 10 dc mam podglądanko, i w zależności od tego co będzie (a w sumie dobra ze mnie nioska), potem pregnyl – IUI nr 3 we wtorek 13 dc czyli 5 siepnia. Zaraz potem pakujemy się i do 18 sierpnia nad morzem:)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Startujemy po raz trzeci po nasze Maleństwo!

  1. Mała Mi opowiadaj co i jak.

    • Już jesteśmy po IUI, endo urosło do 10 mm aż byłam w szoku, jeden pęcherzyk pękł ale endo się nie zrobiło trójwymiarowe więc ponoć to tuż po pęknięciu… Nasionka nie najlepsze, poprawa morfologi nieznacznie i ruchu A dość znacznie, natomiast sama ilość – kiszka… Na IUI się nadawało! Mam brać od jutra 3×1 luteinę dopochwową i tak do zrobienia bety w 14 dpo (ja zrobię 12 dpo:) )… Wiem jedno, jeśli teraz się nie uda nie podchodzimy już do inseminacji a szykujemy się do in vitro ale to po nowym roku… Teraz pozostaje nam mieć nadzieję, że CUD zdarza się nie tylko innym ale i nam… Jestem spokojna, pogodzona z losem i tak jak mawia mój mąż “Kochanie nie stresuj się, teraz już wszystko w rękach Boga i natury”.. Kocham Go! A wracając do samej IUI to podobało mi się podejście prof, czułam, że zależy mu na efekcie! USG i IUI wykonał osobiście, wszystko tłumaczył, rozmawiał z nami nie jak z pacjentami, ale jak ze znajomymi, którym trzeba powiedzieć co jest ok a co go martwi, pozostawiając nadzieję nietkniętą… Po powrocie (jeśli beta wyjdzie negatywna) mężuś pójdzie na przeciwciała przeciwplemnikowe – zalecenie prof, ma odstawić wszystkie specyfiki i cieszyć się urlopem z młodą i piękną żoną (o mnie tak powiedział :D)! Kochane, wyjeżdżamy dziś o 2 w nocy, powrót planujemy na 15 sierpnia. Pozdrawiam serdecznie! Bambamku, Anius, Samanto, Madlenex, Nadii i Kajuś dziękuję za kciuki i fluidki!!! Już za Wami tęsknię, ale jestem przeszczęśliwa że wyjeżdżamy na urlopik:)

      • Mała Mi do trzech razy sztuka :D. Nie będzie żadnego in vitro w przyszłym roku!!! Bo uda się, teraz właśnie zaczyna dziać się cud. Mocno, mocno, mocno trzymam kciuki. I nie puszczę aż do wysokiej bety.
        Ucałowania dla pięknej żony męża (która lada chwilę będzie w ciąży :D). Korzystajcie z wakacji, bo kolejne będą już co najmniej we trójkę :).

        • Nadii jesteś niesamowicie Kochana! Dziękuję 😀 Właśnie poprawiliśmy po IUI – hmmm i tak najbliższe 2 tyg 😀

          • Zamieszczone przez mala5_mi
            Właśnie poprawiliśmy po IUI – hmmm i tak najbliższe 2 tyg 😀

            Czyli pracowite wakacje przed Wami :). Ja też zamierzam się nie obijać hihihihihi :D.

            • Zamieszczone przez mala5_mi
              Teraz pozostaje nam mieć nadzieję, że CUD zdarza się nie tylko innym ale i nam…

              Też tak kiedyś myślałam 🙂
              Super że wyjeżdżacie na urlop, bo choć trochę nie będziesz myślała o tym czy się uda czy nie…. Wakacje to super czas na zapomnienie i brak rozmyślania, a szczególnie jak jedzie się w towarzystwie znajomych.
              powodzenia ~~
              ~~~~

              • MamlaMi czyli masz podobny scenariusz jak ja najpierw IUI potem na urlop 🙂 Ja juz niedlugo bede wiedziec co w trawie piszczy 😉
                Wypoczywaj, niech pogoda Wam dopisze i niech bedzie to juz urlop we 3 a moze nawet w 4 🙂

                • Dziś mam 6 dpo i dopiero od dziś odczuwam lekko lewy jajnik… Nie wiem czy łudzić się czy poprostu planować in vitro… Zobaczymy już za kilka dni – jutro jedziemy od mojej siostry do Władysławowa, dziś wróciliśmy z Ustki – słonko tylko jeden dzień i często się schładzałam w morzu – tak na wszelki wypadek co by w razie CUDU nie zaszkodzić! Strasznie bolą mnie sutki, mam mokro ale to pewnie od luteiny (3×1), do domku wracamy na piątek. Betę zrobię w sobotę albo pon.

                  • Zamieszczone przez mala5_mi
                    Dziś mam 6 dpo i dopiero od dziś odczuwam lekko lewy jajnik… Nie wiem czy łudzić się czy poprostu planować in vitro… Zobaczymy już za kilka dni – jutro jedziemy od mojej siostry do Władysławowa, dziś wróciliśmy z Ustki – słonko tylko jeden dzień i często się schładzałam w morzu – tak na wszelki wypadek co by w razie CUDU nie zaszkodzić! Strasznie bolą mnie sutki, mam mokro ale to pewnie od luteiny (3×1), do domku wracamy na piątek. Betę zrobię w sobotę albo pon.

                    Ja nadal kciuków nie puszczam :).

                    • Zamieszczone przez mala5_mi
                      Dziś mam 6 dpo i dopiero od dziś odczuwam lekko lewy jajnik… Nie wiem czy łudzić się czy poprostu planować in vitro… Zobaczymy już za kilka dni – jutro jedziemy od mojej siostry do Władysławowa, dziś wróciliśmy z Ustki – słonko tylko jeden dzień i często się schładzałam w morzu – tak na wszelki wypadek co by w razie CUDU nie zaszkodzić! Strasznie bolą mnie sutki, mam mokro ale to pewnie od luteiny (3×1), do domku wracamy na piątek. Betę zrobię w sobotę albo pon.

                      Ja też mocno trzymam kciuki za Ciebie…. za Was!! 🙂

                      • Dziś mam 11 dpo, od kilku dni bolą mnie strasznie piersi a zwłaszcza sutki, mam ból podbrzusza i odczuwam jajniki – mokro od białego śluziku (ale to pewnie luteina)… Stresuję się już, mam mieszane uczucia – kiepskie nasionka były, pęcherzyk już pękł przed… Odstawił M wszystko, urlop pełną gębą – tylko ja unikałam leżenia na plaży jak pogoda dopisywała a jak już leżałam to brzuszek zakrywałam…

                        • trzymam kciuki mala5_mi:)

                          • Zamieszczone przez mala5_mi
                            Dziś mam 11 dpo, od kilku dni bolą mnie strasznie piersi a zwłaszcza sutki, mam ból podbrzusza i odczuwam jajniki – mokro od białego śluziku (ale to pewnie luteina)… Stresuję się już, mam mieszane uczucia – kiepskie nasionka były, pęcherzyk już pękł przed… Odstawił M wszystko, urlop pełną gębą – tylko ja unikałam leżenia na plaży jak pogoda dopisywała a jak już leżałam to brzuszek zakrywałam…

                            😀 Ja nie puściłam kciuków nawet na chwilkę (i nadal trzymam :)) :D.

                            Kiedy będziesz testowała (bo, że @ nie przylezie to dla mnie pewniak :D)?

                            • Zamieszczone przez nadii
                              😀 Ja nie puściłam kciuków nawet na chwilkę (i nadal trzymam :)) :D.

                              Kiedy będziesz testowała (bo, że @ nie przylezie to dla mnie pewniak :D)?

                              ten ból sutków… czekamy z niecierpliwością..

                              • i ja rowniez mocno 3mam kciukasy 😉

                                • Ja też trzymam kciuki i czekam na testowanie
                                  ~~~~
                                  ~~~~

                                  • Dziś (12 dpo) nie mogłam się powstrzymać i sprawdziłam temp – 37,3… Sutki bolą okrutnie, nawet stanik przeszkadza… Testuję w pon tzn beta… a wynik po 16… Stresuję się już ma maksa! M pyta się co jakiś czas jak się czuję, a ja no cóż – czuję się zupełnie normalnie – nawet ten ból sutków jest pewnie normalny… Świruję Kochane i aż boję się myśleć co będzie jak się i tym razem nie udało…

                                    • Zamieszczone przez mala5_mi
                                      Dziś (12 dpo) nie mogłam się powstrzymać i sprawdziłam temp – 37,3… Sutki bolą okrutnie, nawet stanik przeszkadza… Testuję w pon tzn beta… a wynik po 16… Stresuję się już ma maksa! M pyta się co jakiś czas jak się czuję, a ja no cóż – czuję się zupełnie normalnie – nawet ten ból sutków jest pewnie normalny… Świruję Kochane i aż boję się myśleć co będzie jak się i tym razem nie udało…

                                      sie udało!!!
                                      napewno!!!

                                      • małami brzmi obiecująco:D trzymam kciukasy! żeby Cię sutki bolały niedlugo przy karmieniu;)

                                        • Dziś jest 13 dpo i znowu zmierzyłam temp – M sam o to prosił – chyba bardzo to przeżywa – a tu 37,3 nadal! Piersi bolą nadal za to janiki tylko ćmią i to tylko co jakiś czas. Jutro wielki dzień, mam nadzieję, że szczęśliwy!!! Nawet nie chcę myśleć co poczuję jak się nie powiodła ostatnia próba z IUI… Co nas czeka, in vitro które też nie gwarantuje sukcesu, brak kasy więc kredyt i to poczucie bezsilności i beznadziejności…??? Bardzo wierzę w powodzenie, bardzo tego pragniemy, tak bardzo chcę mieć ten koszmar za sobą i cieszyć i nawet stresować się ale już ciążą… Zresztą kto jak kto ale WY doskonale wiecie co czuje się w takich staraniach obciążonych strasznie obniżonymi parametrami… ta bezsilność jest najgorsza…

                                          Mam jakiś niesmak w ustach, a na urlopie jeden dzień miałam mdłości i to rano kurcze:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Startujemy po raz trzeci po nasze Maleństwo!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general