STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

Tak, tak moje kochane! Straciłam dzień na chłopaka! Mój misiek bardzo pragnie mieć synka. No i pościłam chłopa długo, długo, aby żołnierzyki były mocne, szybkie i spragnione. NIedługo przed ovu, gdy tylko pokazał się odpowiedni śluzik wzięliśmy się do roboty. Ale tamte dni były na małą ksieżniczę. No i kiedy nadszedł dzień na chłopaka, to… akurat byliśmy na imprezie zakrapianej alkoholem… No wiec pierwsza myśl -lepiej nie ryzykować, przecież tyle się słyszy o zych skutkach poczęć po alkoholu. Ale, ale… serce wybiera jednak dzidzię. Tyle, że… Pan Mąż nei wytrzymał! Zasnął! Jak się tylko położył, od razu zasnął! I co ja miałąm zrobić? A tak mu tłumazyłam – kotku, dziś dzień na chłopaka… Ach… i straciliśmy takie cudo! No ale… może będzie mała księżniczka, blo w Wigilię zaszaleliśmy!
Buziaki!!!

erica – błagająca o cud

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

  1. Re: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

    oj pamietam – super! ale ja wolałam vbowit:)) był bardzoej słodki:) a wisolvit brudził strasznie łapy:) ale syczeć to super syczał!

    erica – błagająca o cud

    • niestracony dzień:)

      masz rację:) i tak jak wyjdzie cócia, to będzie zachowywałą się jak chłopak:) ale to chyba i tak tylko my miałyśmy śmietnikowe dzieciństwo:)

      erica – błagająca o cud

      • Re: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

        Ale vibovit za bardzo zajeżdżał witaminami. Łeee…. I nie syczał. chociaż też był niezły. A ryż dmuchany pamiętasz? W szkole nawciskali mi kitów, że to się robi ze zwykłego ryżu, który się praży na patelni. No i uprażyłam mamuni i ryż, i patelnię…. Oj, działo się wtedy, działo…..

        • Re: niestracony dzień:)

          Albo dziewczyny się do tego nie przyznają ….. A ja jeszcze pamiętam wspaniałą zabawę sprawnościową z moim ukochanym sąsiadem-bratem. Cud, że wtedy nie przypłaciliśmy tej zabawy życiem… Jedno z nas huśtało się na huśtawce, a drugie w tym czasie przebiegało pod huśtawką. Zabawa polegała na szybkim przebiegnięciu między kolejnymi ruchami huśtawki…. Oj, plecki to nieraz miałam przeorane…. A jak szczypały jak mamunia chciała przeprowadzić cotygodniowe sobotnie odwszawianie, odbakteriowanie..Uj! Aż teraz zabolało….
          Eryczko, gdzie Ty łaziłaś po tych śmietnikach? Ja uczęszczałam na nie na terenie Krakowa…

          • Re: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

            kochana ten ryż to do tej pory przewala mi się na łóżku! Mój luby uwielbia go i może jesc tonami, więc często na noc kupuje pazuszkę, czy dwie, a rano budzę się z ryżem nawet w majtkacj:)

            erica – błagająca o cud

            • Re: niestracony dzień:)

              oj, straszną zabawę maiłaś:) a ja za to skakałam z rozpędzonej chuśtawki! a co do śmietników to były na mazurach oraz w Łodzi:)

              erica – błagająca o cud

              • Re: a może klub chłopczyc:))

                Niestety praca mnie wzywala.Ale poopowiadam troche:)
                pamietam wojny na proce miedzy podworkami i jak tatus jednego chlopaka przyszedl na skarge, ze jak to dziewczyna z proca i w syna jego.Wiec tata dlugo sie nie namyslajac odlozyl gazete na stol i…………….

                porobil corce skoble z papieru:)

                I w pilke nozna tez gralam a co!!do momentu kiedy tatko powiedzial ” oj oksykort potrzbny ci na wypryski”. Polecialam do lusterka i sprawdzilam w ktorym miejscu wyszedl a tatko nie tam tu,wsakzujac na koszulke. No i niestety skanczylo sie granie w pilke bo zawsze wymienialismy sie koszulkami:)
                Pamietam tez sasiadke z naprzeciwka co lazila czasem nawet co dziennie na skarge do nas bo Agusia jej tylek sprala. No co????jak nazywala mame krowa
                a roznosci wyczynialam

                wiesiolek.HormeelS.witB.E

                • Re: a może klub chłopczyc:))

                  Za krowę też bym ją sprała!!!!!!! I dobrze jej tak!!!!
                  Pozdrawiam
                  E.

                  • Re: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

                    Ryż ryżem, ale już tak nie smakuje jak dawniej….. Jakie to uczucie mieć ryż w majtkach? 🙂 Podobnie jak z piaskiem znad morza?

                    • Re: a może klub chłopczyc:))

                      o kurka wodna – niezła byłaś:) szczególnie te wypryski pod koszulką – uśmiałam sie – buhahahaha

                      erica – błagająca o cud

                      • Re: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

                        Albo mrowek bo autobus z szkolnej wycieczki nie chcial sie zatrzymac a jak sie zatrzymal to sikalo sie gdzie popadnie:)
                        oj bola dupa,bolala

                        wiesiolek.HormeelS.witB.E

                        • Re: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

                          Łoj! aleś wyleciała… No i nie lepiej chłopcom? Te mróweczki im nie doszły do majteczek ;)))))))))))))))))))))

                          Elmirka

                          Znasz odpowiedź na pytanie: STRCONY DZIEŃ NA CHŁOPAKA

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo