To już forum dla dzieci powyżej roczku, więc chyba dobre miejsce na mój dylemat… Otóż powiedzcie, dziewczyny kochane, czy szczepiłyście swoje maluchy (szczególnie synków) szczepionką 3w1 (odra, różyczka, świnka – po 12 miesiącu życia)? Moja fryzjerka mnie nastraszyła, że praktycznie od razu po tym szczepieniu jej synek zaczął się robić “dziwny” i niekontaktowy. Teraz ma 3 latka i zdiagnozowany autyzm. Co robić? Szczepić? Ryzykować? Czy wogóle jest jakieś ryzyko?
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Szczepienie 3w1 a autyzm
Nie słuchajcie głupich plotek
Słuchaj Fryzjerki to daleko zajedziesz 🙂 Lepiej zapytaj w swojej przychodni. Jeżeli szczepionka jest dopuszczona do obiegu to nie ma prawa coś dziwnego się dziać. Raczej należy bać się tych chorób różyczka, świnka – straszne powikłania. Szczepionki 3 w 1 oszczędzają dziecku bólu związanego z 3 szczepieniami….
Właśnie dziś zaszczepiłam córkę…
Rozmawiałam z pielęgniarkami na temat tego mitu.. No one jak wiadomo mają swoje zdanie, ale jedno jest pewne,że więcej powikłań było kilkanaście lat temu, gdy szczepiono innymi szczepionkami- teraz są lepsze.
jeśli chodzi o autyzm to chyba bardziej złożony problem. na pewno nie wystarcza jedna wizyta z dzieckiem i najlepiej u kilku lekarzy- specjalistów od autyzmu- psycholog lub psychiatra. znajoma psycholog mi tak poradziła, że jesli jakiś lekarz stwierdzi autyzm, to idź do następnego. jeśli masz 3 podobne opinie to diagnoza poprawna. polecam fundację synapsis.
a co do szczepienia to szczerzę wątpię
Znasz odpowiedź na pytanie: Szczepienie 3w1 a autyzm