No i mamy, po tygodniu spokoju nawrót anginy i to jakiej!!! Załamuję ręce, już nie wiem co robic?! Tydzień po ostatniej anginie, w sobotę Iga znowu dostała 40-stopniowej gorączki. Przeczekaliśmy dzień i w niedzielę, kiedy po podaniu pyralginy gorączka urosła do 39,6, zapakowaliśmy się w samochód i do szpitala dziecięcego na Krysiewicza w Poznaniu!!! Tam oczywiście powiedziano nam, ze powinniśmy udac się na pomoc doraźną, bo bez skierowania nas nie przyjmą na Izbie Przyjęc! Dopiero kiedy okazało się, że nie blefuję i że dziecko ma prawie 40 stopni po podaniu pyralginy, lekaraka nas przyjęła. Z wielką łaską! Z nerwów chciało mi się ryczec !! No i oczywiście okazało się, że gardło jest znowu zawalone i znowu trzeba dac antybiotyk, tym razem Zinnat. Ostatnio brała Keflex i dr bardzo się zdziwiła, ze akurat ten antybiotyk dostała. Już sama nie wiem, mam prywatnego pediatrę, bo u mnie w przychodni to szkoda mówic!!! A tu takie numery! Chciałam jej dzisiaj zrobic wymaz z gardła, ale dr powiedziała, że natychmiast trzeba podac antybiotyk. No i wymazu nie zrobiłam. Nie wiem czy jest jeszcze jakiś sens męczyc małą, czy o prostu kiedy skończy ten 10-dniowy cykl zrobic jej wymaz i sprawdzic czy są jeszcze jakieś bakterie. Już sama nie wiem. Fakt faktem, ze dostała 3 dawkę tego Zinnatu i juz tak nie gorączkuje, w nocy miała ok 39 ale tylko raz, około 3. Poprzednio regularnie co 4 godziny gorączka wzrastała do 40 stopni. Jestem załamana, bo od grudnia mamy ciag z małymi przerwami. Laryngolog twierdzi, ze migdały nie są takie złe i, ze stawia na alergię. Alergolog twierdzi, że to nie alergia, zwariowac można!!! Ale infekcje gardła ma najczęściej. Zastanawiam się nad dłużyszym pobytem nad morzem ( ok 1 mc). To wiąże sie niestety z urlopem bezpłatnym i nie ma gwarancji poprawy stanu zdrowia. Dodam, że mała była uodparniana Ribomunylem, IRS-em, Bioaron C jest na porządku dziennym, podobnie jak Rutinacea. Już nie wierzę w te cudowne środki:-(Załamuję ręce…
Kasia i Iga (ur.29.01.03)
3 odpowiedzi na pytanie: Szpital i nawrót ANGINY!!!
Re: Szpital i nawrót ANGINY!!!
och jak ja ciebie doskonale rozumiem,moja paula miala wieczne anginy,wyciety 3 migdal,przyciete boczne i zaraz po roku odrosly dzis ma 8 lat i chca jej wyciac migdaly,bo prawy jest ogromny i ciagle ma st.zapalne,ale sa obawy,bo ona ma astme i juz lekarze nie daja gwarancji, ze to cos pomoze,bakterie moga sie przeniesc np,na tylnia sciane gardla,co spotkalo syna mojej alergolog i juz mnie nie namawia do usuniecia migdalow u pauli.wiesz ja tez duzo stosowalam sr.uodparniajacych,w zeszlym roku podalam bronhovaxon w 3 dawkach i jest lepiej mimo ogromnego migdalka.ja za kazdym razem pauli usuwam sama szpatulka rope z mogdalkow-tak zreszta zalecil mi laryngolog.moja paula ma gronkowca zlocistego i tez sama zrobilam jej wymaz,bo nikt nie chcial.cala jesien i zime podawalam tran z rekina,pedzlowalam gardlo podczas infekcji jodyna,robilam zalewe z czosnku i dawalam do picia,plukala gardlo sola,soda i szalwia…wiesz wymyslalam i stosowalam wszystko,by tylko uniknac antybiotykow,bo ich byla tak duzo, ze organizm mojej zorki nie mial sie czym bronic,stawialam banki.za kazdym razem jak cos zaczyna sie dziac robie morfologie z rozmazem,CRP i wtedy wiem,czy jest koniecznosc podania antybiotyku.wspolczuje ci bardzo i na pocieszenie dodam, ze ja mam 3 ciagle chorujacych i asmatyczne dzieci.mam straszny uraz do lekarzy,bo paule o maly wlos by nie wykonczyli z 3 razy.mam kilka ksiazek na temat leczenia domowymi sposobami i stosuje je i widze poprawe. Na angine tez pomagalo mojej pauli picie wody z octem jablkowym a na rope robilam oklady z cieplych ziemniakow,ropa pekala i przynosilo to ulge. Nie wiem co ci tu poradzic napisalam ci to co ja stosuje i robie.zycze wam duzo zdrowka.
paulina szymon lidia
Re: Szpital i nawrót ANGINY!!!
Ja podobne problemu mam od dłuzszego czasu z Kubusiem. Non stop chory, i wciąż to samo gardło i gardlo. Lekarstwa za lekarstwami i tak w kólko. Bdalismy 3 migdał jest na razie ok, ale za rok mamy zbadac ponownie, wszytskie wyniki ok, rozmazu odradziła nam robic, bo na pewno byłyby jakies bakterie, gdyż Kuba praktynie non stop choruje na gardło. Wyleczy jedno zapalenie, po tygodniu 2 tygodniach wszystko wraca. Dostaliśmy w końcu skierowanie do alergologa, idziemy 12 kwietnia i wtedy zobaczymy. Na razie dostał jedna serie lekóe uodparniających Ribomunylemu.
Tak więc życzymy córci duzo zdrówka, a może to faktycznie alergia, może uodporniona jest na leki które dostaje, dlatego one skutecznie nie działają???
Ania & Kuba 22.10.2002 & Marcel 28.06.2006
Re: Szpital i nawrót ANGINY!!!
Ja po ostatnich infekcjach zapisalam sie jutro na wizyte do homeopaty. Szarlatani czy nie – skoro wielu dzieciom to pomaga to moze moim tez? Napewno nie zaszkodzi. Chce zeby pani im przepisala jakies leki na uodpornienie i jakis :pakiet startowy” na zaczynajaca sie infekcje.
Zobaczymy 🙂
Wspolczuje chorobska 🙁
Ola 20m i Natalia 4l
Znasz odpowiedź na pytanie: Szpital i nawrót ANGINY!!!