Witam
Na tym forum jestem pierwszy raz.
Staramy się o dziecko ale mam nieregularne @ i nie jest tak łatwo trafic w dni płodne bo nawet nie wiem dokładnie kiedy je mam.
Jak narazie nie wychodzi
Zakupiłam sobie testy owulacyjne:Di teraz bede sie nimi kierowac.
Czy są one skuteczne i 100%? hmmm bo o to mi chodzi
Strona 14 odpowiedzi na pytanie: testy owulacyjne
nie wie mczy ty dobrze patrzysz pierwsza kreseczka od lewej strony jest testowa i ta z 17 tez nie ejst taka sama jak po prawej controlna tylko minimalnie ciemniejsza-moze na fotce słabiej widac
Dobrze patrzę ale staram się to objąć w całości… być może jednak zakończyłabym testowanie przy teście z 17tego… własnych testów tak nie analizowałam jak Twoich. 😉
ja tez uzywalam testy owu…raz bylo tak a raz tak.. nie wiem co o nich myslec.. teraz juz tego nie uzywam..mam nadzieje ze jakos bez tego mi sie uda zajsc..
Witaj ewa i szybko stąd znikaj na oczekujące.Z testami owu prawie wszystkie mają tu do czynienia,jednym się udaje,innym niestety nie…Zależy od organizmu. Czasem mi się pokrywały z badaniem usg,czasem nie.Używałam zawsze tych samych i nie wiem dlaczego tak się działo. No cóż…Życzę szybkiego zaciążenia!!!
hej, chyba dziś powinnam zacząć testowanie. ale po tym co tu przeczytałam na forum, już zupełnie zwątpiłam w ich skuteczność. choć z drugiej strony poza tym, że druga kreska u mnie jeszcze nigdy nie była tak mocna jak kontrolna, to wyniki pokrywają się z temperaturą i raz z monitoringiem, więc chyba nie mam tych felernych testów… przed chwilą miałam śluz przeźroczysty (u mnie jest zawsze biało). więc jeżeli dziś kreska wyjdzie bardzo ciemna, to nici z mojego planu rzadszego przytulania, bo 2 dni temu nie wytrzymałam abstynencji… tak to jest coś sobie zaplanować
Laurko- powiem ci tak, jak masz byc w cizy to bedziesz.. Nawet jak uwazalas i 3 dni przed owulacja sie kochalas. Tak to juz jest w zyciu.A skąd sie biora wpadki??
jesli obserwujesz swoj sluz, super. Kazda zmiana sluzu oznacza ze zblizasz sie do owulacji. Prawidlowo sluz plodny powinien byc 5 dni, ale w rzeczywistosci jest roznie. Czasem go nie zauwazamy, bo jest w nas. Specjalisci od NPR mowią, ze badanie sluzu jest najprostrze i przydatne nawet niewidomym. Kazde uczucie wilgotnosci oznacza plodnosc…
Jak chodziłam na monitoing lekarz zalecil mi wspołzycie co 36 godzin, czyli wieczor a potem dzien przerwy i rano.
Nie zawsze tez testy owulacyjne pokazuja druga kreske mocniejsza od pierwszej. Czasem nie mamy tak mocnego pliku i wystarczy ze kreska bedzie zblizona do pierwszej a juz mozna zakladac, ze prawdopodobnie owulacja bedzie do 48 godz. Aby na 100% byz pewnym ze byla owulacja tylko ciąża moze poswiadczyc. Nie wierzmy lekarzom, ktorzy mowią, ze była owulacja. Nie siedzą w nas….czasme wszystko moze wskazywac ze jest owulacja a malutki czynnik moze zaklocic ją i nie dojdzie to pekniecia, albo jajo nie zostanie przechwycone przez jajowody.
alez sie rozpisalam.. Sorki to przez studia..rok temu skonczylam kierunek o ktorym jest na tym forum duuuuzo- NPR.
ależ ja chcę być w ciąży!!! ponieważ przytulanie codzienne nie odniosło skutku w styczniu, a przez resztę miesięcy co dwa dni też nie podziałało, to w tym cyklu chciałam spróbować dać czas żołnierzykom do skumulowania sił (choć mąż badania miał ok, ale potrzebowałam wprowadzić jakieś nowum…). no ale sama nie wytrzymałam… u mnie najlepszym objawem dni płodnych (teoretycznie płodnych) jest ochota na seksik nie do opanowania… zaraz zrobię test i jak coś się pojawi, to wieczorem zrobię drugi. paszula tak sugerowała, a ja na gwałt potrzebuję działać!!!
A ja i kochalam sie w śluz plodny i jak testy owu byly ok tez i nie zaszlam. teraz zaczelam przed samym okresem bo moja kolezanka zaszla wlasnie wtedy,co nie oznacza ze u mnie tea tak bedzie
Wiesz… bo to nie takie proste wszystko…
Najlepiej kochać się co dwa trzy dni… w końcu się trafi jeśli zdrowie dopisuje…
Choć u nas to 31 cykl starań za każdym razem seks w idealnym momencie… z monitoringami i cudami na kiju… i nic… w grudniu nie udane ivf teraz czekam do środy na wyniki drugiego transferu ale sygnały z organizmu nie nastrajają optymistycznie…
A oboje jesteśmy zdrowi i mamy bardzo dobre wyniki badań. U mnie co prawda pojawił się pierwszy mięśniak, ale rzekomo nie przeszkadza. No i nic z tego nie wychodzi.
Presja jest nawet mniejsza w porównaniu z pierwszymi staraniami o Basię… wtedy zajęło nam to niespełna rok. A teraz to trwa i trwa… powinno pójść łatwiej, bo presja mniejsza…
Ech…
Ale prawda taka, że trzeba seks uprawiać często a nie tylko w te dni, bo owulacja może nas zaskoczyć!! 😉
donoszę uprzejmie, że jestem właśnie po drugim teście owu dzisiaj. do południa kreseczka była blada, teraz jest ciut ciemniejsza, ale dalej to nie to. pociesza mnie fakt, że jest różnica i to w dobrą stronę 😉 bo np. w maju kreska dwa dni ciemniała, potem zniknęła, a potem znów pociemniała… zobaczymy co będzie jutro. też powinnam zrobić do południa i wieczorem czy może wystarczy tylko wieczorem? nie no, ok, zrobię dwa skoro już taką taktykę przyjęłam 🙂
hej jak juz robisz 2 to rób 2:) yzcze powodzenia ja w sobote powinnam dostac miesiączkęwiec czekam-mam andzieje ze w końcu po 6 cyklu starań nie dostanę jej:) zobaczymy ale juz zaczyna mnie poboolewac pierś jakzawsze przed @ i dół brzucha:( no ale czekam-dodam ze celowałam cały czas do póki miałam pozytywne testy owu
Zgodze sie z Paszula co do owu.. ja kilka razy nie wiedzialam ze mam owu.. zawsze jak mialam owu to mnie jajniki bolaly..tak jak mam teraz mam owu na ush nawet wyszlo ze jest a jajniki mnie nie bola i śluz mam inny ale owu.. widziala lekatka w te dni sie seksowalam mam nadzieje ze cos wyjdzie.tylko teraz zaczelam podchodzic bedzie dzidzia to dobrze bo tak to mi psychika siadala… :Młotek:
Moja teoria na wychodzące testy owu przez parę dni z rzędu jest taka.Z moich obserwacji wynika(był monitoring i jednoczesne robienie testów),że testy wychodzą,bo pik jest gotowy na pęknięcie tych pęcherzyków,a pęcherzyki za wolno po prostu rosną. Miałam tak teraz i w zeszłm cyklu. Np.W czwartek test owu JUŻ był dodatni,a w niedzielę okazało sie,że pęcherzyk jeszcze jest…Oczywiście w niedzielę też test dodatni.Dostałam wtedy pregnyl.W tym cyklu było podobnie jedynie bez pregnylu.
Albo nie rosną albo nawet jak urosną ale nie pękają… muszę podczytać co właściwie stymuluje LH, bo to że przysadka mózgowa to wiem, ale jaki jest łańcuch powiązań. Nie wiem czy za wysokie LH przed czasem właściwym nie blokuje wzrostu pęcherzyków!! Jak doczytam to powiem tzn napiszę!!
dziewczyny powiedzcie czy jak zrobiłam test owu z takiego “wyciskanego” sikania (wybaczcie opis), tzn, że go nie było za dużo, to jest to powód dla kreski, żeby była jaśniejsza…? czy ilość moczu nie ma znaczenia jeśli chodzi o stężenie hormonu?
Raczej nie ma znaczenia… ważne czy dużo piłaś przed zrobieniem testu…
Zasada taka, że nie robimy testu z pierwszego porannego moczu… a każdy następny jest ok…. nawet wyciskany… chyba. 🙂
no nie piłam dużo.
ale dziś załamka. poranny test (z drugiego tłoczenia) i kreska jaśniejsza niż wczoraj… co jest grane? ta najgrubsza wcale gruba wczoraj nie była… o co chodzi? wiem co by na to odpowiedziała dominika: żebym sobie odpuściła testy z allegro. a paszula pewnie by skończyła testowanie… jestem skołowana. tyle dobrze, że wczoraj Was posłuchałam i było bzykanko 😉
myślicie, że mogło nie być owulki w ogóle? czy w takim wypadku druga kreska się nie pojawia?
Na podstawie samych testów cięzko stwierdzić czy była owulka. Nie trafiłaś z testowaniem w pik LH. Ale czy pęcherzyk pękł to tylko na podstawie USG można stwierdzić. Teraz już nie kalkuluj ale nie zaprzestawajcie się kochać aż do terminu @… co drugi dzień. 😉
dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki mocno!! w sobote powinnam dostać @-i mam wielką nadzieję ze po tych 5 cyklach starania sie w końcu nie dostane@
Znasz odpowiedź na pytanie: testy owulacyjne