Tort na Komunię samodzielnie?

Czy ktoś się odważył?
Tak mi się marzy, żeby tort choć raz był zjedzony, smaczny, a nie rozgrzebany widelcem cukierniany atrybut deserowy pomiędzy kawą a zimną płytą.

Nie znoszę ciast z cukierni, wybredna jestem i chyba jeszcze nie zdarzyło mi się zjeść tortu z cukierni, który by zachwycił

Poproszę o dzielenie się doświadczeniem w tej kwestii 🙂

118 odpowiedzi na pytanie: Tort na Komunię samodzielnie?

  1. Tylko samodzielnie 😀
    Pyszny waniliowy biszkopt przełożony bitą śmietaną lub bitą z owocami, lub kremem budyniowo-bitośmietanowym, nasączony czyś kwaskowatym (może być pulpa agrestowa) i na górze położona dekoracja z marcepana.
    Kuzynowi na “wesele” 😉 On z Wybranką za “wielką wodą”, rodzina w PL 😉 robiłam w zimie: biszkopt makowy, bita, obłożony masą marcepanową. Wygląd REWELACYJNY (serio – niebieskie dodatki + srebrne perełki) – smak cudowny. Wszystkie kupne niech się schowają. Tak pyszny tort tylko raz w życiu mi wyszedł. Znikał w mgnieniu oka… I dobrze – bo się marcepan na bitej zaczął rozpuszczać 😉

    • Bea ja średnio w temacie tortowym,
      choć może trochę tak – ale muszę Ci bardzo podziękować 😀
      J. sobie zażyczyła na urodziny truskawkowe marzenie, zamiast tortu
      upiekłam nie jak zawsze w prostokątnej brytfannie, tylko w dużej tortownicy
      Dzieciaki zachwycone, po raz pierwszy “tort” zniknął ze wszystkich talerzy 😀
      Twój przepis to jedno z naszych ulubionych ciast, zdecydowany faworyt Młodej 😀

      • Zamieszczone przez beamama
        Czy ktoś się odważył?
        Tak mi się marzy, żeby tort choć raz był zjedzony, smaczny, a nie rozgrzebany widelcem cukierniany atrybut deserowy pomiędzy kawą a zimną płytą.

        Nie znoszę ciast z cukierni, wybredna jestem i chyba jeszcze nie zdarzyło mi się zjeść tortu z cukierni, który by zachwycił

        Poproszę o dzielenie się doświadczeniem w tej kwestii 🙂

        No właśnie, przemyślenia mam dokładnie takie jak Ty
        Czy zakupić piękne ciasto w kształcie księgi, którego sie nikt nie czepi czy samej kombinować

        Koleżanka mnie namawia na domówke z opłatkiem na górze, no ale nie wiem….

        • Dodam, że boję się góry a nie samego samku, czy tego, że tort nie wyjdzie

          Taki by mi styknał

          • Wydaje się łatwe 😉

            • Zamieszczone przez ciapa
              Dodam, że boję się góry a nie samego samku, czy tego, że tort nie wyjdzie

              Taki by mi styknał

              Cza mieć literki i wykrawaczki… Łatwy jest.
              Tylko jeżeli to jest lukier plastyczny – a na to wygląda – to będzie średnio smaczne. Po prostu smak cukru. Choćbyś w środku miała nie wiem co to na zewnątrz musi być masa maślana i ten “cukier”.
              A wtedy to, jak Bea pisała, jak z cukierni 😀 Postoi do rocznicy

              • Zamieszczone przez Bep
                Cza mieć literki i wykrawaczki… Łatwy jest.
                Tylko jeżeli to jest lukier plastyczny – a na to wygląda – to będzie średnio smaczne. Po prostu smak cukru. Choćbyś w środku miała nie wiem co to na zewnątrz musi być masa maślana i ten “cukier”.
                A wtedy to, jak Bea pisała, jak z cukierni 😀 Postoi do rocznicy

                No tak, literki sobie daruję:)
                Bardziej myślę o tym torcie z filmiku
                Laska dawała budyń na wierzch, nie masło
                Z lukrem plastycznym nic nie jadłam jeszcze ale myślę, że górna wartwa cukru nie zniszczy bardzo środka

                Spróbuję na weekendzie popełnić taki tort 😀

                • Zamieszczone przez Asik.
                  Bea ja średnio w temacie tortowym,
                  choć może trochę tak – ale muszę Ci bardzo podziękować 😀
                  J. sobie zażyczyła na urodziny truskawkowe marzenie, zamiast tortu
                  upiekłam nie jak zawsze w prostokątnej brytfannie, tylko w dużej tortownicy
                  Dzieciaki zachwycone, po raz pierwszy “tort” zniknął ze wszystkich talerzy 😀
                  Twój przepis to jedno z naszych ulubionych ciast, zdecydowany faworyt Młodej 😀

                  Asik, ja też uwielbiam to ciacho 🙂

                  • Zamieszczone przez Bep
                    Tylko samodzielnie 😀
                    Pyszny waniliowy biszkopt przełożony bitą śmietaną lub bitą z owocami, lub kremem budyniowo-bitośmietanowym, nasączony czyś kwaskowatym (może być pulpa agrestowa) i na górze położona dekoracja z marcepana.
                    Kuzynowi na “wesele” 😉 On z Wybranką za “wielką wodą”, rodzina w PL 😉 robiłam w zimie: biszkopt makowy, bita, obłożony masą marcepanową. Wygląd REWELACYJNY (serio – niebieskie dodatki + srebrne perełki) – smak cudowny. Wszystkie kupne niech się schowają. Tak pyszny tort tylko raz w życiu mi wyszedł. Znikał w mgnieniu oka… I dobrze – bo się marcepan na bitej zaczął rozpuszczać 😉

                    No moja droga, Ty myślisz, że się wywiniesz od przepisu? :Nie nie:
                    😉

                    • Zamieszczone przez ciapa
                      Dodam, że boję się góry a nie samego samku, czy tego, że tort nie wyjdzie

                      Taki by mi styknał

                      Te torty są piękne, ale ten cukier na wierzchu…

                      Mi chodzi po głowie księga, może dałabym radę 😀 :

                      • Kwestia tylko jakie masy do środka, żeby pysznie było, czym nasączać itd.

                        • Tu są strony opłatkowe do dekoracji tortów ksiąg:

                          • Zamieszczone przez beamama
                            Czy ktoś się odważył?
                            Tak mi się marzy, żeby tort choć raz był zjedzony, smaczny, a nie rozgrzebany widelcem cukierniany atrybut deserowy pomiędzy kawą a zimną płytą.

                            Nie znoszę ciast z cukierni, wybredna jestem i chyba jeszcze nie zdarzyło mi się zjeść tortu z cukierni, który by zachwycił

                            Poproszę o dzielenie się doświadczeniem w tej kwestii 🙂

                            Mam podobny dylemat.
                            Z tym, że my (w sensie ja, mąż i dzieci) “generalnie” tortów nie za bardzo, a już z cukierni to nawet nie chce mi się próbować…
                            RAZ jadłam super z cukierni: czekoladowo – żurawinowy. To był tort weselny i trochę nietypowo wyglądał, bo był czarny ale był naprawdę super 🙂 (nawet 2 kawałki zjadłam!). Ale nie będę tortu z Lublina do W-wy ciągnąć… No i czarny na komunię

                            Ja zastanawiam się nad 3 opcjami:
                            1) tort owocowo-śmietanowy (biały! :))
                            2) coś wymyśleć z ciasta czekoladowego Asik. i pomieszać to z masą jak do karpatki i wiśniami z likieru… Albo jakiś typu czarny las (tylko kto mi to upiecze ;))
                            3) olać tort. Będą dobre ciasta (mam “zaklepane”: orzechowiec, pijana śliwka, brownie, może karpatka). Dla mnie by wystarczyło, ale nie wiem… Musi być tort?

                            • Tu jest fajna stronka z tortami komunijnymi

                              • Zamieszczone przez kurczak
                                Mam podobny dylemat.
                                Z tym, że my (w sensie ja, mąż i dzieci) “generalnie” tortów nie za bardzo, a już z cukierni to nawet nie chce mi się próbować…
                                RAZ jadłam super z cukierni: czekoladowo – żurawinowy. To był tort weselny i trochę nietypowo wyglądał, bo był czarny ale był naprawdę super 🙂 (nawet 2 kawałki zjadłam!). Ale nie będę tortu z Lublina do W-wy ciągnąć… No i czarny na komunię

                                Ja zastanawiam się nad 3 opcjami:
                                1) tort owocowo-śmietanowy (biały! :))
                                2) coś wymyśleć z ciasta czekoladowego Asik. i pomieszać to z masą jak do karpatki i wiśniami z likieru… Albo jakiś typu czarny las (tylko kto mi to upiecze ;))
                                3) olać tort. Będą dobre ciasta (mam “zaklepane”: orzechowiec, pijana śliwka, brownie, może karpatka). Dla mnie by wystarczyło, ale nie wiem… Musi być tort?

                                Pewnie, że nie musi 🙂
                                Ja dążę 😀 do tortu głównie ze względu na dekoracje, które akcentują charakter święta, bo se karpatki hostią nie przystroję no i wiesz, dzieciak się ucieszy, bo tam jego imię i w ogóle 😉
                                Też taki śmietanowo-owocowy chodzi mi po głowie, co do czekoladowego Asik to wydaje mi się za ciężkie na tort, ale może się mylę

                                • Hmmmm… wg mnie tajemnica dobrego tortu tkwi w tym,by nie był zbyt słodki, mulący. Powinien być za to dobrze naponczowany (najlepiej wodą ze spirytusem,kawą, aromatyczna herbatą, ew.sokiem owocowym do tortów owocowych). Sama nie przepadam za tortami z masą na bazie tylko kremówki, za to sprawdziłam ten przepis na krem i polecam!

                                  Jest wiele wariantów smakowych,a krem wychodzi zawsze i jest zwarty, idealny do dekoracji. Ja tylko daję nieco więcej mąki do budyniu, żeby ciapa nie wyszła;) i mniej cukru, bo nie lubię i nie mogę.

                                  Torty z masa cukrową są rzeczywiście efektowne, sama zaczęłam je robić z myślą, że zjadający masę potraktują jak ozdobę i nie zjedzą,ale zawsze jedzą

                                  • w mojej miejscowości jedna kobieta robi pyszne torty rewelacyjne a i moim zdaniem wyglądają jak arcydzieła wręcz tu jest galeria tych jej tortów. Nie wiem gdzie mieszkasz ale jeśli blisko to polecam zamówienie tortu u niej.

                                    Nie wiem czy to obejmuje reklamę, jak tak to wykasujcie mnie stąd 😀

                                    • Zamieszczone przez Eiffla
                                      w mojej miejscowości jedna kobieta robi pyszne torty rewelacyjne a i moim zdaniem wyglądają jak arcydzieła wręcz tu jest galeria tych jej tortów. Nie wiem gdzie mieszkasz ale jeśli blisko to polecam zamówienie tortu u niej.

                                      Nie wiem czy to obejmuje reklamę, jak tak to wykasujcie mnie stąd 😀

                                      Ja mieszkam, jak widać 😀
                                      Za to Ty – nie widać

                                      • Zamieszczone przez monika3r
                                        Hmmmm… wg mnie tajemnica dobrego tortu tkwi w tym,by nie był zbyt słodki, mulący. Powinien być za to dobrze naponczowany (najlepiej wodą ze spirytusem,kawą, aromatyczna herbatą, ew.sokiem owocowym do tortów owocowych). Sama nie przepadam za tortami z masą na bazie tylko kremówki, za to sprawdziłam ten przepis na krem i polecam!

                                        Jest wiele wariantów smakowych,a krem wychodzi zawsze i jest zwarty, idealny do dekoracji. Ja tylko daję nieco więcej mąki do budyniu, żeby ciapa nie wyszła;) i mniej cukru, bo nie lubię i nie mogę.

                                        Torty z masa cukrową są rzeczywiście efektowne, sama zaczęłam je robić z myślą, że zjadający masę potraktują jak ozdobę i nie zjedzą,ale zawsze jedzą

                                        Fajny ten krem, tylko ja nie cierpię białej czekolady, ale może jej nie czuć w kremie?

                                        • Zamieszczone przez beamama
                                          Fajny ten krem, tylko ja nie cierpię białej czekolady, ale może jej nie czuć w kremie?

                                          Jej smak jest IMO subtelny;) ale może bardziej odpowiadałaby Ci wersja z Nutellą albo budyń + roztopiona 1 czekolada gorzka i 1 mleczna w ok. 150 gr kremówki (ma to po wystudzeniu konsystencję Nutelli). Ta ostatnia wersja jest intensywnie czekoladowa, niam:p

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Tort na Komunię samodzielnie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo