Mam szansę na pracę w szkole (qrka, oby nie zapeszyć, bo naszukałam się jak głupia, a wszędzie tylko słyszałam “Nie ma etatów dla nauczycieli, przykro mi, ale musimy jeszcze kogoś zwolnic…), okazało się ze w jednej ze szkół otworzą nowy oddział klasy…… podanie, Cv złożyłam, no i teraz rozmowa kwalifikacyjna…….
Zupełnie nie wiem, jak się do niej przygotowac…..
Powiedzcie mi jakie zastosować tricki psychologiczne, by zdobyć pozytywne spojrzenie na moją osobę jako potencjalnego pracownika? Czego kategorycznie nie robić?
Jak umiejętnie, nienachalnie, ale rzeczowo przedstawić swoje plusy.
Chciałabym zacząc od mojego atutu jakim jest możliwość dodatkowej pracy z dzieckiem wymagającym pracy kompensacyjno-korekcyjnej (skończyłam podypl. Rewalidację dzieic o specjalnych potrzebach edukacyjnych; Terapię dzieci) czy mogę dodać, ze chętnie podejmę się tego społecznie wsród dzieci z mojej klasy? nie chcę przesadzić…..sama chcę przeprowadzić diagnozę poziomu przygotowania dzieci do rozpoczęcia nauki na poziomie kształcenia zintegrowanego, chciałbym prowadzić kółko teatralne, tu dziebko “popłynę”, ale może i fotograficzne (skoro się i ja uczę, moze z dzieciakami rozwiniemy tę pasję??)
Wspominac o mojej nauce angielskiego? nie mam jeszcze FC……. a i to nie uprawnia mnie do nauki jez. w szkole…..
Szkoły podstawowe teraz to istne firmy, doradźcie proszę……
pytac na koniec czy będę zatrudniona, czekać na zdanie dyr.??
obawiam się ze będzie sporo kandydatek i ze licho wypadnę na tle n-li z doświadczeniem……
co jeszcze dodac?
Mikołajuś-2l, Olina-10l
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Re: a wypowiedzenie z pracy?
Lea, podania porozwoziłam i zostawiłam nawet tam gdzie mówiono mi ze szanse marne lub na pewno zerowe, nawet w okolicznych wioskach wokół mojego miasta.
Do reszty szkół dzwoniłam, słyszałam, ze z całą pewnością nie ma etatów i nie będzie. Ale rzeczywiście też słyszałam o wielu przypadkach, ze ktoś zatrudniony za kogo innego potem nawet dostawał etat na czas nieokreślony
Zostawiłam też swoje dane w Urzędzie Misata w Banku Danych o Kadrze Nauczycielskiej
Jak sklada się wypowiedzenie z pracy? wyczytałam w Karcie N-la ze z 3 miesięcznym wypowiedzeniem, ale jeżeli znajdzie mnie jakiś dyrektor własnie w dla niego podbramkowej syt. w sierpniu, to nie będzie tych 3 miesięcy (jestem zatrudniona na czas nieokreśl. w przedszkolu)….. moze mój obecny pracodawca się nie zgodzić??
No myślę intensywnie kogo by tu podpytac o tego dyr. Muszę pomyśleć…… mam się zgłosić 5 kwietnia na rozmowe, dzwoniła dziś sekretarka
Mikołajuś-2l, Olina-10l
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
no to co powinnam jeszcze przestudiować?
wczoraj do nocy czytałam Kartę N-la
co jeszcze?
Mikołajuś-2l, Olina-10l
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
A wiesz krzemianko, ze rzeczywiście pytali mnie o możliwość nauczania angielskiego……..
qrka, ja nawet do FC jeszcze nie doszłam… ale to i tak nie uprawnia, prawda?
co muszą miec ukończone n-le ang? pewnie college (dobrze napisałam? ) teraz n-la naucz.począt. kończą np NP z ang. lub NP z biologią…… ale ja mam tylko 7 etapów ang. met. Callana (jest 10 plus 11-ty przygotowujący do FC)
Mikołajuś-2l, Olina-10l
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Z tego co mi wiadomo, a wyrocznią nie jestem, to zdaje się, aby móc nauczać w szkole należy mieć magiczne 3 literki, czyli mgr (piszę o nauczaniu jęz. angielskiego, w kwestii innych przedmiotów się nie wypowiadam). Jeśli nawet zatrudnia się licencjata, to pod warunkiem, że zrobi on magistra (choć to zdaje się jest wbrew przepisom). Mój pierwszy dyr właśnie pod takim warunkiem mnie przyjął (akurat zaczynałam studia uzupełniające po college’u).
Co do łączenia przedmiotów, to teraz jest to bardzo popularne. Często chcą zatrudniać n-li, którzy uczyliby dwóch, różnych przedmiotów. Z czego to wynika, trudno mi powiedzieć.
Michaś 09.05.04
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Wkleje Ci co znalazlam w necie
Zgodnie z § 11 ust.2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 10 września 2002 r. w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nauczycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli (Dz. U. Nr 155, poz. 1288 oraz z 2004 r. Nr 122, poz. 1290) uprawnienia do nauczania języka angielskiego w szkołach podstawowych oraz gimnazjach posiada między innymi osoba, która legitymuje się dyplomem ukończenia studiów magisterskich lub wyższych zawodowych na dowolnym kierunku (specjalności) i posiada Certificate in Advanced English (CAE), Cambridge University, ocena A, B lub C.
A wiec FCE nie uprawnia.
College, czy tzw. wyzsze szkoly zawodowe tez nie. Juz nie. Po takich szkolach jest tylko tytul licencjata, a od tego roku (2006) kazdy nauczyciel musi miec mgr. Badz byc w trakcie studiow mgr (jak ja np.)
A Ty czego bedziesz uczyc?
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Mysle, ze to wystarczy 🙂
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Ja jestem po nauczaniu początk. więc mogę jedynie w klasach nauczania zintegrowanego
” uprawnienia do nauczania języka angielskiego w szkołach podstawowych oraz gimnazjach posiada między innymi osoba, która legitymuje się dyplomem ukończenia studiów magisterskich lub wyższych zawodowych na dowolnym kierunku (specjalności) i posiada Certificate in Advanced English (CAE), Cambridge University, ocena A, B lub C.”
hmmm nie wiem czy dobrze rozumiem….. jeżeli jestem magistrem, ale naturalnie nie mgr j. Ang, czy w takim razie wystarczy jak zrobię CAE? gdzie się zdobywa taki Certyfikat? czy muszę miec najpierw FCE (mówią ze to taka “matura” z ang)
miałabyś możliwośc gdzieś to sprawdzić? zapytac u siebie w szkole? gdzie mam tego szukać? no i czy koniecznie musiałabym kończyć 5-letnie studia magisterskie jezykowe?
Mikołajuś-2l, Olina-10l
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Co do CAE, to możesz sobie np. zerknąć tutaj:
[Zobacz stronę]
Masz tu zebrane chyba najważniejsze informacje. Co do konkretnych kursów w Twoim mieście to najlepiej wejdź do jakiejś szkoły językowej i się zapytaj. Na tym poziomie to w zasadzie każda szkoła prowadzi egzaminy więc problemu mieć nie powinnaś.
Z tego co mi wiadomo, to nie musisz po koleii zdobywać wszystkich szczebli. Możesz od razu startować do CPE 😉
Michaś 09.05.04
Edited by Mata_Hari on 2006/03/23 02:33.
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Do nauczania angielskiego trzeba jmiec przygotowanie pedagogiczne, a Ty masz. No i CAE – tu adres podala Ci Mata Hari. Wydaje mi sie, ze majac ten papier moglabys spokojnie uczyc w szkole – tylko nie jestem pewna, czy w szkolach srednich tez.
Wiem, że we Wroclawiu w Instytucie Filologii Ang. jest British Council, tam przygotowuja do tych egzaminow. Ale to nie tylko tam.
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Tu masz liste osrodkow
[Zobacz stronę]. Ang.pl/gdziezapisy.html
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Dzięki dziewczyny, jestescie niocenione
poczytałam o CAE, doczytałam ze nie potrzeba nawet miec FCE przed zdaniem CAE
Jest własnie dla n-li przekawalifikujących się
Wysłałam pytanie mailem a’propos czasu przygotowania (piszą ze ok 800 godzin), koszty itp
zobaczymy, może się skuszę?
trudny ten egzamin??
Mikołajuś-2l, Olina-10l
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Nie wiem, czy trudny, bo nie zdawalam. Jednak wg opisu do latwych nie nalezy.
Re: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,
Mnie się o stopień trudności egzaminu nie pytaj, bo ja anglistka z wykształcenia
Michaś 09.05.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Tricki psycholog., merytor.-rozmowa z szefem,