Uczycie jak się bronić?

Jutro przedszkole no i mam stresa. Są tam też dzieci agresywne i tu moje pytanie. Co mówicie dzieciom? Moja przez wakacje zdziczała. Mamusia chroni przed agresywnymi dzieciakami, więc nie ma dowiadczenia. Uczycie jak się bronić, jak reagować?

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Uczycie jak się bronić?

  1. Zamieszczone przez Bronia
    Ja tam spadac nie zamierzam 😉
    Aczkolwiek przyznać muszę, że schizofreniczność postów scarlet przechodzi możliwości mojej percepcji. Może ja w innym świecie żyję, ale tak rozchwianej osoby, zaprzeczającej sobie co krok, to ja na oczy nie widziałam.

    ja postaram się nie spaść jak czytam to się trzymam hahahha
    ja też nie przyznaje

    • Zamieszczone przez scarlet
      ja też spadłam.
      akurt moja mała jest dzieckiem bardzo społecznym

      CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM

      • Cytat:
        Napisał ahimsa Zobacz post
        Z tego, co opisujesz to ona nie jest z “charakterem” tylko nieprzystosowana społecznie
        I TWOJA ODPOWIEDŹ
        No dlatego wszyscy ją lubią i może sobie w kolegach przebierać jak chce

        • Zamieszczone przez scarlet

          Ja mam bardzo grzeczne dziecko, ktore izoluje od bardzo agresywnych dzieci, albo siedzę i pilnuje, kiedy takie jest w pobliżu.

          wiec po co pytasz o rade? sama sobie na swoje pytanie odpowiadasz: niech twoje dziecko izoluje sie od agresywnych dzieci, a najlepiej sama idz z nim do przedszkola
          bo przeciez agresywne dzieci sa w poblizu i tyle

          a na powaznie: balam sie o to i wiesz, co?
          moje dziecko, moze glupie, bo bije, ale samo umie rozwiazywac takie konflikty
          i to w obcym jezyku
          i pewnie ciebie to zaskoczy, bo takim “dzieciakom” jak moj adach kredytu nie dajesz, ale wcale nie silowo radzi sobie z malymi agresorami w piaskownicy
          i to dziala
          moze trzeba byc glupim dzieckiem, zeby umiec sobie w takiej sytuacji poradzic?

          • Zamieszczone przez kantalupa
            wiec po co pytasz o rade? sama sobie na swoje pytanie odpowiadasz: niech twoje dziecko izoluje sie od agresywnych dzieci, a najlepiej sama idz z nim do przedszkola
            bo przeciez agresywne dzieci sa w poblizu i tyle

            a na powaznie: balam sie o to i wiesz, co?
            moje dziecko, moze glupie, bo bije, ale samo umie rozwiazywac takie konflikty
            i to w obcym jezyku
            i pewnie ciebie to zaskoczy, bo takim “dzieciakom” jak moj adach kredytu nie dajesz, ale wcale nie silowo radzi sobie z malymi agresorami w piaskownicy
            i to dziala
            moze trzeba byc glupim dzieckiem, zeby umiec sobie w takiej sytuacji poradzic?

            ja naprawdę współczuje jej dzieciom

            • Zamieszczone przez kantalupa
              wiec po co pytasz o rade? sama sobie na swoje pytanie odpowiadasz: niech twoje dziecko izoluje sie od agresywnych dzieci, a najlepiej sama idz z nim do przedszkola
              bo przeciez agresywne dzieci sa w poblizu i tyle

              a na powaznie: balam sie o to i wiesz, co?
              moje dziecko, moze glupie, bo bije, ale samo umie rozwiazywac takie konflikty
              i to w obcym jezyku
              i pewnie ciebie to zaskoczy, bo takim “dzieciakom” jak moj adach kredytu nie dajesz, ale wcale nie silowo radzi sobie z malymi agresorami w piaskownicy
              i to dziala
              moze trzeba byc glupim dzieckiem, zeby umiec sobie w takiej sytuacji poradzic?

              świete słowa Kantalupa!!

              • Zamieszczone przez scarlet
                No dlatego wszyscy ją lubią i może sobie w kolegach przebierać jak chce:D

                Specjalnie dla Ciebie, bo chyba nie bardzo rozumiesz termin “nieprzystosowanie społeczne”

                Zaburzenie emocjonalne, wyrażające się w trudności lub niemożliwości współżycia jednostki z innymi ludźmi.

                Zaburzenie charakterologiczne spowodowane niekorzystnymi zewnętrznymi lub wewnętrznymi warunkami rozwoju, będące przyczyną wzmożonej trudności w dostosowaniu się do uznawanych norm społecznych oraz w realizacji zadań życiowych.

                Złożone zjawisko (psychologiczno-społeczne) wyrażające się w zachowaniu sprawiającym wiele kłopotów i trudności jednostce i jej otoczeniu i jednocześnie powodujące subiektywne poczucie nieszczęścia.

                Swoista rozbieżność między systemem norm i wartości uznawanych przez jednostkę i przez grupę, do której przynależy

                • Zamieszczone przez Bronia
                  Jasne. Tak sobie to tłumacz. I żyj w tej swiadomości szczęśliwa jak prosie w błocie.

                  A mi się wydaję, że to wy sobie tłumaczycie jaka to ja i moje dzieci kiepska jestem, żeby poczoc sie lepiej. Spotkałam się już z takim zjawiskiem na innych forach i nie chodziło wtedy o mnie, tylko o jakas inną mądrą mame.

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    Specjalnie dla Ciebie, bo chyba nie bardzo rozumiesz termin “nieprzystosowanie społeczne”

                    Zaburzenie emocjonalne, wyrażające się w trudności lub niemożliwości współżycia jednostki z innymi ludźmi.

                    Zaburzenie charakterologiczne spowodowane niekorzystnymi zewnętrznymi lub wewnętrznymi warunkami rozwoju, będące przyczyną wzmożonej trudności w dostosowaniu się do uznawanych norm społecznych oraz w realizacji zadań życiowych.

                    Złożone zjawisko (psychologiczno-społeczne) wyrażające się w zachowaniu sprawiającym wiele kłopotów i trudności jednostce i jej otoczeniu i jednocześnie powodujące subiektywne poczucie nieszczęścia.

                    Swoista rozbieżność między systemem norm i wartości uznawanych przez jednostkę i przez grupę, do której przynależy

                    A jak to się ma do mnie i do moich dzieci?

                    • Zamieszczone przez scarlet
                      A jak to się ma do mnie i do moich dzieci?

                      Myślę, że powinnaś dokładnie przeanalizowac definicje a się dowiesz

                      • Zamieszczone przez scarlet
                        A jak to się ma do mnie i do moich dzieci?

                        no, przecież uważasz się za mądrą mamę więc chyba nie trzeba Tobie tłumaczyć

                        • A tak wogóle to się zastanawiam, komu ukradłas/ łeś zdjęcia…bo to nie jest możliwe, by dorosła osoba była takim dyletantem.

                          Tylko nie pisz mi plizzz, że to dlatego jesteś tak lubiana….

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            Myślę, że powinnaś dokładnie przeanalizowac definicje a się dowiesz

                            Przeczytałam i z całą pewnością wiem, że do mnie się to nie tyczy:p
                            Na innym forum rzuciłam te same tematy i wiecie co? Jedni są za, inni przeciw i nikt mnie tam tak nie potraktował, tylko tu, gdzie jest TWA. Więc nie łamię się, że to ze mną coś nie tak, bo wiem, że to wy jesteście złośliwe. Cały czas spędzacie na forum i jest to dla was drugie życie. A ja mam zbyt udane życie w realu, żeby tu czas marnować na głupie pyskówki, bo do tego doprowadziłyście. Czy wam się to podoba? Czujecie się dowartościowane? Zajmijcie się wychowaniem dzieci, a nie mnie, ok?

                            • Zamieszczone przez mamamaksia
                              no, przecież uważasz się za mądrą mamę więc chyba nie trzeba Tobie tłumaczyć

                              Oczywiście, że tak. Tylko dlatego, że mam inne zdanie od waszego zamkniętego kregu nie będę się załamywać. Większość zwykle się myli.
                              Poza tym było kilka głosów za mną, jednak nie zauważyłyście ich nawet, tylko czepiacie się do mnie. A ja dobrze wiem i tak kto tą całą awanture sprowokował i dlaczego.

                              • Zamieszczone przez scarlet
                                Oczywiście, że tak. Tylko dlatego, że mam inne zdanie od waszego zamkniętego kregu nie będę się załamywać. Większość zwykle się myli.
                                Poza tym było kilka głosów za mną, jednak nie zauważyłyście ich nawet, tylko czepiacie się do mnie. A ja dobrze wiem i tak kto tą całą awanture sprowokował i dlaczego.

                                kto?
                                dlaczego?

                                • wybacz Scarlet, ale jak jeszcze raz przeczytam słowa “agresywny” “agresor” itp. to oszaleję…

                                  • Zamieszczone przez scarlet
                                    Przeczytałam i z całą pewnością wiem, że do mnie się to nie tyczy:p
                                    Na innym forum rzuciłam te same tematy i wiecie co? Jedni są za, inni przeciw i nikt mnie tam tak nie potraktował, tylko tu, gdzie jest TWA. Więc nie łamię się, że to ze mną coś nie tak, bo wiem, że to wy jesteście złośliwe. Cały czas spędzacie na forum i jest to dla was drugie życie. A ja mam zbyt udane życie w realu, żeby tu czas marnować na głupie pyskówki, bo do tego doprowadziłyście. Czy wam się to podoba? Czujecie się dowartościowane? Zajmijcie się wychowaniem dzieci, a nie mnie, ok?

                                    Kochana, tak nie do końca chyba dobrze ci w tym realu bo spędzasz tu bardzo dużo czasu. zastanawia mnie fakt po co w takim razie na wielu forach rzucasz te same tematy, przecież marnujesz swój jakże cenny czas siedząc przed monitorem

                                    • przepraszam bardzo czy ten kącik nie ma moda??
                                      moze by ktos zrobił porządek?

                                      • Zamieszczone przez ahimsa
                                        jak masz córkę to spokojnie może drapac.

                                        Taaaak… pomalowanymi paznokciami!

                                        • Zamieszczone przez ahimsa
                                          A tak wogóle to się zastanawiam, komu ukradłas/ łeś zdjęcia…bo to nie jest możliwe, by dorosła osoba była takim dyletantem.

                                          Tylko nie pisz mi plizzz, że to dlatego jesteś tak lubiana….

                                          Wściekłyście się dlatego, że was obraziłam i odgrywacie się jak możecie, żeby tylko zrobić mi przykrość. Przykro mi, ale głównie dlatego, że tacy ludzie są na świecie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Uczycie jak się bronić?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general