Wakacyjny dół:(

Właśnie się okazało że w tym roku nie pojedziemy raczej na wakacje:((
Mąż nie dostał urlopu, fachowcy się spóźnili a samych ich zostawić nie możemy. Jak przetrwać lato w domu?????
Czuję że zwariuję…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wakacyjny dół:(

  1. W tym roku, po 10 latach bez urlopu jadę na wakacje. Moja córcia nas zmotywowała w zeszłym roku i udało nam się uzbierać na 11 dniowy pobyt….

    • Zamieszczone przez GEVALIA2006
      niestety w Polsce wakacje są drogie ! czasami opłaca się jechać za granicę.

      Znajomi za 5 noclegów w Łebie zapłacili 1000 zł plus jedzenie !

      Zgadza się, ale jak się ma tydzień urlopu to za granicę nie opłaca się jechać. My w tamtym roku nad morzem mieliśmy bardzo fajne kwatery 80 zł doba dla naszej trójki. Ech, może być morze, mogą być góry czy mazury, ważne żeby odpocząć.

      • Zamieszczone przez karkolka
        Zgadza się, ale jak się ma tydzień urlopu to za granicę nie opłaca się jechać. My w tamtym roku nad morzem mieliśmy bardzo fajne kwatery 80 zł doba dla naszej trójki. Ech, może być morze, mogą być góry czy mazury, ważne żeby odpocząć.

        wiesz mi do szczęścia nic nie potrzeba, cisza, spokój i woda 🙂

        • Zamieszczone przez GEVALIA2006
          niestety w Polsce wakacje są drogie ! czasami opłaca się jechać za granicę.

          Znajomi za 5 noclegów w Łebie zapłacili 1000 zł plus jedzenie !

          hej, ale za 1500 ( to 500 doliczylam na to jedzenie)to raczej w dwie osoby na wakacje za granicą w przyzwoitych warunkach nie starczy 🙁

          Karolkamacie może jakieś jeziora w okolicy? Nie wiem czy lubisz biwakowanie, ale jeśli tak to może być to super fajne dla Was i tanie 🙂

          • Ja zaczynam urlop za tydzień, a jeszcze nie weim gdzie jadę, z kim jadę
            czy chłop będzie miał urlop, czy nie (nowa praca)
            Wesoło jest 😉
            ale i tak się cieszę, że odpocznę
            w najgorszym razie pojadę sama z Młodą nad jezioro i też będzie fajnie

            • Zamieszczone przez Asik.
              Ja zaczynam urlop za tydzień, a jeszcze nie weim gdzie jadę, z kim jadę
              czy chłop będzie miał urlop, czy nie (nowa praca)
              Wesoło jest 😉
              ale i tak się cieszę, że odpocznę
              w najgorszym razie pojadę sama z Młodą nad jezioro i też będzie fajnie

              Nad jezioro mogłabym ruszyć, ale dla mnie to żadne wakacje, brudna woda, syf i komary. Potrzebuję nastroju, klimatu prawdziwych wakacji, rozumiecie. Biwakowanie było fajne w czasach młodzieńczych, teraz z dzieckiem nie zdecydowałabym się.
              Wiem, wiem, marudzę, ale taki wyjazd nad jezioro nie uleczy mojego zawiedzionego serca:(

              • Zamieszczone przez karkolka
                Nad jezioro mogłabym ruszyć, ale dla mnie to żadne wakacje, brudna woda, syf i komary. Potrzebuję nastroju, klimatu prawdziwych wakacji, rozumiecie. Biwakowanie było fajne w czasach młodzieńczych, teraz z dzieckiem nie zdecydowałabym się.
                Wiem, wiem, marudzę, ale taki wyjazd nad jezioro nie uleczy mojego zawiedzionego serca:(

                Ja mam działkę nad jeziorem z domkiem,
                więc o biwakowaniu pod namiotem nie ma mowy 😉
                warunki będą tam lepsze niż w Łodzi – będzie kawka na tarasie z widokiem na jezioro
                a w domu to mogę sobie co najwyżej kawkę na balkonie z widokiem na centrum miasta zafundować 😉

                • Rozumiem Asiku, ja mieszkam na wsi i mam na co dzień kawkę na tarasie, tzn. mogłabym pić ją na tarasie ale jakoś mi się to nie zdarza. Dlatego nie chcę jechać gdzieś do kwater nad jezioro i płacić tyle samo ile nad morzem, bo to samo mam u siebie.

                  • mój nieMałż urlopu nie ma….
                    do tego pracuje 6 dni w tygodniu….

                    ja zaczynam urlop 30 lipca do 15 sierpnia…
                    spędze go mam nadzieje na swoim ranczu i wisi mi pogoda…
                    może nawet padac….. do miasta nie wróce… chyba ze dzeicory się pochorują…. tfu tfu…..

                    ostatni urlop na jim byliśmy to był 2009 maj…. objazdówka taka – czechy i niemcy
                    leżenie na plazy chorwackiej rok wczesniej…..

                    i wszystko wskazuje na to że długo jeszczce na wakacje nie pojedziemy:(

                    • Jedziemy na wakacje
                      mąż jednak dostanie urlop w przyszłym tyg więc na 10 dni możemy jechać, ale super:):)

                      • Fajnie, zazdroszczę…

                        • Zamieszczone przez karkolka
                          Właśnie się okazało że w tym roku nie pojedziemy raczej na wakacje:((
                          Mąż nie dostał urlopu, fachowcy się spóźnili a samych ich zostawić nie możemy. Jak przetrwać lato w domu?????
                          Czuję że zwariuję…

                          To ja Cię pociesze że już kilka ładnych lat nie byłam na wakacjach… takie życie… A w tym roku potrzebuje tego jak nigdy. Jak dobie pomyślę ze niedługo pojawi się Maluszek i będzie jeszcze ciężej to mi się słabo robi…
                          Cieszę się ze chociaż synek pojedzie na dwa tygodnie na obóz, bo tata mu sfinansuje.

                          • Zamieszczone przez karkolka
                            Jedziemy na wakacje
                            mąż jednak dostanie urlop w przyszłym tyg więc na 10 dni możemy jechać, ale super:):)

                            Super,że się udało:)
                            Gdzie się wybieracie?

                            • Nie mamy żadnej rezerwacji więc plan wakacji zależy od pogody.. Jak przepowiedzą słońce to obieramy kierunek nad morze, jak będzie tak jak teraz, co jest bardziej prawdopodobne to ruszymy w góry. Waham się między Zakopcem a Bieszczadami. Kuszą mnie te Bieszczady, chociaż nie wiem czy tam sporo atrakcji dla małej będzie, podpowiedzcie coś, warto jechać?

                              • Zamieszczone przez karkolka
                                Nie mamy żadnej rezerwacji więc plan wakacji zależy od pogody.. Jak przepowiedzą słońce to obieramy kierunek nad morze, jak będzie tak jak teraz, co jest bardziej prawdopodobne to ruszymy w góry. Waham się między Zakopcem a Bieszczadami. Kuszą mnie te Bieszczady, chociaż nie wiem czy tam sporo atrakcji dla małej będzie, podpowiedzcie coś, warto jechać?

                                Jak będzie lało to Bieszczady to porażka dla dzieci
                                Poprad polecam – a w szczególności Wielką Lomnicę – na miejscu możecie kwatery zarezerwować bardzo tanio, aquapark blisko, jaskinie, góry – super tam wypoczywam

                                • No właśnie się obawiam że dla dziecka to tam nie za ciekawie, a chciałabym żeby K. była w szczególności zadowolona a przeglądając net niczego atrakcyjnego nie widziałam.

                                  • Zamieszczone przez karkolka
                                    No właśnie się obawiam że dla dziecka to tam nie za ciekawie, a chciałabym żeby K. była w szczególności zadowolona a przeglądając net niczego atrakcyjnego nie widziałam.

                                    Atrakcyjne są góry, las, wycieczki, piękne widoki, jeziorka
                                    Wycieczka nad Solinę, tamę
                                    Przejazd kolejką
                                    Mini zoo w Myczkowcach przy Caritasie
                                    Rezerwaty przyrody
                                    Sporo jazdy konnej jest
                                    W Ustrzykach jest basen i bardzo dobra pizza 🙂
                                    No ale jak pada wszędzie jest cholerne błoto i pole manewru jest zerowe

                                    • No właśnie, nic innego nie wyczytałam, Ciapa powiedz szczerze warto jechać?
                                      My mieszkamy na wsi, lasy, spacery mamy na co dzień, mini zoo tez mamy i nawet kolejka wąskotorowa kursuje.
                                      Po Twoim ostatnim poście stwierdziłam że Bieszczady jednak nie dla nas.

                                      • Zamieszczone przez karkolka
                                        No właśnie, nic innego nie wyczytałam, Ciapa powiedz szczerze warto jechać?
                                        My mieszkamy na wsi, lasy, spacery mamy na co dzień, mini zoo tez mamy i nawet kolejka wąskotorowa kursuje.
                                        Po Twoim ostatnim poście stwierdziłam że Bieszczady jednak nie dla nas.

                                        Wiesz:) Ja mam parę km do pełnych Bieszczadów i jestem tam naprawdę rzadko
                                        Od czasu do czasu robimy wycieczki – no ale z dzieciakami to srednio realne gdzieś się wydrapac – raczej krótkie wycieczki, bo starszy zaraz jęczy a młodej nikt nie bedzie dżwigał na plecach
                                        No ale łazimy sobie gdzieś czasami – ostatnio byliśmy w Myczkowcach w tym mini zoo fajnie było, w knajpie, gdzie są kozy i lama – też lubimy jeżdzić i takie tam, ale wdrapywać na bieszczadzkie góry nikomu się nie chce
                                        W młodości się nałaziłam po Bieszczadach, ubabrałam w błocie jak padało i średnio mnie to kręci
                                        Jak wyjeżdżam to właśnie do Popradu i nad polskie morze

                                        Jednym słowem dla mnie Bieszczady to codzienność więc mnie to nie kręci, no ale może są entuzjaści
                                        Jest bardzo duża wilgotność jak pada i strasznie tego nie lubię – dzisiaj łaziłam w zimowej kurtce….bo wiało, padało i było mega wilgotno

                                        • Jak macie na tyle kasy to polecam jakis last minute w cieplejsze tereny z biura podrózy 🙂

                                          Bo na takim “polskim” wypoczynku też kasy idzie od groma na różne atrakcje

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Wakacyjny dół:(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general