watek skasowany

w zwiazku z tym ze na tym forum nie mozna zapytac doslownie o nic bo prawie linczujecie czlowieka wiec kasuje ten watek i jest nieaktualny…

Edited by shady on 2006/02/01 16:50.

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: watek skasowany

  1. Re: DO WAS WSZYSTKICH

    “mamsiuuuuuu, przyjdz i mnie przykryj!!” Slodkie 🙂 Ja juz sie nie moge doczekac takich pieknych slów:))
    Pozdrawiam

    Gosia i Olivia (26.06.05)

    • Re: watek skasowany

      Polu za wszelką cenę szukasz oceny pewnych zachowań. A to nie w tym rzecz żeby oceniać…

      ja też potrafię zrozumieć jej zachowanie i nie pochwalam rzucania epitetami, ale to jeszcze nie powód do pisana o biednej dotkniętej depresją poporodową Shady. Shady napisała wiadomość z dość kontrowersyjnymi pomysłami na wychowywanie malutkiego dziecka. Trudno było się nie spodziewać gwałtownej reakcji – nie jest osobą nową na forum, wie jak tu może być :)) Nie widzę tutaj też tego strasznego dowalania… Jest na forum wiele osób, którym znacznie bardziej dowalano. Czasem wielokrotnie. I nie chodzi tu op celowe dowalanie żeby kimś potrząsnąć, bo chyba nikt tu nie miał takiego zamiaru.

      Osobiste porachunki to trochę dziwna motywacja. Z treści odpowiedzi można wnioskować, że post Shady zawierał dość dziwne treści.

      Szymon 8/12/2003

      • Re: DO WAS WSZYSTKICH

        ooj, jeszcze ci zbrzydnie 😉 Pitul mniej więcej 2 razy woła w nocy”mamuuusiu!” albo “maaamaaa” od 2 i pół roku nie przespałam całej nocy…

        Miśka, Łobuziak 02.10.03 i Czarodziejka 27.09.05

        • Re: watek skasowany

          cos Ty zrobiła z naszym Armando???!!!!!! Toż to wrak człowieka teraz…..:(

          • Re: watek skasowany

            szok, ależ ja błędów wychowawczych popełniłam, na najbliższej wizycie u z Alą psychologa nagadam babie, że tak mnie namawiała do brania na ręce i pokazywania domu i świata za oknem, tulenia i tych wszystkich rzeczy, które sprawiły, ze wychowywanie dziecka przeze mnie stało się fuszerką, dobrze wiedzieć, w końcu Twój synek ma 4 lata a moja Ala tylko 3, więc masz znacznie większe doświadczenie, a kiedy ten terroryzm jako skutek noszenia się zacznie, bo (odpukać) jak do tej pory jeszcze nie zdarzyło mi sie wyjść skądkolwiek z czymś czego nie chciałam zabrać w wyniku dantejskich scen urzadzanych przez dziecko? moze ja mam jakiś inny “egzemplarz”…
            no i najgorszy błąd jaki popełniłam – spanie z dzieckiem, przestaję rozmawiać z moja mamą, bo to ona mnie do tego namawiała!! jak mogła! ale jej doświadczenie w wychowywaniu dzieci to tylko 40 lat, a może ma mały rozumek…, a może swiadomie podpusciła mnie do wychowania małego egoisty 🙁 (właśnie sobie przypomniałam, że do brania na ręce też mnie namawiała szok)

            ciekawe czemu branie na ręce wiekszości jednoznacznie kojarzy się z noszeniem…

            • Re: DO WAS WSZYSTKICH

              mysle Olinjo, ze nie musisz się martwić, shady ma z kim rozmawiać i chyba dobrze jej z tym…

              • Re: watek skasowany

                W odpowiedzi na:


                Tylko z dwóch powodów nie spałam z nim od początku czy to w szpitalu czy w domu.
                Ze strachu. Bałam sie, ze w nocy przygnieciemy go. Ja śpię spokojnie ale maż to czasami macha łokciami (a kawał chlopa jest).


                ja tez początkowo się bałam, tym bardziej, że Ala po powrocie ze szpitala miał tylko 2 kg, ale moja mama przkonała mnie, że jeżeli nie uzywam proszków nasennych czy innych nieco otepiających i nie piję alkoholu na noc to niejestem w stanie zrobic dziecku krzywdy, rozciągnęłam tę teorię na męża i, po początkowo czujnych nocach, kolejne były super, zawsze sie budziłam gdy tylko trzeba było przesunąc dziecko lub siebie, a w pewnym okresie Ala uwielbiała spać z główką przy moim ramieniu i nogami na twarzy tatusia hihihi

                • Re: watek skasowany

                  Coz, musimy go teraz jakos zregenerowac ;)))

                  Aga, Jula, Szymek

                  • Re: watek skasowany

                    W doborowym, patologicznym towarzystwie ;-)))))

                    Aga, Jula, Szymek

                    • Re: watek skasowany

                      bat hał???? 🙁

                      • Re: watek skasowany

                        moze by sprobowac ta pompka co ja mamy w magazynie? 😉

                        Aga, Jula, Szymek

                        • Re: watek skasowany

                          to tez jest ulubiona pozycja mojego syna 🙂 makary z nami podsypia – najpierw spi w swoim pokoju, a pozniej budzi sie (okolo 1-2 w nocy, choc czasami dociagnie nawet do 4-5) i domaga zabrania do naszego lozka, co tez chetnie czynimy…

                          • Re: watek skasowany

                            Widzisz, ile “ciekawych” rzeczy czasami może nauczyć nas to forum!!!!!!
                            Niesamowite… Aga, ja bym uważała na to, co w przyszłości Twoja Ala będzie w pokoiku konstruować…wiesz, od tych bombek domowej roboty się zawsze zaczyna ;)))
                            Kurcze, ja też muszę uważać….

                            Gosia i Olivia (26.06.05)

                            • Re: watek skasowany

                              Jesteś matką oczekującą narodzin kolejnego dziecka, a takie głupoty wypisujesz?
                              “Dobra matka”…masz dziwne poglądy na ten temat…

                              Gosia i Olivia (26.06.05)

                              • Re: DO WAS WSZYSTKICH

                                Rano po obudzeniu Jagoda zawsze karzyczy mamusiu juz sie wyspalam…. spij jeszcze kochanie… ma mu…siu nie chcem juzz spac

                                Klara4.11.05Jagoda1.8.03

                                • Re: DO WAS WSZYSTKICH

                                  a ja tam uwazam, ze moja Jagoda to mala terrorystka i juz

                                  Klara4.11.05Jagoda1.8.03

                                  • Re: watek skasowany

                                    no to dałas mi do myslenia ;), ja tu się zastanawiam jak sie prawnie zabezpiecyć, żeby mnie dziecko kiedyś z własnego domu nie wyrzuciło, a Ty mi sugerujesz, że musze przed nią cały świat chronic ;))))))) to nie na moje nerwy hihihi

                                    • Re: DO WAS WSZYSTKICH

                                      u mnie trochę inaczej ;), po przebudzeniu Ala woła: “kukurykuuuu, mamusiu już rano, budź się, budź się, już rano, trzeba wstawać”, a jak zbyt wolno oczy otwieram to dodaje: “mamusiu, mój brzuszek jest bardzo głodny i boli” i to stawia matkę na równe nogi błyskawicznie 🙂

                                      • Re: DO WAS WSZYSTKICH

                                        heheh kukuryku mamusiu… a to dobre 😉
                                        Nastepne zdanie jakie wypowiada moje dziecko jak juz sie do niej zawloke ;))) czyt o 9 – 10 rano lub jak kto woli przed poludniem ;))) to —- chcem patrzyc Klarusie 😉 i wywleka mi Klare z kolyski ;))) Klara glodna zaczyna plakac i mam pieknie rozpoczete poranki ;))))

                                        Klara4.11.05Jagoda1.8.03

                                        • Re: DO WAS WSZYSTKICH

                                          W odpowiedzi na:


                                          u mnie trochę inaczej ;), po przebudzeniu Ala woła: “kukurykuuuu, mamusiu już rano, budź się, budź się, już rano, trzeba wstawać”, a jak zbyt wolno oczy otwieram to dodaje: “mamusiu, mój brzuszek jest bardzo głodny i boli” i to stawia matkę na równe nogi błyskawicznie 🙂


                                          Wiem,że to moze patologia ale juz nie mogę sie doczekac takich słów z usteczek Jonka :o))))))))))))))))
                                          Wiem, spać sie chce ale kiedy słysze głos Jonistera to po omacku ale lece do niego.
                                          Moja mama opowiadała mi jak to ja ją “budziłam” w niedziele. Na codzień wstawałyśmy ok 6 bo mama do pracy ja do żłobka, przedszkola itd.. Kiedy nadchodziła niedziela mama miała nadzieje… na wyspanie sie.
                                          Ja budziłam sie dokłądnie o tej samej porze i po króciutkiej zabawie wołałm, ze juz nie śpie… a jak to niczym nie skutkowało wołałam, ze jestem głodna i brzuszek mnie boli (dokłądnie tak jak Twoja Ala)
                                          Skutkowało zawsze i natychmiast :o))))))))))

                                          Ciekawe skad dzieciaki wiedzą, ze to postawi matkę na nogi.

                                          **Moje Chłopaki**

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: watek skasowany

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general