Dziewczyny, mam tyle pytań w związku z oczekiwaniem na bliźnięta, że co chwila się rodzi jakieś nowe:-)))
Baaaardzo Was proszę, weźcie pod uwagę troski i niewiedzę świeżo oczekującej na bliźnięta i błagam o odpowiedzi:-)
1. W którym tygodniu ciąży mija zagrożenie tzw. wchłonięcia jednego z zarodków? Moje bliźnięta idą wymiarami łeb w łeb, biją dwa serduszka. Chciałabym wiedzieć, kiedy to pierwsze moje zmartwienie może minąć? Czy na kolejnym USG w 12 tygodniu to już będzie wiadomo, że jest szansa donosić oba bliźniaki? Nie dopuszczam innej myśli, to są już moje bliźnięta i nie oddam!:-) Proszę o odpowiedzi.
2. Ile przytyłyście w czasie ciąży bliźniaczej? Ile najmniej można przytyć aby nie zaszkodzić maluszkom? Ja wagę wyjściową mam kosmiczną, muszę jej bardzo pilnować, żeby nie przytyć za dużo.
3. Jakie elementy wyprawki, czy do pielęgnacji bliźniąt wspomogły Was najbardziej?
4. Ile z Was rodziło poprzez CC a ile PSN?
Z góry baaaardzo wdzięczna będę za wszystkie odpowiedzi.
Mam też nadzieję, że to forum będzie bardziej aktywne:-)))
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
Witam! I oczywiście gratuluję!! Co do Twoich pytań to: wchłanianie chyba nie zdarza się tak często, ryzyko wzrasta przy bliźniakach jednojajowych, przy wspólnym łożysku- najlepiej jak zapytasz lekarza. Podoba mi sie Twoje pozytywne nastawienie, ja miałam takie samo, “wszystko będzie dobrze”- i jest! A o to wchłanianie bałam sie strasznie!!
Jeśli chodzi o sprzety przydatne to dla mnie to był laktator(polecam Avent Isis) i niestety smoczek(niestety bo jestem przeciwniczka smoczków:( ), rewelacyjne sa leżaczki-bujaczki i nosidełka. Przyda Ci się podgrzewacz, a na sam początek wystarcza jedno łóżeczko:)
Ja miałam cesarkę i nigdy nie żałowałam, po prostu uważam że tak jest bezpieczniej dla dzieci.
Co do przytycia to ja przytyłam 9 kilo więc niewiele, ale za to teraz waże wiecej niż przed ciążą:( Ach, te słodycze+słaba wola…:) Pozdrawiam i trzymam kciuki! Chetnie odpowiem na więcej pytań, jak by co to pisz śmiało : [email][email protected][/email]
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
A masz moze jakies rady dla poczatkujacych mam blizniakow?
Pozdrowienia
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
A jakich rad potrzebujecie? Taka jedna uniwersalna to: słuchaj swojej intuicji! To Ty jesteś matką i wiesz najlepiej co Twojemu dziecku jest potrzebne, co mu sprawia radość, przykrość, itp. Jesli macie pytania, to chętnie odpowiem, Piszcie! ROZRUSZAJMY TEN DZIAŁ!!
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
Wielkie dzieki za odpowiedź;-))))
Ja też jestem przeciwniczką smoczków, ale Pawłowi w trzecim miesiący też podaliśy. I generalnie problemu nie było z odsmoczeniem:-)))
A co do cesarki. To czy nie masz, nie miałaś problemów z karmieniem? Czytałam wiele wypowiedzi osób po cesarce i większość z nich miała problemy z karmieniem, a mnie bardzo na tym zależy.
Ile ważyły Twoje maluszki? No i wogóle pisz dużo na temat swoich maluszków:-)))
Jak to zrobiłaś, że tak mało przytyłaś?????::-)))))
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
Problem z karmieniem miałam taki że moje dzieci przez trzy dni była dopajane i karmione butelką, potem Filip nie chciał cyca, a Łusia za to cyca i owszem ale nie miała dość siły żeby ssać, i chcąc nie chcąc karmiłam ja też butlą. Ale w końcu jak nabrała sił to cycuś do dziś jest jej najlepszym przyjacielem:) i panaceum na wszelkie smuteczki:). Filip lubil sobie cyca pociućkać, ale jedzenie to musiał być konkret czyli butla, po prostu odciągałam pokarm. Ale i tak dokarmiałam ich mieszanką.
Co do cc i karmienia to większość moich znajomych rodziła przez cc i karmiła normalnie, więc nie wiem czy to ma jakiś związek. Ja nie zaczęłam od razu karmić ani w ogóle zajmować się dziećmi bo byłam w barzdo kiepskim stanie.
Co do przytycia to nie wiem jak to zrobiłam bo generalnie mam z tym problemy, teraz przy wzroście 153 ważę 61 kg, wiem ze nadwaga bywa większa ale moja idealna waga took. 47 kg. I jakoś nie moge do niej dotrzeć, ale też się nie staram aż tak bardzo…
Filip ważył 2 kg. i dostał 10 p. a Łusia 1,85 kg. i 9 p. Filip tył a Łuśka chudła aż do 1,70, ale to przez to ze nie miala dosc sily na ssanie. Jak ją zaczęłam karmić butlą to zaraz sie poprawiła. A teraz to takie wielkoludy, że się nie chce wierzyć!
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
A tak w ogóle to fajnie swoje dzieci nazwałaś:) My swoje nazywaliśmy Orzeszkami:)
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
Witaj! Mam nadzieję że uda mi sie Ci pomóc. Mój lekarz równomiernym rozwojem moich bliźniąt martwił się do USG połówkowego.Wtedy okazało się że WW mają osobne łożyska i zmniejsza się prawdopodobieństwo tego że jedno będzie się rozwijać a drugie nie.Od 1 USG (około 7 tyg.) miały tą samą wielkość na wszystkich badaniach USG.Jedynie po porodzie okazało się że córka ma 3200 g a syn 2500 (był chudziutki i słabszy fizycznie, dopiero jak zaczęły chodzic to syn prześcignął córkę w sprawnośći fiz. ale dalej jest niższy niz ona)choć oboje byli tej samej długości.Warto zrobić sobie USG połówkowe u dobrego specjalisty od USG.
Z racji zagrażającego poronienia w 7 tyg. od początku brałam leki na podtrzymanie i donoszenie ciąży.
Przytyłam 25 kg i nie wiem skąd się one wzięły bo raczej mało jadłam.Expresowo udało mi się zrzucić te kilogramy choć karmiłam piersią przez 6 miesięcy non-stop potem dokarmiałam do 8-9 m. i nie żałowałam sobie jedzenia. Sądze że przy blixniętach jest tyle ruchu że bez problemu spala się nadmierny “zapas”.
Mnie przydało się to że miałam dużo ciuszków na zmianę (syn do 6 m. stale ulewał) i mnóstwo pieluch. Bardzo przydaje się też ktoś kto może zabrać dzieci na spacer wtedy ma się czas na zrobienie cokolwiek w domu.
Rodziłam przez cc ze względu na namowy mojego lekarza i nie załuję tego.miałam znieczulenie ogólne ale to z tego względu że mój szpital się w tym”specjalizuje”CC miałam o 10 a WW do karmienia dostałam chyba około 13 lub 14 nie pamiętam. Nie miałam żadnych problemów po cc z karmieniem.
Raz jeszcze gratuluję Ci gorąco i zyczę dużo zdrówka! Chętnie odpowiem na inne pytania 🙂
Pozdrawiam aika i WW 06.2003
aika i WW
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
Nawe nie wiesz ile mi otuchy w serducho wlałaś:-))))
MUSI być dobrze:-)))))))))))))))
Za 2 tygodnie USG, już czekam z niecierpliwością:-))))
I chyba zaczynam nieco czuć te moje Kruszynki:-))
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
Joasiu,
spokojnie z tym wchłanianiem. zwykle od razu widać że cos nie tak.
W ciaży przytyłam mało, w sumie 12 kg, po poradzie od razu -10kg, a w trkacie karmienia ważyłam 5 kg mniej niz przed ciążą. Teraz niestety waga wróciła do punktu wyjścia :_(.
W ciąży niestety długo leżałam plackiem (niewydolność szyjki), urodziłam w 34 tc przez CC, bo jeden z chłopców był ułożony poprzecznie. Naturalne porody bliźniacze to o tyle rzadkość, że oba maluchy muszą być ułożone główkowo.
Po porodzie była bardzo słaba i klełam tę CC, ale to głównie wynikało z tego że przez 7 tygodni nie wstawałam z łózka. Z pokarmem nie miałam kłopotu, ale chłopcy nie umieli ssać, na początku mordowaliśmy się ze strzykawką (w IMiD w W-wie nie karmią dzieci butelkami). Później zaskoczyli i w sumie karmiłam 12 miesięcy.
W wyprawce na pewno potrzeba dużo ubranek, na początek wystarczy jedno łóżeczko. z powodu trudnych początków z karmieniem moim przyjacielem był laktator (Aventu). Piluch wcale nie miałam za dużo, w sumie chyba 20 szt.
Pytaj o co chesz, za mna już (!) 2 lata bycia mamą blźniaków
Dorota i Kuba&Bartek (17.08.03)
Re: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)
WITAM JA CO PRAWDA NIE JESTEM MAMĄ BLIŹNIAKÓW ALE MAM KOCHANEGO 4 MIESIĘCZNEGO SYNKA ORAZ KOLEŻANKĘ KTÓRA SPODZIEWA SIĘ BLIŹNIAKÓW (5MIESIĄC) DLATEGO ZNALAZŁAM SIE NA TYM FORUM MOJEGO SARBA RODZIŁAM NIESTETY PRZEZ CESARKĘ TZN RODZIŁSIĘ NORMALNIE ALE POD SAM KONIEC PORADU (JUŻ MU GŁÓWĘ BYŁO WIDAĆ) ZACZEŁY SIĘ KOMPLIKACJE TZN ZAKLINOWAŁ SIĘ I PRZESTAŁ ODDYCHAĆ OKAZAŁO SIĘ ŻE BYŁ W TRZECH MIEJSCACH OWINIĘTY PĘPOWINĄ DWA RAZY WOKÓŁ TUŁOWIA I RAZ WOKÓŁ SZYJKI NAJADŁAM SIĘ STRACHU ALE NA SZCZĘŚCIE WSIO BYŁO OK I TU CHCIAŁAM ROZWIAĆ TWOJE OBAWY NA TEMAT KARMIENIA PIERSIĄ U MNIE POKARM POJAWIŁ SIĘ BEZ PROBLEMU MAM KILKA ZNAJOMYCH TEŻ PO CESARCE I TEŻ ŻADNYCH PROBLEMÓW NIE MIAŁY TAKŻE PAMIĘTAJ PRZEDEWSZYSTKIM TRZEBA BARDZO BARDZO CHCIEĆ I BYĆ DOBREJ MYŚLI I UWIERZ MI JA COŚ O TYM WIEM BO JESTEM PO CIĄŻY Z PROBLEMAMI I KILKAKROTNYM RATOWANIEM JEJ W WARUNKACH SZPITALNYCH ALE NIE ZAŁAMYWAŁAM SIĘ CHOĆ WSZYSCY DOOKOŁA MNIE (MĄŻ, MAMA )BYLI ZAŁAMANI I PEWNI ŻE JUŻ NIC SIĘ NIE DA ZROBIĆ I STRACĘ DZIDZIUSIA (BYŁBY TO DRUGI RAZ) WIĘĆ PAMIĘTAJ CODZIENNIE BUDŹ SIĘ Z MYŚLĄ ŻE WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE 🙂 PZDRAWIAM SERDECZNIE
Znasz odpowiedź na pytanie: Wiele pytań do wszystkich mam bliźniaków:-)