WÓZKI, FOTELIKI – zapytaj Moniki

Witajcie obecne i przyszłe uzytkowniczki fotelików 🙂

Naszym forumowym ekspertem od spraw “fotelowych” jest już od dawna
MONIKACHORZÓW 🙂
Teraz postanowiłam jej wszystkie rady zebrać w jednym miejscu. Myśle ze powinno nam to ułatwić wybór i bezpiecznie przeprowadzić przez las watpliwości 🙂
Monika zgodziła się zagladać do tego kącika regularnie i podpowiadać co najlepiej wybrać.

Nie oznacza to że jeśli ktoś wie coś w temacie, który jest poruszany nie powinien się odzywać – wręcz przeciwnie – wszystkie opinie są mile widziane.

Zapraszam do zadawania pytań – wszystkie pytania dotyczące fotelików będą bezpiecznie lądować w tym kąciku, żeby nic nam nie umkneło 😀

Strona 32 odpowiedzi na pytanie: WÓZKI, FOTELIKI – zapytaj Moniki

  1. No i pojawiam się tu po raz drugi…:-) ok 3 lat temu za radą Moniki ( dziękuję) kupiłam maxi Cosi Tobi, z którego jestem bardzo zadowolona, a teraz synek ma 3,5 roku i czas na zmianę…córcia dostanie niedługo maxi Cosi Tobi po synku, a dla niego planuję zakup Maxi Cosi Rodi, i chciałam zapytać, czy to dobry wybór? Tam nie ma pasów, używa się tych w które wyposażone jest auto? No i najważniejsze, czy pasuje do wszystkich samochodów? Synek ma 15,5 kg. Boję się, że pasy będą uciskały go np w szyję, bo nie jest za wysoki….wiem, wiem, pewnie śmieszne mam obawy, ale Moniko proszę cię o radę, bo sama nie wiem co wybrać, a te foteliki kosztują niemało….

    • Zastanawiam się też, ile może synek jeszcze pojeździć w Tobim? Jest dosyć drobnej budowy i jest mu luźno, a zagłówek nie był nawet posuwany do góry…może kupić drugiego Tobiego dla córci?…..tylko, że synek wyrośnie pewnie za jakiś czas i zostanę z dwoma do 19 kg…. Ale mam dylematy….łatwiej by było wybrać, gdyby Rodi miał pasy….

      • waga synka teoretycznie pozwala na jazdę w foteliku 15-36 ale jeszcze powinien w tobi zostac. jak z wzrostem? jak ma mniej niz 105 cm to jeszcze jest za mały i pas pójdzie po buzi… a tak byc nie może….
        nasz rekordzista sklepowy w tobi jeździł do 7 urodzin… ale była to dziewczyna chudziutka drobniutka i mieściła się 🙂
        jak synek nie jest bardzo dużym dzieckiem to ma szanse pojeździć w tobi nawet jeszcze 2 lata…. a to niestety spowoduje,że nie dasz rady przesadzić płynnie dzieci do kolejnych fotelików…
        musisz sobie zdawac sprawę że zbyt małe i nieświoadome dziecko moze wyciagac ręce spod pasa samochopdowego i wtedy w ogóle podróż nie jest bezpieczna…w tobi zapniesz i nie ma szans ze samemu się wyplącze… w rodi musi wiedzieć że nie wolno i koniec.

        • Synek ma 102 cm ( mierzyłam przed chwilą). Chyba kupię drugi Tobi 🙁 Chyba że jest jakiś fotelik w przedziale od 15 kg posiadający własne pasy?

          Moniko, mam jeszcze pytanie odnośnie wózka. Mamy x landera ocean i chcielibyśmy wyjechać w góry. Czy ten wózek da radę pojechać po kamieniach itp? Mam go od niedawna, także wypróbowany głównie po chodniku i galerii 🙂

          • zaden fotelik w gr 15 plus nie ma jux pasow….chyba kupno drugiego tobi to najlepsza i najbezpieczniejsza dla dzieci opcja….

            Zerknelam w twoj suwaczek i corka ma dopiero 4 mce.o ile o tej corce piszesz…dlaczego juz myslisz o nastepnym foteliku…jak dla mnie to masz jeszcze conajmniej 6-8 mcy wozenia w nosidelku…moze do tego czasu synek dorosnie kilka cm i zalapie sie na rodi….

            • Xlanderow nie znam…..

              • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                zaden fotelik w gr 15 plus nie ma jux pasow….chyba kupno drugiego tobi to najlepsza i najbezpieczniejsza dla dzieci opcja….

                Zerknelam w twoj suwaczek i corka ma dopiero 4 mce.o ile o tej corce piszesz…dlaczego juz myslisz o nastepnym foteliku…jak dla mnie to masz jeszcze conajmniej 6-8 mcy wozenia w nosidelku…moze do tego czasu synek dorosnie kilka cm i zalapie sie na rodi….

                Synek jak tylko zaczął siedzieć to już nie chciał jeździć w nosidełku:-( ciągnął się do góry za pałąk i płakał. Kupiliśmy Tobi i jeździł bez problemu..tylko rozkładaliśmy mu oparcie. Miał 7 mcy. Zakładam że córcia też nie będzie chciała już jeździć w nosidełku jak nauczy się siadać… No i zaczynam powoli myśleć bo później nie będę miała czasu z racji egzaminów itd 🙂

                • ….zapomniałam dodać że córcia mi szybko rośnie. Jest w 90 centylu, nóżki już wystają poza nosidełko:-(

                  • Słyszę to codziennie w pracy – nóżki wystają…..dajcie spokoj nóźkom beda wystawaly i muszą wystawac….patrz na głowę – wystaje poza obrys fotelika? Waży więcej niż 13 kg? Nie możesz włożyć nawet półroczniaka do tobika…. Absolutnie….kościec takiego malucha nie jest jeszcze odpowiednio ukształtowany żeby jechać przodem…. Najdrobniejsza stłuczka i zerwiesz dziecku rdzeń kręgowy…..
                    jaki masz fotelik 0-13? Cabriofix czy pebble??
                    Wyjęłaś juz wkładke dla niemowlaka? Podniosłas pasy wyżej….sprawdź… u nas w sklepie to norma – przychodzą ze fotelik za mały a okazuje się że nie wiedzą o regulacji szelek,o wkładce którą trzeba wyjąc bo instrukcja fotelika gryzie i pluje więc do niej nawet nie sięgają….
                    wklej zdjęcie młodej w foteliku a napisze ci ile czasu jeszcze jej posłuży….
                    moj młody zawsze powyżej 90 centyla w nosidelku jeździł rok a miał jakieś mniejsze….

                    Dla mnie pojęcie że dziecko nie będzie chcialo jest abstrakcją…..przecież nie zna innego rodzaju podróży to dlaczego ma nie chcieć…..pomarudzi i przestanie…..
                    7 mcy to mimo wszystko za wczesnie na przesiadke przodem….
                    w sklepie naszą dewizą jest “sprzedajemy nie tylko produkt ale i bezpieczeństwo” oferując klientom bardzo dobre foteliki i naszą wiedzę o ich użytkowaniu…. A co klient z tą wiedzą zrobi- na to już wpływu nie mamy….

                    • Moniko, pewnie, że mogłam go zmusić i pewnie by jeździł, ale podróż z nim to był koszmar, płakał całą drogę, aż się zanosił…..chciał siedzieć i już…stąd ta decyzja o zmianie fotelika na Tobi u synka…. Miał on jednak 9 m-cy, nie 7-jak napisałam wcześniej ( sprawdziłam datę zakupu Tobika), i 8600 g.

                      Wiem o możliwości podniesienia pasów wyżej i wyjęcia wkładki, na pewno to zrobię, jak już będzie taka potrzeba….pytałam o radę na później, jak mała będzie miała ok 7 m-cy ( na razie ma 4).. Na razie wystają tylko nóżki, wiem że to nie one są wyznacznikiem zmiany fotelika….chodziło mi o to, że przy jej tempie wzrostu to za jakiś czas i główka będzie już wystawała…

                      Fotelik mam do 10 kg, Karwal, był z wózkiem…

                      • Ciężko było ją przekonać do wyprostowania nóżek

                        • ja mam zapp xtra 2, nie wiem moniko czy go znasz, jak dla mnie supr parasolka:)

                          • Monika co myślisz o foteliku z pasami krzyżowymi?

                            “Pas krzyżowy pozwala na szybsze wyjmowanie dziecka z fotelika; wystarczy tylko rozpiąć klamrę spinającą.”
                            Czy to również znaczy że dziecko się szybciej z pasów uwolni?

                            Mam problem, bo moje dziecko tak długo się wije, aż jedną rękę sobie z pasów wyswobodzi. Regulowałam już oczywiście wysokość pasów, długość każdorazowo skracam po przypięciu dziecka.

                            Czy to możliwe że to cecha tego konkretnego modelu fotelika który mam? Syn wcześniej też potrafił się z pasów naramiennych uwolnić a był zupełnie różny gabarytowo od siostry.
                            Mam i tak w planach zakup drugiego fotelika 9+. Czy jest jakiś konkretny model dedykowany wysokim szczupłym dzieciom?

                            • zuzel jakby pasy krzyżowe były jakimś wielkim odkryciem i rewolucją w bezpiecznym przewożeniu dzieci to wszystkie wiodące firmy bo takowe wprowadzały….. ja znam tylko ramatti który kiedyś coś takiego wypuścił,chwaląc się własnie szybkim odpinaniem…. Ale nie jest to wiodąca firma więc odpuściłabym….
                              klasyczne pasy zapięte prawidłowo nie dają dziecko możliwości odpięcia…. klamry chodzą dosyć ciężko własnie po to aby dziecko samo nie rozpięło i nie wyjęło rączek…. jak wyciąga to znaczy że fotelik za szeroki i pasy za luźno zaciągnięte.pasa nie można uszczypnąć – jak sie da – to za słaby naciąg…są foteliki które mają bardzo wiotkie pasy z cienkiego paska zrobione i wtedy własnie tak sie dzieje….
                              trudno doradzić na oko, tobi jest najczęściej wybieranym fotelikiem…. jest stabilnie montowany i ma sztywną uprząż właśnie po to aby dziecko nie wyłaziło z pasów…
                              najlepiej jakbyś podjechała do jakiegoś dobrego sklepu z fotelikami gdzie mają maxi cosi i przymierzyła dziecko…. i do auta fotelik też….

                              • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                                zuzel jakby pasy krzyżowe były jakimś wielkim odkryciem i rewolucją w bezpiecznym przewożeniu dzieci to wszystkie wiodące firmy bo takowe wprowadzały….. ja znam tylko ramatti który kiedyś coś takiego wypuścił,chwaląc się własnie szybkim odpinaniem…. Ale nie jest to wiodąca firma więc odpuściłabym….
                                klasyczne pasy zapięte prawidłowo nie dają dziecko możliwości odpięcia…. klamry chodzą dosyć ciężko własnie po to aby dziecko samo nie rozpięło i nie wyjęło rączek…. jak wyciąga to znaczy że fotelik za szeroki i pasy za luźno zaciągnięte.pasa nie można uszczypnąć – jak sie da – to za słaby naciąg…są foteliki które mają bardzo wiotkie pasy z cienkiego paska zrobione i wtedy własnie tak sie dzieje….
                                trudno doradzić na oko, tobi jest najczęściej wybieranym fotelikiem…. jest stabilnie montowany i ma sztywną uprząż właśnie po to aby dziecko nie wyłaziło z pasów…
                                najlepiej jakbyś podjechała do jakiegoś dobrego sklepu z fotelikami gdzie mają maxi cosi i przymierzyła dziecko…. i do auta fotelik też….

                                Klamry nawet syn nie rozpracował. Właśnie pasy są bardzo wiotkie (ten materiał jakiś cienki, wiotki), zwijają się i z szerokich robią się wąskie i chyba dlatego potrafili ramię spod pasa wyciągnąć.
                                Na syna fotelik był za wąski (pisałam już o tym) na córkę wydaje się dobry mimo że jest taka chuda.

                                Na co zwracać uwagę przy przymierzaniu fotelika do auta? Przekładałam swoje foteliki do 2 różnych aut i nie przyszło mi do głowy że mogłoby coś nie pasować.

                                • w starszych samochodach bywa problem zbyt krótkich pasów,czasami kanapa jest tak wyprofilowana że fotelik wisi i przechyla się w jedną stronę albo nie przylega całą powierzchnią do podłoża. między kanapą a fotelikiem nie może być luki. a dziecko w foteliku musi siedzieć swobodnie albie nie może mieć obok siebie za dużo przestrzeni…. trzeba wziąć pod uwagę cieplejsze ubranie i też sam tshirt…. kurcze ciężko dopasować -widzimy to na dzieciach w sklepie… albo są olbrzymy albo drobinki…..
                                  dzis była dziewczynka 2 letnia ważąca 10 kg….. miniaturka…. jeździła jeszcze w nosidełku i chyba z rok powinna jeszcze pojeździć bo taka maleńka….. każde dziecko inne….

                                  • Dziękuję za odpowiedź.

                                    • Znalazłam do mojego fotelika wkładkę. Nie wiem czy ma ona być pod karkiem czy pod głową dziecka. Przechodzą przez nią pasy i zmniejsza ona rozstaw pasów. Dzięki temu pasy nie spadają już z ramion i nie ma szans żeby dziecko się uwolniło z pasów. Starsze dziecko było większe gabarytowo, więc w ogóle z tego nie korzystało.

                                      • nie wiem jak wkładka wygląda… trudno powiedziec…. może najdź na allegro taki fotelik i zobacz jak jest wkładka zamontowana…. różne są wkładki… Ale pod kark raczej nie ma sensu,jak coś to pod głowę lub wokół głowy dla malucha.

                                        • Wiem że jestem nudna ale… dziecko nadal mi z pasów naramiennych wychodzi.
                                          Poszperałam w necie i dowiedziałam się że to nie wina fotelika, tylko chudości dziecka. Podobno szczuplaki tak mają. Jak ma bluzę i kurtkę, to pasy są na ramionach (stąd moja poprzednia optymistyczna wypowiedź), ale jak jedzie w samym bodziaku, pozbywa się ich dość szybko.
                                          Doczytałam, że sprytne mamy doszywają do pasów fotelikowych klamry, spinki, dodatkowe spięcie pasów, żeby utrudnić dziecku pozbycie się ich. Zastanawiam się tylko czy nie ma to negatywnego wpływu na bezpieczeństwo dziecka. Nie wiem czy to prawda, ale znalazłam informację że takie majstrowanie przy pasach jest nielegalne.
                                          Jestem w kropce, bo mierzyłam już dziecko do fotelików wiodących firm i pasy idą szerzej niż u nas i wydostanie się z nich to jest chwila dla gibkiej pannicy.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: WÓZKI, FOTELIKI – zapytaj Moniki

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general