Witajcie, zamierzam rodzić w szpitalu przy ul. Kamińskiego we Wrocławiu. Wiem, że można tam wykupić położną ale się zastanawiam, co w sytuacji gdy nie ma tam miejsca? Czy zwracają pieniądze? To nie jest mała sumka niestety. A jak odeślą to do jakiego szpitala warto jechać? Moja przyjaciółka odradza Brochów, mówi że wolałaby już drugie rodzić w domu (synka urodziła w lutym tego roku). Dyrekcyjna to podobno rzeźnia. Zostają tylko kliniki na Chałubińskiego. W ogóle to mam niewiele informacji nt wrocławskich szpitali, warunków, opieki. Ze stron Rodzić po ludzku najbardziej dla mnie przyjazny jest właśnie szpital przy Kamińskiego ale wpisy zawsze można “podrasować”. Termin mam na 14 lutego, czasu coraz mniej a ja zaczęłam się zastanawiać….
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Wrocławianki – gdzie zamierzacie rodzić?
A jaką położną z Kamieńskiego polecacie? Tak na wszelki wypadek wypadek pytam.
Ja miałam p. Teresę Sowulę- wcześniej umówioną i jestem zadowolona. Ale powiem szczerze, ze przez jakieś kilka godz. byłam na sali porodowej czekając na jakiekolwiek skurcze i rozwarcie i wszytskie położne wywarły na mnie pozytywne wrażenie. Przypuszczam,że bez umówionej położnej też byłabym zadowolona. Co do położnictwa- ja tam nie mam uwag. Wręcz przeciwnie. Dodatkowo można za opłatą, jeśli oczywiście są wolne, zamówić sobie pokój 1 os.- 100 pln/dobę.
POzdr.
Anitko to Ty już po porodzie??
Gratuluję serdecznie 🙂
Cieszę się, że masz pozytywne opinie o tym szpitalu…od czasu mojego pobytu tam upłynęły już 4 lata i wiele mogło się zmienić… A teraz lada dzień będzie tam rodziła moja przyjaciółka 🙂
Dzięki wielkie:)
Pozdr.
Szpital Kamieńskiego
Fab, mam pytanie czy duże obłożenie jest w salach? Jak nie ma wolnych łóżek na salach to przyjmą czy odeślą do innego szpitala? Nie spytałam się położnej i jestem teraz w kropce. Nie chcę do niej wydzwaniać bo nie robić fałszywego alarmu. Wiem, to tylko mi powiedziała, że odsyłają mimo że jestem umówiona na dodatkową opiekę jeśli nie ma wolnych miejsc na porodówce. Ale co z salami po porodzie? I w ogóle jak oceniasz sale dla dziewczyn bo nas tam nie wpuścili na oglądanie i słusznie. No i jaka jest opieka, czy jakoś doradzą, pomogą?
Z moich obserwacji wynika, ze problem może być z miejscami na patologii- tam np.wysyłają kobiety przy odejściu wód. W tym czasie kiedy ja byłam w szpitalu nie było miejsc na patologii i wysłali nas od razu na salę porodową- tam spędziliśmy 12 godz. W miedzyczasie zwolniło się miejsce na patologii – bo chciano mnie tam przenieśc,ale zaczeły się skurcze. Ja bym nie martwiła się na zapas- jak jest akcja porodowa nie moga Cię odesłać. Poza tym cały czas jest tam rotacja-i na patlogii i na sali poporodowej ( tu jak nie ma przeciwskazan to na 3 dobę zazwyczaj puszczają do domu)
Sale- normale, łazienka na korytarzu.
MOżna sobie wynając jak są wolne- pokój jednoosobowy z łazienką- płatne 100pln/dobę.
POzdr. i trzymam kciuki.
Znasz odpowiedź na pytanie: Wrocławianki – gdzie zamierzacie rodzić?