Dziewczyny jak w tytule,jak sobie radzicie z wysadzaniem maluchów w miejscach publicznych np w centrach handlowych. Przyznam sie szczerze,że ja nie mam pomysłu jak to zrobić,żeby mi się chłopak cały nie powycierał o te publiczne kibelki:oA jak o tym sobie pomyślę to mi sie niezbyt miło robi….
Póki co jak jest ciepło to biegamy poza sklep,szukamy jakiegoś ustronnego miejsca i już,ale co będzie zimą?Nie sięga przecie jeszcze tak żeby sikał na stojąco…
Pomyślałam,że może macie jakieś patenty,podzielcie się swoimi doświadczeniami.Już nawet myślałam czy by ze sobą nie zabierać jakiegoś pudełeczka na siuśki,żeby w ustronnym miejscu sobie siknął jak będzie potrzeba;):D
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Wysadzanie w miejscach publicznych
My również wykładamy papierem, a jak nie ma to w locie 😉 Jedyny sposób.
lokalizacja gps
Widzę mój ulubiony temat.
Jest to
dla mnie koszmar. najgorzej jak jestem sama z dwójką i jedno chce siku czy kupkę a drugie mi się koło nóg pałęta.
sposobu niestety nie mam. próbujemy w locie. raz jest lepiej raz katastrofa z olaniem
wszystkiego. jeszcze mnie ostatnio mąż załamał, że on nie widzi nic niestosownego posadzić Emi na jakimś kibelku w sklepie czy gdzie indziej.
TRAGEDIA :((
Muszę spróbować sposobu Szpilkowego.
w sklepie czy innym publiczny miejscu biorę Olka i robi po męsku jak nie dosięga to go podnoszę
a kupka to jak pisałam na kuckach ale to gdzieś w krzakach jeszcze mi się nie zdarzyło żeby chciał w publicznej toilet
Przede wszystkim, robimy to przed wyjściem z domu. Jeżeli już jest taka potrzeba, to ja swoją córę w miejscu publicznym,wysadzam w locie.
Ale jako że Julka, jest coraz cięższa( ma pięć lat),to córka coraz bardziej mnie naśladuje, i tak jak ja, stara się to robić na narciarza(oczywiście przy podniesionej desce).
My staramy się korzystać z miejsc publicznych w ostateczności, zazwyczaj kucając normalnie za jakimś krzaczkiem 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Wysadzanie w miejscach publicznych