wystąpienia publiczne

1. kamuszka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   Jutro mam większe wystąpienie publiczne: krótkie, ale przed dość liczną widownią:/ i już mi się panika udziela.
   Macie, tak na szybko, kilka dobrych rad jak się pozbyć tremy? Bo na Wasze kciuki mogę chyba liczyć, no nie? 😀

   Pamiętaj, że ci ludzie Cię nie znają! I tutaj masz przewagę w 100% – poznają Cię taką, jaką im siebie przedstawisz 😀 Możesz być osobą skromną, niepewna swoich umiejetnosci (oczywiscie pisze przykładowo, bo Cię nie znam;) – jesli wyjdziesz “na scenę” wyprostowana, usmiechnieta, pewna siebie, Twój głos bedzie mocy, a uwaga skoncentrowana – UDA CIĘ SIĘ 😀 Powodzenia.

   Odpowiedz
2. bastet Dodane ponad rok temu,

   trzymam mocno ! 🙂

   Odpowiedz
3. wyki Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   Jutro mam większe wystąpienie publiczne: krótkie, ale przed dość liczną widownią:/ i już mi się panika udziela.
   Macie, tak na szybko, kilka dobrych rad jak się pozbyć tremy? Bo na Wasze kciuki mogę chyba liczyć, no nie? 😀

   Możesz liczyć na kciuki ale na rady nie:) Ja mam zawsze tremę dlatego staram się nie występowac publicznie:)

   Odpowiedz
4. reno Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   chemia 😀 dalej chcesz?
   już opanowałam mówienie (prawie..) bez zająknięcia: pantametylocyklopentadien i fasfanofosfidenofosforany :D:D:D ale za pierwszym razem jak to usłyszałam to szczenę miałam na podłodze 😉

   O. O!
   Panta… plampa… fasofa.. safofa…
   Ups. hmmm
   Nic to, wyposzczona jestem teraz na wychowawczym, jadę! :p

   Odpowiedz
5. tazmanka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   chemia 😀 dalej chcesz?
   już opanowałam mówienie (prawie..) bez zająknięcia: pantametylocyklopentadien i fasfanofosfidenofosforany :D:D:D ale za pierwszym razem jak to usłyszałam to szczenę miałam na podłodze 😉

   O matko, próbowałam to przeczytać, połamałam język:p

   Powodzenia.

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki
   ja nie wiem jak to dziala, ale moge dygotac przed drzwiami i sie trzasc i mdlec z tremy, w momencie wejscia na scene jestem w 100% opanowana.
   swiadomosc nieodwracalnosci takna mnie dziala 😀

   mam tak samo:)

   Odpowiedz
7. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   Ula, dzięki :*

   Reno, myślałam, że przez ten rok się czegoś nauczę, ale wyszło tak, że ostatni referat miałam rok temu i jakoś okazji nie było (i jakoś na rękę mi to było 😉 ).
   ćwiczyłam przed chłopakami, ale oni są ciency w robieniu za publiczność 😉 idę spróbować z lustrem, moze będzie lepiej 😀

   Trzeba było do mnie przyjechać. Mój mąż jest świetną, krytyczną publicznością!

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   chemia 😀 dalej chcesz?
   już opanowałam mówienie (prawie..) bez zająknięcia: pantametylocyklopentadien i fasfanofosfidenofosforany :D:D:D ale za pierwszym razem jak to usłyszałam to szczenę miałam na podłodze 😉

   bajka 🙂
   ja zaprawiona 😀

   Odpowiedz
9. olinja Dodane ponad rok temu,

   Daj znać jak juz bedziesz “po”

   Odpowiedz
10. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

    Dzięki dziewczyny 😀
    Jakoś przeżyłam, furory co prawda nie zrobiłam, ale mnie nie wygwizdali 😀
    buty na obcasie były, o kartkach ze “ściągami” przypomniało mi się dopiero po moim referacie 🙂

    Olinka, wielka nie jestem 🙂 już z 5 kg schudłam 😀

    i z wrażenie “uciekłam” 😉 po referacie był przewidziany czas na pytania od publiczności, grzecznie odpowiedziałam na dwa pytania i nie wiele się zastanawiając podziękowałam, odczepiłam mikrofon i się zmyłam ze sceny, a za plecami słyszę przewodniczącą “sokoro nie ma więcej pytań…”. mam nadzieję, że nikt rzeczywiście nie było 😀

    Odpowiedz
11. julcia2 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aba
    mam tak samo:)

    aba, daj znać na priw jak zyjesz!!!

    Odpowiedz
12. mamaaleksa Dodane ponad rok temu,

    🙂 Cieszę się, że dobrze Ci poszło. Pierwsze koty za płoty.:D
    Następnym razem stres będzie mniejszy.

    Odpowiedz
13. olinja Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez marchewkowa
    Dzięki dziewczyny 😀
    Jakoś przeżyłam, furory co prawda nie zrobiłam, ale mnie nie wygwizdali 😀
    buty na obcasie były, o kartkach ze “ściągami” przypomniało mi się dopiero po moim referacie 🙂

    Olinka, wielka nie jestem 🙂 już z 5 kg schudłam 😀

    i z wrażenie “uciekłam” 😉 po referacie był przewidziany czas na pytania od publiczności, grzecznie odpowiedziałam na dwa pytania i nie wiele się zastanawiając podziękowałam, odczepiłam mikrofon i się zmyłam ze sceny, a za plecami słyszę przewodniczącą “sokoro nie ma więcej pytań…”. mam nadzieję, że nikt rzeczywiście nie było 😀

    Aga heheheheehehe jakbym Cie widziała 🙂 to musiało wygladać… 🙂
    Gratuluje 5 kilo ja mam 3 w dół

    Odpowiedz
14. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez marchewkowa

    i z wrażenie “uciekłam” 😉 po referacie był przewidziany czas na pytania od publiczności, grzecznie odpowiedziałam na dwa pytania i nie wiele się zastanawiając podziękowałam, odczepiłam mikrofon i się zmyłam ze sceny, a za plecami słyszę przewodniczącą “sokoro nie ma więcej pytań…”. mam nadzieję, że nikt rzeczywiście nie było 😀

    No i bardzo dobrze, czasami nie warto wdawać się w “zbędne dyskusje”:p

    Odpowiedz
15. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aniast
    No i bardzo dobrze, czasami nie warto wdawać się w “zbędne dyskusje”:p

    ;):D
    Oj tak, np na forum;)

    Odpowiedz
16. kotus Dodane ponad rok temu,

    kochana marcheweczko nic Ci nie poradzę mogę tylko zakciukować:Dbo ja niestety zaśpiewać mogę bez problemu:)ale powiedzeć jest mi strasznie ciężkohmmm:D

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotuś
    kochana marcheweczko nic Ci nie poradzę mogę tylko zakciukować:Dbo ja niestety zaśpiewać mogę bez problemu:)ale powiedzeć jest mi strasznie ciężkohmmm:D

    Kotuś, już po występie;)

    Odpowiedz
18. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ulaluki
    Kotuś, już po występie;)

    Ale zaśpiewać Kotuś może 🙂

    Odpowiedz
19. olinja Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aniast
    Ale zaśpiewać Kotuś może 🙂

    o tak ja bym chetnie posłuchała 🙂

    Odpowiedz
20. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotuś
    kochana marcheweczko nic Ci nie poradzę mogę tylko zakciukować:Dbo ja niestety zaśpiewać mogę bez problemu:)ale powiedzeć jest mi strasznie ciężkohmmm:D

    ja swoje odbębniłam 😀 teraz Twoja kolej 😉 tylko się przypadkiem brakiem mikrofonu nie wykręcaj 😉

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: wystąpienia publiczne