No wlasnie jak to jest z tym wychowaniem?
Wczoraj zadzwonil do nas,a dokladniej kumpel meza i z przerazeniem stwierdzil ze jego corka dostala okres,a zona w delegacji i co on ma teraz zrobic.Anka ma 12 lat i poradzila sobie sama,kumpel byl tylko poinformowany ze ma dac jej kase na podpaski,bo ona jest na tampony za mala itd.Z tego wszystkiego co zrozumialam z jego wypowiedzi to ani on ani jego zona z Ania nie rozmawiali na temat sexu,miesiaczki,dojrzewania. Przed chwila rozmaiwlam z nim na gg i powiedzial mi ze ona to sie dowiedziala od kolezanek i z gazet, ze oni “glupki”zawsze mysleli ze jest jeszcze czas.
I teraz moje pytanie jak bylo,jest u Was. Czy Wasi rodzice rozmawiali z Wami na temat sexu,dojrzewania i ciazy,czy byl to temat tabu.
U mnie w domu nie mowilo sie o tym,bylam przerazona jak dostalam okres,bo nie bylam na to przygotowana,wstydzilam sie isc do mamy z nia pogdac,a co gorsze wsytdzilam sie wyrzucac podpaski do smietnika,bo balam sie ze tata sie skapnie ze mam okres. Tak wiec chora sytuacja.
Ja coprawda mam synka-wiec narazie sprawa miesiaczki mnei ominie(choc mam nadizjeje, ze bede miec jeszcze drugie dziecko),ale chce z nim umiec rozmawioac na tematy zwiazane z sexem. Mam nadzieje, ze mi sie to uda!
Nelly i Hubert 23.02.03
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: wywowanie seksualne dzieci?
Re: wywowanie seksualne dzieci?
miałam 10 albo 11 lat kiedy dostałam ksiazke “o dziewczętach dla dziewcząt” – została bestsellerem w mojej klasie;- ) mama powiedziała mi co i jak ale jakos tak oględnie 😉 a okres dostałam w 6klasie i pamiętam ze dziwnie się z tym czułam
miałam taka kolezankę która modliła się zeby dostac okres dopiero po 18 roku zycia….
czasy się zmieniły i nie boimy sie juz tematów tabu
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Edited by ellenka25 on 2004/12/14 01:10.
Re: moja córeczka tez stała sie kobietką
;-)))z tymi scenami – u mnie było podobnie ;-)))
ech
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: moja córeczka tez stała sie kobietką
Czuje sie jak w domu 🙂
Moja corka ma co prawda prawie 13 lat i tez tematy zwiazane z miesiaczka,seksem, rodzeniem dzieci nie sa dla niej nowoscia 🙂 Wykorzystalam co prawda czas kiedy bylam w ciazy i w tym samym czasie u Gabi w szkole przerabiany byl temat rozmnazania i dojrzewania.
Gabi jest w 6 klasie i lekcje z zajec z zycia w rodzinie sa nieobowiazkowe, ale chodzi, bo chce 🙂
Masz racje, ze kontakt ojca z corka jest bardzo wazny i ciesze sie, ze moj maz z Gabrysia maja super kontakt i… filmy, zajecia, nawet tajemnice… sa tylko ich 🙂
Mam jeszcze syna… i mam nadzieje, ze teraz tata bedzie tlumaczyl a matka bedzie od kina ;O))))
Elka, Gabi i Jeremi 10.04.2003
Re: moja córeczka tez stała sie kobietką
super 😉
mam nadzieję ze i u mnie tak będzie 😉 gratulacje dla Twojej małej kobietki
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Jak dostalam okres to powiedzialam, ze chyba dostalam okres i potrzebna mi podpaska, troche sie balam i dziwnie sie czulam Nic mnie nie bolalo, dopiero jak dostalam tabletke tak na wszelki wypadek jakby mnie brzuch bolal to mnie rozbolal i bolal tak przez wiele lat !!! bolal tak ze mdlalam i nie wstawalam z lozka a to wszystko dlatego ze wczesniej nic nie slyszalam ze miesiaczkowanie moze byc bolesne i dopiero ta tabletka MIALAM PSYCHICZNY BOL !!! to bylo okropne. Brzuch bolal mnie jak przy porodzie przy rozwiarciu na 5 palcy kiedy to nie wiedzialam czy chce mi sie do toalety czy wymiotowac , takze tak na wszelki wypadek nie mowcie corkom, ze to moze bolec !!! bo jeszcze uwierza
Co do wychowania seksualnego, to szkoda ze go nie mialam w domu bo wszystkie ksiazki czy czasopisma to dopiero po latach okazuja sie “idiotyczne” !!! a przyznam sie, ze czesto bralam pod uwage to o czym pisali… No tak tylko, ze wtedy mialam 17 lat (zaczelam zycie seksualne).
Jagodzia 01.08.03
Re: wywowanie seksualne dzieci?
No kto sie nie boi to sie nie boi ja dostalam okres jak mialam 11 lat a moja matka jak miala 9 lat…. ciekawe ile Jagodzia bedzie miala lat…
HMMM ale mi mysl do glowy wpadla….. bez sensu chyba wogole… nie wiem… tyczy sie popedu seksualnego… czy on rozwija sie po pierwszej miesiaczce czy jak kobieta (dziewczyna) ma juz cykle owulacyjne… bo jesli tak to jest rozwiazanie na to dlaczego niektore dziewczyny zaczynaja zycie seksualne w wieku 14 a inne 18, bo zaczynaja miesiaczkowac i miec regularne cykle w kilkuletnich odstepach czasowych… jesli jest tak jak mysle to chyba zaczne byc szczerze wierzaca osoba i modlic sie aby Jagoda dostala okres w wieku 14 lat chociazby bo cykle owulacyjne zaczna sie jakis rok pozniej a poped seksualny… to bedzie miala jakies 17 i jeszcze czas aby kogos zapoznac….i tak bedzie jak ona zechce !!! co my na to mozemy Jedyny nasz wybor w ich zyciu to ich imie nawet koloru oczu nie dano nam ustalic a co dopiero “marzyc o calej reszcie
Jagodzia 01.08.03
Re: wywowanie seksualne dzieci?
u mnie było podobnie nie było tego typu rozmów
Ula&Kubuś
Re: moja córeczka tez stała sie kobietką
Oj, aż zazdroszczę, że tak sobie dobzre poradziłaś 🙂 Wszystko przede mną i mam podobnme założenia na przyszłość-rozmowy o podpaska,a le też o tym, żeby nie pozwalała się dotykać czy żeby zawsze widziała w nas wsparcie… Mam nadzieję, że nam się uda 🙂
I fantastyczny był pomysł z kwiatami od taty, Twoja córka pewnie poczułą się jak kobieta… 🙂 U mnie nikt na to nie wpadł…
Asia i Ola (22 m-ce!)
Re: wywowanie seksualne dzieci?
O, ja też to czytałam! I jeszcze kuzyna prosiłam, zeby mi z biblioteki pożyczył wersję dla chłopców bo sama się wstydziłam a chciałąm wiedzieć co w ich książce pisze 🙂
Troszkę nie na czasie było to wydanie, ale najważniejsze sprawy fajnie i prosto były opisane..
Asia i Ola (22 m-ce!)
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Moja mama “edukację seksualną” wprowadzała nam bez problemów od początku tzn: kiedy zadawaliśmy jakieś pytania zawsze nam odpowiadała bez skrępowania. Oczywiście odpowiedzi były doasowane do wieku. Siadaliśmy razem: mama ja i brat (2 lata różnicy) i oglądaliśmy proste poglądowe książeczki. Nie musiałam czerpać wiedzy z podwórka.
Kiedy dostałam pierwszy raz miesiączkę wiedziałam co się dzieje, jednak byłam trochę skrępowana.
Chciałabym wprowadzać moje dzieciaczki w dorosłe życie tak jak przygotowywała nas do tego moja mama.
Dorota i Gabrysia
ŚWIĄTECZNE POZDROWIONKA
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Zbyt wiele rodzice nie rozmawiali ze mną o seksie, ale nie unikali tego tematu. Dowiedziałam się wszystkiego w odpowiednim czasie. Jakoś tak naturalnie się to wszystko odbyło. Więcej teorii łyknęłam dopiero w szkole, na lekcjach tzw. Nauki o człowieku, które były częścią biologii. Rodzice zajęli się bardziej moralną stroną mojego wychowania seksualnego. Szkoła zajęła się fizjologią. Miesiączką nie byłam zaskoczona, ale prawdę mówiąc miałam mnustwo czasu na zdobycie odpowiedniej wiedzy, bo dostałam ją w wieku 15 lat. Pamiętam, że nie mogłam sie jej doczekać i zazdrościłam koleżankom, które dawno były już kobietami. Mama mnie uspokajała, że jeszcze mi się zdąży znudzić W naszym domu to ojciec zawsze robił zakupy, a razem z nimi przynosił też podpaski. Nawet nie pamiętam kiedy dowiedziałam sie co to jest i do czego służy. Po prostu wiedziałam. Pamiętam też jak mój młodszy brat podpytywał mnie o to na osobności.
Z dzidzią mam zamiar zacząć rozmawiać o tym jak najwcześniej. Bardzo mi się podoba sposób w jaki zrobiła to magdula, więc niewiele mogę dodać do jej wypowiedzi. Zacznę pewnie już bardzo niedługo, w trakcie nauki mówienia, od nazywania części ciała. Potem na pewno posypią się pytania. Mam zamiar na wszystkie odpowiadać. Zgodnie z prawdą i stosownie do wieku.
Bożenka i Ewunia
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Ja na szczęście miałam bardzo dobry kontakt z mamą i mogłam z nia rozmawiać o wszystkim, byłam bardzo dobrze przygotowana do dojrzewania, więc nie było to dla mnie szokiem. U nas w domu rozmawiało się na wszystkie tematy, nie było tematów tabu. Oczywiście moja córeczkę zamierzam wychowywac w ten sam sposób i mam nadzieje, że będzie miała do mnie na tyle duże zaufanie żeby mi o wszystkim mówić tak jak ja mojej mamie. Myślę, że to jest ważne żeby mieć dobry kontakt z dzieckiem.
pozdrawiam
Kama i Ola (17.04.04)
Re: wywowanie seksualne dzieci?
U mnie niestety sytuacja podobna. Dostałam okres, znalazłam w szafce podpaski i poleciałam do mamy do pracy w celu pochwalenia się Mama tylko się uśmiechnęła, powiedziała – “wiesz gdzie są podpaski” i po pracy przyniosła do domu książkę uświadamiającą dla mnie
Tyle!!! Zresztą u mnie w domu to były tematy tabu.
Też mam synka i temat okresu akurat mnie ominie natomiast na temat sexu napewno będziemy rozmawiać. Oby tylko nie za późno
Gosia i Artek
<img src=”/upload/42/55/_369770_n.jpg”>
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Odgrzewam. Trafiłam przypadkiem, grzebiąc w starych postach i aż sama się dziwię, że mi taki wątek umknął.
Moja mama rozmawiała ze mną niewiele i chyba raczej mało konkretnie. Niby się obczytałam na czas a jak przyszło co do czego, to myślałam, że wszystkiemu winna pani od treningów SKSu – tak nas wymęczyła, że aż okres dostałam;-)
Magda+Iga(9) i Filip(6)
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Ze mną rodzice rozmawiali może za mało delikatnie. Strasznie mnie irytowały takie tematy w wieku lat… 6. Tym bardziej, że totalną bzdurą wydawała mi się wersja rodzenia przez miejsce, którym sikam. Za to jaki był cyrk, jak babcia – w okolicy pierwszej komunii – zaczęła mnie “uświadamiać” na motylkach. “Babciu, a kto Ci takich głupot nagadał?” Myślałam, że zamorduje mi ojca – ona jest maniakalną katoliczką. Ale gdy sobie przypomnę, jakie głupoty robiły dzieciaki w krzakach koło piaskownicy – za plecami szanownych mamuś. Zabawy w doktora, patyczki w tyłeczki i inne głupoty. I nie myślcie, że za wcześnie, że macie na to jeszcze czas! Dzieci na prawdę wcześnie się tym interesują, a koledzy z podwórka nie zawsze są dobrymi nauczycielami. Koleżanka mojej mamy (przełom lat 60 i 70 zeszłego wieku niezbyt postępowe czasy), zdeflorowała się ołówkiem. Miała 7 lat. Skończyło się w szpitalu. To tak, jak z niektórymi chorobami – lepiej zapobiegać niż leczyć – lepiej uświadamiać niż…
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Ojoj jak tys go odgrzebala?:)
Re: wywowanie seksualne dzieci?
z tego wszystkiego jesteś teraz “panią od seksu”??
Paula i Borys
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Cóż…”śledziłam” posty jednej z forumowiczek i przy okazji na niego wpadłam
Magda+Iga(9) i Filip(6)
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Hmmm…może i coś w tym jest?
Ale chyba najbardziej “winien” jest mój promotor, który zawstydził młode studentki kilkanaście lat temu, rozpoczynając dysputę na temat seksu, czym nas przez moment przyprawił o podejrzenia co do nieczystości swoich intencji Potem się okazało, że był prekursorem gorącego tematu
Magda+Iga(9) i Filip(6)
Re: wywowanie seksualne dzieci?
Ja też byłam przerażona jak dostałam okres, a mamie wstydziłam się powiedzieć przez cały dzień…pamiętam,że grałam jeszcze wtedy w gumę z koleżanką przez całe popołudnie i sama przed sobą udawałam,że nic sie nie wydarzyło…
… Ale z Domi będę chciała o tym pogadać… No, chyba że ona dowie się wcześniej 😉
Aga i Dominika 3-latka
Znasz odpowiedź na pytanie: wywowanie seksualne dzieci?