wczoraj zwróciły moją uwagę 2 kobitki, mama i córka bardzo sexi, wyglądały super choć zdawało by się że niepowinny..
duże babki z bardzo nieproporcjjonalnie dużymi D… do tego mama (40-45) mialą białą spudnicę taką nito falbany, ni to ogony, bardzo fajną i czarny obcisły top+ buciki -klapeczki na ocasie-drewniaczku, wszystko bardzo stylowe elegancja na luzie, córka (+-20) czarna falbaniasta spódnica do kolan + czarny top i klapeczki, obie o zadbanych fryzurkach (córka miała awangardowe cięcie) i wiecie co te kobitki, biły wyglądem inne szczupłe laski…
…. i tu nasuwa mi się myśl że niemusisz być szczupła i zgrabna, niemusisz się katować dietami by wyglądać rewelacyjnie.. poprostu aż miło było popatrzeć na te kobitki, one były naprwadę apetyczne i nieraziło to teoretyczne niedopasowanie ciuchów do figóry (bo przecież przy dużej D.. nie nakłada się białej spódnicy do kolan i czarnrgo topu do pasa…)…
….i teraz to niemam już wogle motywacji by chudnąć… bo wystarczy się odpowiednio ubrać i będzie się lepiej wyglądało niż mając 10 -15 cm mniej w obwodzie…
ponieważ D mylone było z czymś innym niż P (pupa) edytuję i dodaję rys pamięciowy postaci.. mając nadzieję że mój profesor od rysunku i malarstwa nigdy tu niezajży bo ja od końca studiów rzdko rysuję i to widać
Edited by awkaminska on 2007/07/02 20:05.
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: z obserwacji kobiet na ulicy
Re: z obserwacji kobiet na ulicy
Ale w takim pakcie dobre jest to, że będą się wspierały:-)
★
Re: z obserwacji kobiet na ulicy
wiesz… tu jeszcze jedno – dla mnie bardzo wazne – sposób poruszania sie… niekiedy kobieta nie wydaje sie atrakcyjna do momentu jak sie poruszy, i nawet bywa ze dziewyna nie pozorna z poczatku zakasuje pieknośc jak sie przejdzie
Justonka i Jaś
Re: z obserwacji kobiet na ulicy
Fakt trinny i susanh są świetne – ale dobty jest tez ten program jak dobrze wyglądać nago
Justonka i Jaś
Re: z obserwacji kobiet na ulicy
hmmm ja bym sie tak pewnie nie ubrała… ale niekiedy to naprawde pasuje… i to moze wiesz… chodzi o to ze jak jestes pewna że Ci w czymś dobre o i inni Cie tak odbiora bo inaczej sie wtedy chodzi, poruza i w ogóle…
Ja sobie nawet taka spudnice kupiłam… i wisi z metką w szafie, a jak chciałam załozyć pare razy – tu popatrzyłam w lusto i odwiesiłam spowrotem do szafy…
Ja to w ogóle ostatnio mam jaie s schizy… wczoraj mierzyłam swoja suknie slubną i spudnica jest lużna… więc chyba nie jest żle… bo wtedy nie miłam schizów ze gruba jestem
ale teraz chciałabym jeszcze te 5-6 kg schudnąc… nawet dla zdrowia i moich biednych kolan
ps.
super rysunek 😀
Justonka i Jaś
Re: z obserwacji kobiet na ulicy
Widze, ze talent sie marnuje 🙂 Ladnie rysujesz! A co do tematu, to uwazam, ze kobiety majace troche wiecej cialko sa apetyczniejsze i bardziej sexi, niz chude i anorektyczne “wieszaki”. To jest moje zdanie. Podam tu moje typy: Beata Kozidrak, Ewa Wachowicz, Joanna Liszowska. Fajne babki, zawsze ciekawie ubrane, zadbane, super. Musze zgubic 15 kg i tez bede taka ;-)))) Pracuje nad tym, bo brzucho z ciazy jeszcze obecny ;-))
Agata i Olivia 27.07.04 i Victoria 08.03.07 :-))
Re: z obserwacji kobiet na ulicy
właśnie tu chodzi o tę pewnośc siebie… jak jej brak to niepomoże żaden ciuch ani super wymiary… z tych kobitek emanowała taka pewniość swego kobiecego ciała…
poza tym zobacz na swoje fotki Ty nie musisz chudnąć (zresztą już pisałam ) (chyba że dla zdrowia)… masz miłe, przyjazne rysy tważy, taka śliczna buzia, a rezta poprostu kobieca… i ten dekolt (znowu coś będzie cenzurowane jak będę więcej pisać)
Znasz odpowiedź na pytanie: z obserwacji kobiet na ulicy