Ale mysle że to będzie zależne od regionu. U nas chodzimy “na pole” a już w Katowicach “na dwór” a odległość geograficznie malutka… tak i z “tatami” będzie…
z tatą (a właściwie z tatusiem, bo w słowniku króluje słowo tatuś).
od regionu może być zależna nazwa pewnej rzeczy np. tak jak się mówi ziemniaki, kartofle czy pyry.
natomiast gramatyka jest jedna i powinno się prawidłowo odmieniać części mowy.
edit: edytuje bo sie mylę. doczytałamw PWN że forma z tatem jest poprawna, ale rzadko stosowana
u nas jest jeszcze z “tatunem” i mamunem” tatun i mamun:)
i ja też jestem zdziwiona:-) i jestem ceikawa czy jest jakiś rejon Polski w którym tak się mówi jw. pisały inne dziewczyny, bo znajoma z moich rejonów a tak mówi i cały czas byłam pewna, że źle mówi i jeszcze mówi “tatowi” – ja mówię tacie.
z tatą…
To jest tak samo, jak w tym żarcie, który pamiętam z dzieciństwa:
Jasiu miał napisać za karę sto razy w zeszycie: poszedłem na śniadanie.
Jasiu wykonał karę, i zostawił dla pani kartkę: napisałem dla pani sto razy: poszedłem na śniadanie, i poszłem do domu…
Zamieszczone przez agusek22:zawsze myślałam, że odmiana z tatem jest nie właściwa, a się okazuje, że jest prawidłowa
tak jakoś inaczej brzmi dla mnie 🙂
ja też 🙂
chyba nadal tak myślę, bo z tatem jakos nie przeszłoby mi przez gardło 😉
Dziewczyny, mam pytanie o ubezpieczenia samochodu.
Sytuacja wygląda w ten sposób:
W lipcu kończyła się moja polisa [B]nr 1[/B], pocztą przyszła polisa [B]nr 2[/B] na następny rok. Znalazłam dużo tańszą w innej
50 odpowiedzi na pytanie: Z tatą czy z tatem?
z tatą
Ale mysle że to będzie zależne od regionu. U nas chodzimy “na pole” a już w Katowicach “na dwór” a odległość geograficznie malutka…
z tatą
Ale mysle że to będzie zależne od regionu. U nas chodzimy “na pole” a już w Katowicach “na dwór” a odległość geograficznie malutka… tak i z “tatami” będzie…
zawsze myślałam, że odmiana z tatem jest nie właściwa, a się okazuje, że jest prawidłowa
tak jakoś inaczej brzmi dla mnie 🙂
z tatą na dwór
z tatą (a właściwie z tatusiem, bo w słowniku króluje słowo tatuś).
od regionu może być zależna nazwa pewnej rzeczy np. tak jak się mówi ziemniaki, kartofle czy pyry.
natomiast gramatyka jest jedna i powinno się prawidłowo odmieniać części mowy.
edit: edytuje bo sie mylę. doczytałamw PWN że forma z tatem jest poprawna, ale rzadko stosowana
z tatą
z tatą
i szczerze się dziwię że z tatem jest poprawnie
dziwna ta polska język:)
u nas jest jeszcze z “tatunem” i mamunem” tatun i mamun:)
z tatą na dwór 🙂
i szczerze się dziwię że z tatem jest poprawnie
dziwna ta polska język:)
u nas jest jeszcze z “tatunem” i mamunem” tatun i mamun:)
i ja też jestem zdziwiona:-) i jestem ceikawa czy jest jakiś rejon Polski w którym tak się mówi jw. pisały inne dziewczyny, bo znajoma z moich rejonów a tak mówi i cały czas byłam pewna, że źle mówi i jeszcze mówi “tatowi” – ja mówię tacie.
z tatą…
To jest tak samo, jak w tym żarcie, który pamiętam z dzieciństwa:
Jasiu miał napisać za karę sto razy w zeszycie: poszedłem na śniadanie.
Jasiu wykonał karę, i zostawił dla pani kartkę: napisałem dla pani sto razy: poszedłem na śniadanie, i poszłem do domu…
Z tatą
z tatem – jakoś tak dziwnie brzmi
ja mowie niegramatycznie;-) z Tatą,ale bardziej mnie drzaźni jak tesciowa mowi TATOWI,…
ale to jest poprawna forma 🙂
a nie z tatem?
czy obie sa ok?
z tatą na dwór po pyry
żartowałam- ja mówię “ziemniaki” choć z Poznania
a u nas było z “tatutem” i “mamutem” (z mamutem to kupa śmiechu kiedyś w sklepie była ;))
a mówię “z tatą”, “daj to tacie” (i z innymi formami się nie spotkałam)
ja też 🙂
chyba nadal tak myślę, bo z tatem jakos nie przeszłoby mi przez gardło 😉
U nas z tatą i zawsze na “pole”:)
Z tatą i na pole 😉
A w Warszawie jak mieszkałam, było na dwór 😉
Dlatego najczęściej mówię – na spacer 😉
my mówimy z tatą na dwór 😉
z tatem i tatowi się spotkałam, ale mnie to jakoś denerwuje, nie lubię tego
a z mamutem i tatutem się pierwszy raz tutaj zetknęłam nie chciałabym aby moje dziecko mówiło do mnie mamut
Znasz odpowiedź na pytanie: Z tatą czy z tatem?