No własnie jak w temacie, mieliście lub macie jakieś. Na pewno ten temat był juz przerabiany, ale tak jakoś dzisiaj z koleżanką zaczełam wspominać o dziwnych zachciankach ciążowych które przychodziły nagle i którym nie dało sie oprzeć.
Jak jest z wami, piszcie, ale o takich najbardziej odjechanych.
Ja pamiętam, że w pierszej ciąży będąc w 5 miesiącu obudzilam się nagle w środku nocu o 1:00, męża nie było akurat w domu ( pracował bidulek ), a mnie naszła starszna ochota na sok pomarańczowy taki z miąszem, w domu było wszystko do picia tylko nie ten mój sok..i wiecie co zrobiła..ubrałam sie i poszłam w środku nocy na stacje benzynowa po mój soczek, od razu kupialm dwa bo jeden po drodze do domu już wypiłam.
Pamiętam tez jak kiedyś naszła mnie ogromna ochota na frytki…..tez był już wieczór… Ale nie mogłam sie oprzeć…poszłam do sklepu..kupiłam 1 kg frytek, usmażyłam wszystko – a co tam i nie uwierzycie zjadłam ten cały KILOGRAM, ale potem cierpiałam oj cierpiałam…
A ak tam z waszymi zachciankami….?????????
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zachcianki ciążowe !!!
hmm….. ja już jedne dziś zjadłam, ale znów mam ochotę
matko jak mnie się chce barszczu….chyba poproszę babcię żeby zrobiła….
No barszczyk to oznaka małej ilosci żelaza- organizm jednak najlepiej wie czego nam brakuje:)
a ja jak codziennie nie zjem chłodnika to chora jestem
normalnie dzien w dzien musze wszamac
to tak jak ja lody
a ja muszę pić oranżadę
nie wiem co mi się porobiło, bo ja nie lubię gazowanych napojów
już dziś rano nawet wyszłam z pracy i poleciałam po oranżadę do sklepu 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Zachcianki ciążowe !!!