Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
zainspirowana wątkiem o mgr :D A podyplomowe?
Robicie? Chcecie zrobić?
Własnie sie zastanawiam nad kierunkiem, bo że chcę – to wiem na 100% kwestia tylko pieniędzy. Kocham studiowac, czuję się młodsza jakoś tak :D:D:D
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: zainspirowana wątkiem o mgr :D A podyplomowe?
ze ile? za prace do 40 – 50 stron:) ( w tym ja pisze jeden rozdzial, bo oceny ryzyka zawodowego w mojej pracy to mi raczej nie zrobisz;)
Oj musze przysiasc. Nie mialam kiedy bo synus od 2 tyg mi choruje ;(
A tak w ogole, to niecierpie studiowac, uczyc sie, pisac prac:D
No zglupiala kobieta:D
Robiłam, zgodne z wykonywanym zawodem (firma płaciła :D)
Bardzo chciałam, ale młody był jeszcze na cycu i z laktatorem jeździłam do Poznania, odciągając mleko w toalecie… Na noc też nie zostawałam, choc kusili imprezami 😉 (sobota i niedziela 5 godzin codziennie w aucie….. piąta rano….ech…..ciężko było 😉
Mąż powiedział, że póki dzieci z domu nie wyjdą, żadnych studiów więcej 😀
Ale,,papierek jest”. Chciałam i mam.
a po cichu….marzę jeszcze o pedagogice….
Jestem świeżo po studiach inżynierskich, a magisterskie chcę zacząć już w październiku:)
ja juz po:)
to byla terapia ped.
oj ewka:)- to sie wypowiedzialas:)
Skonczylam juz jedne – zw. z UE – pewnei by mi sie przydalo gdybym mieszkala w PL. Zreszta wszystko co pokonczylm w PL takie malo przydatne tu gdzie mieszkam.. no moze poza jednym..
Ale chcialabym skonczyc cos tutaj…. ale jakos czasu brak.
taaa… a na rolki to w sam raz, prawda?:D
hehe dobre…
Ja mam zrobione z podatków i chyba na tym poprzestane… Jak chodziłam ostatnio na kurs 8-miesieczny (2 razy w tygodniu po 4h) to się strasznie męczyłam… Też chyba już za stara jestem, tak jak Ewka…
Ja kiedyś skończyłam podyplomowe Zarządzanie Personelem.
Na AGH nie polecam, ale w K-owie na Uniw.Ekonomicznym i WS Tischnera są podobno ok.
Też bym się pouczyła, ale brak kasy i co ważniejsze… szkoda by mi było tych krótkich weekendów, kiedy jestem z rodziną na pójście do szkoły.
Na dzienne (np.2-3 letnie) nie poszłabym nawet za karę.
Wspominam je jako kosmiczne marnowanie czasu. Myślę, że 5 letnie można by zamknąć w 3 latach..
Talka
tiaaaaaa 😀
no dobra – mam dośc nauki; studia mi dały popalić;
zrobilam zaraz po skonczeniu mgr czyli juz 10 lat temu
jak masz ochote to polecam
wybierz cos co cie interesuje
a poniewaz raczej to sa drogie imprezy to juz doloz troche wiecej i zrob w dobrej szkole moze wykladowcy beda podchodzic jak trzeba a nie zeby odwalic weekendowe zajecia
ja mialam fajne te studia
Analityka medyczna. W Warszawie są dzienne, ale podyplomowych jeszcze niet.
to ja całkiem powaznie – też bym takie podyplomowe zrobiła
zawsze to będzie jakaś alternatywa jak mnie z roboty wywalą
nie przyznam sie;) nieprzyjaciół i krytyków zawsze sporo, niezależnie od kierunku;)
Hmm, ja sie od ponad dwoch lat wzmagam, a powinno mi bylo zabrac gora do roku. Czasu brak. Praca, dzieciaki a w weekendy remonty w domu na glowie. Nie mam czasu zeby zadania domowe zaliczac, choc temat bardzo interesujacy, bo to graphic design, i kazde zadanie to super zabawa. Zeby tylko miec na to czas. Pozostaly mi tylko dwie klasy, z czego jedna to moja ulubiona fotografia. 😀 Nie powiem, bardzo podobal mi sie powrot do szkoly, uczenie sie nowych rzeczy, odrabianie zadan domowych,… duzo satysfakcji mi to dalo, ale teraz juz sie konca doczekac nie moge. Myslalm jeszcze o zrobieniu certyfikatu z fotografii, ale raczej se dam spokoj. Przynajmniej dopoki dom nie bedzie wykonczony na cacy. 😉
Hehe, no troche faktycznie przesadziłam 😀 Oczywiście propozycja nie była serio 😉
Ja tam uwielbiam studiować, pisac prace, robić prezentacje, uczyć sie tysz nie cierpie, ale czegoś muszę w tym przecia nie lubić 😀
Tak? A ja miałam na licencjacie kolegę na roku, który sobie liczył 56 wiosen, dokładnie tyle, ile mój tata 😀 Fajnie było, bo my wszystkie młode, a on taki biedny samiutki, oj dbały dziewczyny o niego, żeby sie nie nudził miedzy zajeciami i głodny nie był :D:D:D
Jeżeli pójdę, to tylko na Politechnikę.
Znasz odpowiedź na pytanie: zainspirowana wątkiem o mgr :D A podyplomowe?