Zbieramy kilogramy – walka o krągłości rozpoczęta :D

Oto lista zbieranych kilogramów.

Trzymamy kciuki, aby każdy osiągnął wymarzony cel

[I][U]
Kiedy się ważymy:[/U][/I]

[I]1. dnia miesiąca na wadze stają: Becia25, Katka., beamama, mimi-d, eliz, sylwkasz
10. dnia miesiąca wagę spisuje: karkolka
15. dnia miesiąca dodatkowe kilogramy liczy: Gevalia2006
22. dnia miesiąca kontrolę wagi przeprowadza: Mamrotka[/I]

Strona 16 odpowiedzi na pytanie: Zbieramy kilogramy – walka o krągłości rozpoczęta :D

  1. Zamieszczone przez Mamrotka
    a co to nie piszecie co jadłyście? Zadnej motywacji na tym wątki nie ma

    Ja dziś do tej pory zjadłam.

    6:00 – kawa
    6:20 – 3 kabanosy
    9:00 – 4 kromki chleba z wedlina i ogorkiem i szczypiorkiem + herbata
    10:00 – czekolada + kawa
    i od 10:00 do ok. 13:00 pieklam sernik/chleb itp wiec podżerałam: bitą śmietanę, smietanę kremówkę30%, 3 pajdy jeszcze ciepłego chleba z masłem i serem żółtym, serek waniliowy chyba ze 3/4 bo zostało z sernika i skoda było wyrzucić.
    ok. 14:00 – 2 kabanosy

    jest 15:00 juz mnie ssie wiec cos pewnie wrzuce na ruszt.

    Wieczorem wyedytuje ten post i dopisze cozjadłam bo nie umiem sie trzymać harmonogramu, wczoraj zjadłam przed tv czekolade zamiast mozarelli – bo mi sie jej robić nie chciało.

    nie piszemy bo nas onieśmielasz nieco ilością pożeranych produktów hihi

    • Zamieszczone przez sylwkasz
      nie piszemy bo nas onieśmielasz nieco ilością pożeranych produktów hihi

      Bez przesady – powiedzcie mi jak chcecie przytyć jedząc jak wróbelki?

      nie da rady.

      ps. wciagnelam 8 pierożków z mięsem, zagryzłam selerem naciowym i wlasnie pije kawke.

      • Zamieszczone przez Mamrotka
        Bez przesady – powiedzcie mi jak chcecie przytyć jedząc jak wróbelki?

        nie da rady.

        ps. wciagnelam 8 pierożków z mięsem, zagryzłam selerem naciowym i wlasnie pije kawke.

        Moje sniadanie 8.00-9.00 – 2 buleczki z serem/ brie/ wedlinka + jajko na miekko, herbata

        10.00 Kawa i cos slodkiego po snaidaniu

        12.00-13.00 II sniadanie – kanapki, baton, banan [w pracy jem mniej, w domu w weekend wiecej]

        Obiad po 17.00 (niestety dopiero po pracy) – najczesciej II danie lub zupa i wtedy szybko jestem znow glodna

        Kolacja po 20.00 – kanapki znowu lub cos cieplego – kluski ze szpinakiem, nalesniki itp.

        A w ogole to ciezko mi o tym pisac, bo bardzo zglodnialam, a obiad dopiero po 17. Wzielam za malo kanapek i mnie ssie jak ch..ra. Jesc !!!

        • 8:00 tabletka euthyrox, potem kawa
          9:00 3 kromy chleba z czymś tam
          12:00 obiad
          14:00 kanapki
          17:00 przekąska, parówki albo owoc, albo jogurt, zależy co w reke wpadnie
          20-21 kolacja, kanapki, jajecznica

          oczywiście godziny sa zmienne, no i posiłki rózne, a słodycze jej ciągle

          • koleżanki chudzinki gdyby Wam coś wpadło w oko to zapraszam, ceny do negocjacji

            • Zamieszczone przez Mamrotka
              Bez przesady – powiedzcie mi jak chcecie przytyć jedząc jak wróbelki?

              nie da rady.

              ps. wciagnelam 8 pierożków z mięsem, zagryzłam selerem naciowym i wlasnie pije kawke.

              Marzenka, jesz, bo jesteś głodna, czy na siłę?
              Ja, niestety, nie jestem w stanie wmuszać w siebie jedzenia, to chyba pozostałość po niejadkowym dzieciństwie, dlatego na maksa wykorzystuję zwyżki apetytu 😉

              • Zamieszczone przez beamama
                Marzenka, jesz, bo jesteś głodna, czy na siłę?
                Ja, niestety, nie jestem w stanie wmuszać w siebie jedzenia, to chyba pozostałość po niejadkowym dzieciństwie, dlatego na maksa wykorzystuję zwyżki apetytu 😉

                Jem bo mnie ssie z głodu – nie umiem w siebie wmuszać. Gorzej ze jak mam stresy to nic nie jem..i lece na wadze jak odrzutowiec.
                Zreszta widzialas na Zlocie- nie jadłam tylko wtedy jak Iwi mnie malowała. Nawet gadałam mieląc ci chwilę coś kolejnego i kolejnego.

                Jem mało ale czesto – bardzo czesto.
                Robiac torta zjadlam miche budyniu, potem dokonczylam 2 kabanosy bo co mialy tak smutne same w lodowce lezeć 🙂
                teraz popedzilam meza do sklepu i wieczorem na mur beton mozarella w karocy – to z pol kilo dorzyuca spoko do licznika po takiej kolacji 🙂

                A jutro to bedzie czad: torty, sernik, salatki, czipsy i inne roznosci na Kuby urodzinach – znow sie nafutruje jak prosie 🙁

                • Mamrotka, ja mam to samo, jem bez przerwy, niczego sobie nie odmawiam, mam ochotę to sobie podjadam. Teraz częściej pracuję w domu to cały czas jestem głodna i jem.
                  Faktem jest że odżywiam sie raczej zdrowo, dbam o to co jem, ale ilości sa mega duże.
                  Jak tylko dopadnie mnie jakiś stres, nawet malutki to od razu waga leci w dół.
                  I pomyśleć że w liceum walczyłam z nadwagą

                  • bryyy chudzinki

                    nie uwierzycie, ale ja już po śniadanku…efekt wstawania o 5 rano

                    miłego dnia

                    • u mnie śniadanie to dopiero po 11 lub 12!
                      Wcześniej po wstaniu z łóżka to tylko kawa i ciastko lub batonik.
                      O 11 trzy duże kromy chleba jedna ze smalczykiem-pycha z cebulką i boczkiem.
                      Drugi z wędliną i pomidorem a trzeci z serem żółtym.
                      O 14 obiad dziś zupa ogórkowa i na drugie dwa wielkie kotlety mielone, duża porcja ziemniaków polanych sosem i marchewka z groszkiem, suto polana masełkiem.
                      Gdzieś przed 16 zrobiłam się głodna więc wypiłam kawę i zjadłam ogromnego pączka.
                      koło szóstej przyszła koleżanka więc razem do plotek psyknęłyśmy sobie po piwku i czipsy z paluszkami.
                      Teraz zaraz wciągnę kilka kabanosów z chlebem i papryczkami marynowanymi.
                      Przed snem lubię podjeść serek danio lub taki deser szalenie niezdrowy ale bardzo pyszny jakiś tam krem z bitą śmietaną Zott lub inny, lub mleko z tubki skondensowane.
                      Tak, wiem, wiem że to gwóźdź do trumny… i nie zdrowe ale uwielbiam…
                      Co wcale nie mało?! no nie

                      • hallo co tu tak cicho, przypominam o ważeniu, choć ja z ciekawości sie dzisiaj zważyłam i nic do góry nie poszło, ale ważne, że nie spada

                        • U mnie 3 dni temu 56 na liczniku i ani drgnie wyżej,. no ale najwazniejsze, że w miesiąc wykonałam moj plan 🙂

                          teraz kolejny plan – utrzymać wagę….

                          • Zamieszczone przez Mamrotka
                            U mnie 3 dni temu 56 na liczniku i ani drgnie wyżej,. no ale najwazniejsze, że w miesiąc wykonałam moj plan 🙂

                            teraz kolejny plan – utrzymać wagę….

                            no to bardzo ładnie, no i teraz aby utrzymać

                            • no dobra ja pierwsza 53,5

                              • U mnie nadal stoi – 56 🙂

                                • Hej ważyłam sie pierwszego ale zapomniałam sie pochwalić aż 300grom więcej niż miesiąc wcześniej,jak tak dalej pójdzie to sie chyba nie doczekam tej mojej wymarzonej wagiale w sumie przynajmniej dobrze że nie chudnę:)

                                  • Zamieszczone przez Katka.
                                    Hej ważyłam sie pierwszego ale zapomniałam sie pochwalić aż 300grom więcej niż miesiąc wcześniej,jak tak dalej pójdzie to sie chyba nie doczekam tej mojej wymarzonej wagiale w sumie przynajmniej dobrze że nie chudnę:)

                                    no ale dobrze, że idzie w górę a nie w dół

                                    • a ja oczywiście zapomniałam postaram sie jutro pamiętać

                                      • Ja niestety nic nie przytylam i obawiam sie, ze u mnie przytycie jest na razie malo prawdopodobne :{

                                        • Zamieszczone przez sylwkasz
                                          Ja niestety nic nie przytylam i obawiam sie, ze u mnie przytycie jest na razie malo prawdopodobne :{

                                          Się podpiszę, niestety 🙁

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zbieramy kilogramy – walka o krągłości rozpoczęta :D

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general