Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

W związku z tym, że powoli wysiadam ze zmywaniem, a wkrótce będzie jeszcze mniej czasu, pomyślałam o kupieniu zmywarki.
Powiedzcie mi, czy to tylko widzimisię, czy rzeczywiście jest to bomba rzecz? Czy zużywa to strasznie dużo wody? Pamiętam, jak zmywarki się pojawiły, to było głośno o tym, że żrą wody co niemiara… Czy jest to sprzęt wadliwy?
Pytam, bo zamierzam kupić używaną i boję się, żeby mnie potem naprawy nie zjadły, bo lepiej dopłacić te 500 zł i kupić nówkę, niż pójść z torbami za naprawy.
A może znacie jakiś serwis, oprócz Allegro, na którym można kupić taniej?

Daga, Zuza 17m i łon 26tc

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

  1. Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

    Nie mam pojęcia czy to ten facet, ten “nasz” jest z Obornik Śląskich dokładnie. Tego naszego polecam, bo i my się obkupiliśmy u niego i fura znajomych i moi rodzice i zero zastrzeżeń. Facet daje gwarancję na pół roku i u nas tą gwarancję wykorzystaliśmy na maksa (nie z winy sprzętu tylko elektryki w naszej chacie).
    Jakby co komórkę dam na prive’a jak ktoś chce.

    Monika i Basia (22.09)

    • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

      a ja lubię prasować.
      Słowo. Bez względu na ilość-uwielbiam.
      Kiedy mój mąż jakimś cudem zdąży założyć niewyprasowane dżinsy-cierpię.
      I kompletnie nie kumam tego mojego bzika, bo tak w ogóle to nie jestem jakaś superporządnicka.

      Monika i Basia (22.09)

      • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

        U nas chodzi codziennie wiec raczej eksponatem nie jest
        Rachunki za wode spadły, za prąd nie wiem ile wzrosły bo nie zwróciłam na to uwagi (wiec chyba niewiele). Niemniej kupując na pewno warto zwrócić uwage na to ile zuzywa wody, prądu i – koniecznie moim zdaniem – jak jest głośna. Moja mama ma Electroluxa 45 cm – woda i prąd nieźle, ale jest troche głośna. My kupilismy któregoś Whirlpoola i zmywa w nocy.
        Uzywanych rzeczy nie kupuje wiec nie doradze, niemniej jesli chcesz zaoszczedzic to moze lepiej popatrzec po sklepach inetowych tudziez poszukac wejscia do jakiejs duzej hurtowni w Twoim miescie. My akurat kupowalismy wszystkie sprzety do domu w hurtowni – np. zmywarka 450 zł taniej niz w sklepie – no comments….

        • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

          Ja mam ARDO ( czyli jedna z tańszych) od 3 lat. Wcześniej zmywarki nie miałam, myslałam, że to zbyteczny luksus. Jakże się myliłam! Jest SUPER!!!!! Dziś nie wyobrażam sobie życia bez zmywarki.
          Nie popsuła się ani raz ( ODPUKAĆ!), a wody zużywa się dużo, dużo mniej niż przy normalnym myciu pod bierzącą wodą. My płacimu dużo mniejsze rachunki za wodę, w dodatku bierze tylko zimną wodę, która jest dużo tańsza.
          Aha, i zachęcam do zakupu energooszczędnej, no bo jednak pobiera prąd, aby te wode zagrzać.
          Dodam jeszcze, że kiliszki po myciu pod bierzącą wodą nigdy tak nie błyszczały jak ze zmywarki.
          Pozdrawiam!

          Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

          • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

            Podziwiam!!!!! I chyle czola….. Na sama mysl o obowiazkowym prasowaniu ciarki przechodza mi po plecach.

            Moniś z Aniołkami i Wielką Nadzieją……..

            • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

              dawaj ciuchy, poprasuję za friko, moich mi nie starcza

              • Re: sprzęt pierwszej potrzeby 🙂

                Daga, o ile pamiętam, jesteś z Łodzi…
                proponuję wybrać się do Eldomu na Traktorową. Tam można bez problemu negocjować ceny, koleżanka kupiła ostatnio zmywarkę taniej o 400 zł niż w innych sklepach, a kilka lat temu kupiłam tam cały sprzęt do domu.

                Uwaga, sklep czynny tylko do godziny 17.00

                Maja z Natalką (20 miesięcy)

                • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

                  Ja mam Bosha od roku i kiedys tez myslalam ze to czysty snobizm i zbytek miec zmywarke ale teraz…..zycia sobie bez niej nie wyobrazam. Polecam na prawde warto!!
                  Pozdrawiam Kasia

                  • Re: Jeszcze kilka głupich pytanek…

                    O, chyba mamy tę samą zmywarkę 🙂 Bosch 45cm pod zabudowę? Tyle że ja odwrotnie – zwykle używam programu 65st a i tak, nie zawsze mi domywa (po gotowaniu zostaje na garnkach taki jakby kamień/kożuch z wody i tego nie łapie)

                    Ale i tak jestem bardzo zadowolona. Polecam z całego serca – też już sobie nie wyobrażam kuchni bez zmywarki.
                    Najważniejsze – po obiedzie nie lecisz do zlewu, nie kłocisz się z mężem, kto ma pozmywać tym razem. Tylko wszystkie brudne gary i talerze upychasz do “jednej z szafek”, zamykasz drzwiczki i… kuchnia wygląda jak przed gotowaniem 🙂
                    Dla mnie to właśnie taka szafka na brudne garnki.

                    Aha – mi też przydałby sie taki pół-program. Bo mam tylko dodatkowe spłukiwanie. I jednak wyższe temperatury (mam 50 i 65).

                    Kinga i Łucyjka (8 m-cy)

                    • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc

                      Wielka, wielka, wielka pomoc 🙂

                      Mam Boscha od 5 lat i nie zamieniłabym na żadną inną 🙂

                      Beata i Ptysia (30.01.03)

                      • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

                        Wdiziałam takie urządzenie do prasowania koszul, w zasadzie wygląda to jak manekin, w Media Markt. Cena kosmiczna

                        Iwona i Oliwia (2.11.1998)

                        • Re: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

                          Już kiedys było coś o zmywarkach na forum i zauważyłam pewną zależność. Do póki nie spróbujesz to nie bedziesz czuła potrzeby. Ja narazie zmywarki nie posiadam i chyba długo jej mieć nie będę, głównie ze względu na brak miejsca w kuchni, wystarczy, że już stoi tam pralka która nie mieści się w łazience :)) Nigdy ze zmywarki nie korzystałam i dlatego mi osobiście jej w ogóle nie brakuje, o zmywarce myślę tylko po wyjściu gości kiedy pełno naczyń do zmywania. Mi się wydaje, że tak naprawdę to i tak trzeba wiele przy takiej zmywarce porobić. Zeskrobac wszystkie resztki jedzenia, poukładać w zwywarce a potem jeszcze wszystko powyciągać. Po za tym musiałabym zakupić jeszcze jakiś dodatkowy serwis obiadowy i szklanki aby można było sobie pozwolić na zmywanie np.raz dziennie. Ja czesto z jednego garnka korzystam w ciagu godziny 3 razy 🙂 Więc mi jakoś nadal nie brakuje tego sprzętu. Pewnie jakbym spróbowała to bym się szybko przekonała, ale póki co jestem na nie 🙂

                          Agus i Kamilek (24.03.2003)

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zmywarka – luksusowy eksponat czy wielka pomoc?

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general