Zyrtec

Tak mnie naszło po raz kolejny na DI, takie małe zauważenie sprawy… pod innym kątem.
Wiecie co dziewczyny, moje drogie…..
… Basiuta, jak mozna było przewidzieć, jest alergiczką – 😉 po mamusi.
Lista pokarmów, których mi nawet posmakować nie można jest dwa razy dłuższa od tego co mogę.
Od kiedy pamiętam byłam alergiczką nie tylko pokarmowa i od kiedy pamiętam przyjmowałam włąśnie Zyrtec….
Basi Zyrtecu nie podaję… dlaczego…. ponieważ ja – sama – osobiście – podkopałam sobie tym cholernym Zyrteciem WĄTROBĘ!!!! Na dzień dzisiajszy mój organizm się na niego CAŁKOWICIE uodpornił!
Pamiętam jak chodziłam do szkoły w Niemczech i lekarz zobaczył co przyjmuje (skład itp) póknął sie w czoło!

Owszem Zyrtec to doskonały, szybko działający lek, ale włąśnie w “nagłych” przypadkach, a nie na codzień, jako profilaktyka.

Ja oczywiście osobiście przestrzegam przed długotrwałym przyjmowaniem tego specyfiku… przy okazji: NIE POWINIEN BYĆ PRZYJMOWANY PRZEZ NISKOCIŚNIENIOWCÓW!!! – o czym oczywiście nie wiedziałam.

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zyrtec

  1. Zamieszczone przez EwkaM
    zyrtec powinno się podawac na noc

    dostawal na noc,ale niestety senny byl nadal o 6.30 i nie dawalo sie go obudzic.

    • Zamieszczone przez nelly21
      dostawal na noc,ale niestety senny byl nadal o 6.30 i nie dawalo sie go obudzic.

      na mnmie też tak działał zyrtec, lekarka przepisała mi tabletki na noc a ja senna 24 h.
      a Zuzia swego czasu brała zyrtec 10 kropli z rana i nic

      • a ja wlasnie staram sie zarejestrowac do alergologa:(
        czekam, bo doktorka zajeta i ma odzwonic….Hubert mial wczoraj straszny atak kaszlu, oczu czerwone, do tego jeszcze zapchany nos nie wiadomo czym:(
        nic nie pomaga.
        cala noc w dupie…sorry,ale spac mi sie chce, poszlam spac o 24.30 i o 1.30 byla 1,5 godzinna pobudka:(
        Dzis ide do rodzinnego moze cosik zaradzi:(

        • nelly rozumiem, takie nocki zazwyczaj mam w okresach jesiennych i późno wiosennych

          • Zamieszczone przez Klucha
            nelly rozumiem, takie nocki zazwyczaj mam w okresach jesiennych i późno wiosennych

            ide prywatnie alergolog odzwonila ze moze mnei dzis przyjac:))
            mam nadzieje, ze cosik zaradzi, bo ja nie mam sily…

            • Zamieszczone przez nelly21
              ide prywatnie alergolog odzwonila ze moze mnei dzis przyjac:))
              mam nadzieje, ze cosik zaradzi, bo ja nie mam sily…

              powodzenia

              • daj znać po wizycie

                • Zamieszczone przez Klucha
                  daj znać po wizycie

                  no i bylismy:)ale fajna z niej kobitka:)
                  Hubert dostal : dwa rodzaje wziewow serevent Dysk i Flixotide Dysk, do tego jeszcze fixonase do nosa, jakies krople do oczu, singulair w tabletkach.
                  Mam nadzieje, ze pomoze, alergolog obiecala ze za dwa dni obrzek zacznie znikac, ze juz jutro bezie lepiej, obrzekniety jest nosa, kaszel jest astmatyczny ale to jeszcze nie jest astma….przynajmniej narazie…i mam nadzieje ze nie bedzie…

                  • trzymam kciuki aby flixo wziewny i donosowy przyniósł ulgę. Singulair też ma dobre wyniki przy alerergicznych nieżytach nosa.

                    • hej,

                      mialam dosc dluga ostatnio przygode z wymiana zdan pomiedzy lekarzami a mna w sprawie recepty na Xyzal dla Jaska. Musialam wyrzucic poprzednia butelke, bo byla z serii skazonej teflonem. zgodnie z ustalanimi z naszym alergologiem mialam wprowadzic Xyzal, gdy Jasiek zacznie chrapac w nocy lub gdy nasili sie katar. No i voila, objawy wyspaily ja po recepte do Medocoveru (wizyta ui alergolozki dopiero 15 maja0 a tu nikt mi recepoty niech ce dac, bo w systemi stoi napisane, ze dostalam butelke 3 miesiace temu, wiec powinam jeszcze miec. W sumie moze i nawet im sie nalezy pochwala, za rewolucyjna czujnosc, ale jak sie dziecko meczy, to mnie tylko wkurzali. Po wielu rozmowach zadzwonila do mnie alergolg (nie nasza) i powiedziala, ze ona tez bez decyzji naszego alertgologa niczego nie przepisze, ale powiedziala, ze SPOKOJNIE MOGE PODAWAC MU ZYRTEC, bo Zyrtec jako jedyny lek nie ma zadnego wplywiu na watrobe. przechodzi przez nia, niczego nie uszkadzajac. Zglupialam i powiedzialam, jej o swoich watpliwosciach. na to Pani doktor, ze ona nigdy nie slyszala o negatywnych skutkach ZYrtec i ze nawet dzieciom dwuletnim mozna go podawac przez 6 miesiecy… O MATKO I CORKO

                      • Zamieszczone przez Pani Zukowa
                        nawet dzieciom dwuletnim mozna go podawac przez 6 miesiecy.

                        Dobreeeee 😀 Z tego wynika, że moje dziecko pewnie wątroby już wcale nie ma, bo Zyrtec przyjmuje od 3 lat non-stop 😉

                        • zapytam Sieradzka 15 maja, co o tym wszystkim myslec… i dam znac

                          • Ja właśnie wczoraj wróciłam od lekarza z Zyrtec-iem dla Kubusia. Ale już dziś znajoma poradziła, by mu jego za często nie dawać… Może jestem naiwna, ale wierzę swojej lekarce. Chociaż z drugiej strony, to nawet nie mam pewności czy Młody ma alergię czy nie, bo nie zleciła nam żadnych badań w tym kierunku… Na długotrwały katar przy osłuchowo czystych płucach i oskrzelach – przepisała Zyrtec. I to na 2-3 miesiące…

                            • ja tez zawsze słyszałam ze zyrtec jest bezpieczny i mozna go stosowac długotrwale.przecież są dzieci(i dorosli tez ) którzy go biora latami bo bez niego nie moga funkcjonowac…
                              i nie ma sensu dawac “od czasu do czasu” bo nic to nie daje -musi byc podawny codziennie bo tylko wtedy spełnia swoją funkcje.zaobserwowałam to na sobie.też kiedys sadziłam ze zazyje jak mnie juz “złapie”…tak tez zrobiłam…jak mnie dopadł katar i kichanie to mimo zyrtcu meczyłam się kilka dni….dopiero jak zaczał działac to mi przeszło….

                              • Już kilka dni podaję Młodemu Zyrtec i – nie wiem czy to skuteczność leku, czy zbieg okoliczności, ale już mu z nosa nie kapie… W weekend wyjechaliśmy na wieś i zapomnieliśmy o leku. Więc miał dwa dni przerwy, a nawrotu kataru nie… Noszę się z zamiarem odstawienia tego leku. Ale czyżby był aż taki skuteczny po trzech dniach? A może to nie była alergia?

                                • pewnie macie racje z tymi ulotkami, natomiast ja mam Zyrtec zakupiony poza Polska, wyprodukowany w Belgii, podalam linka do strony internetowej bo mi sie nie chcialo tlumaczyc na piechote a tresc jest na pewno takasama. Tak czy tak, co do tego leku sa watpliwosci rowniez wsrod lekarzy. Mi zdecydowanie lekarka nie zalecala go podawac nadluzszy czas,tylko do kilku dni po ustapieniu objawow.
                                  Jezeli chodzi o zniszczenie watroby,to czasem moze sie ujawnic pozniej. Moje dziecko strsze ma niecale 4,5 roku i ma niestety zniszczona watrobe. Mozna tylko sie domyslac czemu, ale samo sie nie stalo. Nie mowiacjuz omojejmamie, ktora jest na lekach alergicznych od lat, nie bagatelizowalabym jednak wplywu tych lekow na watrobe

                                  • zaditen zamiast zyrtecu

                                    Mojej corci lekarz przepisal zaditen zamiast zyrtecu bo miala mala wysypke na szyjce i lekko swiszczala przy oddychaniu. Wykuplilam lek ale nie podalam, jakos sie balam, w ulotce napisali, zeby podawac dzieciom od 12go roku zycia, malej po kilku dniach uczulenie zniknelo, a do noska zaczelam wstrzykiwac taki plyn do toalety nosa i jest ok.

                                    • Zamieszczone przez zewunia
                                      Mojej corci lekarz przepisal zaditen zamiast zyrtecu bo miala mala wysypke na szyjce i lekko swiszczala przy oddychaniu. Wykuplilam lek ale nie podalam, jakos sie balam, w ulotce napisali, zeby podawac dzieciom od 12go roku zycia, malej po kilku dniach uczulenie zniknelo, a do noska zaczelam wstrzykiwac taki plyn do toalety nosa i jest ok.

                                      Nie wiem jakie są zalecenia teraz ale 4 lata temu podawałam Zaditen cz też ketotifen kilkumiesięcznemu smokowi, podawałam ten lek też równolegle z zyrteciem

                                      • Bylam u Sieradzkiej z Jasiem, ktory jedzie na Xyzalu od 3 tygodni, bo brzoza go strasznie zaatakowala, a teraz niestety nie mze wyjsc z zatkanego nosa (brzoza juz nie pyli ;-(( Zyrtec jej zdaniem nie jest lekiem niebezpiecznym, ale oczywiscie sa osoby, ktore moga byc bardziej wrazliwe i zybciej reagowac. Aczkolwiek kazdy lek podawany dlugo szkodzi. Xyzal jest lekiem nowszej generacji i troszke silnieszy niz Zyrtec
                                        pa

                                        • Zamieszczone przez Pani Zukowa
                                          Bylam u Sieradzkiej z Jasiem, ktory jedzie na Xyzalu od 3 tygodni, bo brzoza go strasznie zaatakowala, a teraz niestety nie mze wyjsc z zatkanego nosa (brzoza juz nie pyli

                                          Ani u starszego ani u młodszego sam Zyrtec zatkanym nosem sobie nie radzi – poprawa nastąpiła dopiero po włączeniu Budherinu a to też paskudztwo

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Zyrtec

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general