Do mam, które mają właśnie takie mieszkanka: jak śpicie?
Bo my na razie wszyscy w sypialni – łóżeczko Asi stoi koło naszego, czasem w nocy do nas przychodzi…
Zastanawiam się jak ustawić mieszkanie, jak już zrezygnujemy z łóżeczka – najlogiczniejsze wydaje się “oddanie” dziecku sypialni, ale mi żal – wygodne, nieskładane łóżko, nie trzeba ścielić…
Znowu nie wyobrażam sobie, że od godz. powiedzmy 21 nie mamy pokoju “dużego” – co więcej z niego jest wejście do kuchni…
Mąż proponuje, że będziemy usypiać dziecko w sypialni, a później przenosić, ale na dłuższą metę (najwcześniej zmienimy mieszkanie za jakieś 3 lata, o ile wogóle) to chyba się tak nie da… Jak jest u Was, albo co planujecie?
Pozdrawiam,
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 2 pokoje + dziecko
Re: 2 pokoje + dziecko
szkoda 🙁 myslalam ze znalazlam sasiadke
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: 2 pokoje + dziecko
To dla pocieszenia powiem Ci, że my mamy jeszcze gorzej. Mamy coprawda też 2 pokoje, ale bardzo niefortunny, niefunkcjonalny uklad mieszkania (piętro domku moich rodziców). Pokoje są przejsciowe (z większego ok. 19 m2 wejście do małego ok. 8m2). To prawie jak jeden pokój oddzielony ścianką… No i przez ponad rok w tym małym pokoju mieliśmy sypialnię i stalo tam też łozeczko Ani (nic wiecej sie juz niestety nie mieściło). Podobnie jak u Was łóżko, ktorego nie trzeba było ścielić… W sierpniu postanowiliśmy oddać cały pokoik do dyspozycji Ani. No i teraz śpimy w tym większym. Codziennie musimy ścielić to wyro, w dodatku węższe o 20 cm (tamto z sypialni bylo nieskładane i oddaliśmy je rodzicom), co ma znaczenie bo Ania jak na złosć po przeprowadzce codziennie ląduje w naszym łóżku i jest bardzo ciasno. Ogólnie nie jestem zadowolona z tego rozwiazana, ale przy naszych warunkach mieszkaniowych nie ma po prostu innego wyjścia 🙁 W ciagu najbliższych kilku lat na pewno tez nie zmienimy mieszkania na większe, bo po prostu nas na to nie stać. W dodatku za jakis czas chcielibyśmy postarać o drugie dziecko, no i nie wiem co wtedy będzie…
Re: 2 pokoje + dziecko
Dziekuję za pocieszenie, już się powoli załamywałam czytając: my mamy podobnie, no ale wkrótce/za pół roku/ za parę miesięcy (niepotrzebne skreślić) problem zniknie bo się przeprowadzamy/ rozbudowujemy (niepotrzebne skreślić)…
My sypialnię mamy podobną – chyba też koło 8 m (tyle że wejście z przedpokoju): jak się wejdzie to po lewej stoi mała szafeczka nocna, dalej łóżeczko, po prawej od góry do dołu bieliźniarka, a dalej to już od ściany – do ściany nasze łóżko (160x2m, bardzo wygodne, nieskładane… jestem do niego strasznie przywiazana…)
Pozdrawiam,
Re: 2 pokoje + dziecko
nasze łożko bylo dokłądnie takie jak Twoje… też bylam do niego baaardzo wprzywiazana… to rozklądane jest do niczegoo… ach…
Re: 2 pokoje + dziecko
To i ja się dopiszę. Też mamy 2 pokoje. Mniejszy służy za sypialnię dla naszej trójki. Większy to pokój gościnno-roboczo-zabawowy ;-). Tutaj jest biurko z komputerem i zabawki Niny. I pewnie już coś większego byśmy mieli, gdyby nie sytuacja z pracą męża. Ale nie będę się tutaj tego opisywać.
Koniec końcem postanowiliśmy jednak zmienić mieszkanie, bo myślimy o 2 dziecku, a tutaj po prostu nie zmieści się łóżeczko, no chyba że całkowicie przemeblujemy mieszkanie i wywalimy co nieco. I wiesz co? mamy odłożone na większe pieniądze (nowych nie ma więc w grę wchodzi tylko jakieś w starszych blokach). No i klops, bo w dzielnicy której mieszkam jest ciężko z mieszkaniami, a już tragicznie z 4 pokojowymi. O 3 pokojowe też trudno. Chętnie bym się stąd wyprowadziła, bo jest to dołujące, że chcesz większe, masz pieniądze, a nie możesz kupić… ale ostatnio zbyt mocno doceniłam bliskość moich rodziców. Nina chora, mąż pracuje od nas b. daleko, więc prawie codziennie ojciec ze mną jeździł na badania, a i zakupy zrobił. Ech to życie. Nie ma pieniędzy źle, są to też wcale nie lepiej…
Re: 2 pokoje + dziecko
My śpimy w trójkę w naszej sypialni i wcale mi to nie przeszkadza, drugi pokój jest dzienny, zabawowy, gościnny. Jedynie co mnie wkurza to to, że jest coraz bardziej zawalony Ady zabawkami i w tym momencie marzy mi się pokój trzeci, tylko dla niej. No i na marzenaich niestety się kończy, z drugiej strony nie narzekam, bo wiele moich znajomych mieszka z dzieckiem w kawalerce.
MY:)
ps.friko.pl
Re: 2 pokoje + dziecko
KAmil ma swój pokoik i tam śpi a my mamy swój, przydałyby się przede wszystkim większe pokoje bo ledwo się w nich mieścimy ale ze spaniem nie ma problemu. Kamil zasypia w swoim łóżeczku i czasem przesypia w nim całą noc a czasem przychodzi do nas o ok 2 w nocy. My nigdy nie mieliśmy sypialni bo mamy rozkładaną amerykankę ale też dużych wymiarów, więc nie mam czego żałować 🙂 Musieliśmy tylko przenieść komputer do naszego pokoju a rowery wyrzucić na balkon 😉
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: 2 pokoje + dziecko
przeprowadzalismy się kiedy Natalka była juz na swiecie, toteż od razu było wiadomo ze mniejszy pokój będze jej,
wcześniej czy później i tak [o ile nie zmienicie mieszkania] będziecie musieli dać córeczce pokoik 😉
Natalia2.06.2003
Re: 2 pokoje + dziecko
Ja mam taki sam układ Filipa pokój z naszym łóżkiem i duży pokój z wejsciem do kuchni. Jakiś czas temu spaliśmy w dużym pokoju. Na poczatku było super Filip przesypiał całą noc sam w pokoju, ale potem chyba sie zoriętował że nas nie ma bo zaczal odprawiać nocne wycieczki do nas. Efekt był taki że wszyscy byli już zmęczenie przeniosłam łóżko do Filipa. Są tego różne zalety: Fifi śpi znów całą noc, nie mam tyle kurzy w dużym pokoju, bo jednak tam gdzie łóżka tam jest kurz i chyba tak jest lepiej pozdrawiam i z doświadczenia nie polecam przenosin
Beata i Filip 19,07,2003
Re: 2 pokoje + dziecko
Tez mi takie rozwiązanie zaświtało…
Problem w tym, że w sypialni nie mam miejsca na drugie łóżko. Łóżeczko jakoś weszło, ale juz tapczanika nawet malutkiego się nie wciśnie. Na razie postanowiliśmy, że Aśka będzie spała w łóżeczku jak najdłuzej…
Jak była malutka żartowałam, że jak będzie miała rodzeństwo, to trzeba będzie kupić szersze łóżko i będziemy spać wszyscy razem. Ale moja córeczka robi się coraz bardziej samodzielna… Wcześniej jak budziła sie w nocy to kazała się przenosić “do nas!”, a dzisiaj nad ranem już tylko zażądała “łody (=wody) i Kubusia (maskotka Puchatka)”.
Pozdrawiam,
Re: 2 pokoje + dziecko
u nas tez taki uklad mieszkania….
spimy wszyscy w trojke w sypialni a duzy pokoj polaczony z kuchnia sluzy nam do przesiadywania w nim w dzien…..w tym pokoju duzym mamy tv, komputer wiec jak Gosia zasypia wieczorem w sypialni to my z mezem urzedujemy w duzym a tylko spac chodzimy do tej sypialni…..myslalam o tym by ta sypialnie przeksztalcic tylko na pokoj Gosi ale chyba w naszym przypadku nie ma to sensu bo:
1. sypialnia jest duza ok 23 m2 wiec troche mi go szkoda tylko dla Gosi…..bo miesci sie tam bez problemu nasze duze lozko, Gosi lozeczko (a w najblizszej przyszlosc jej tapczanik), duza szafa, dwie komody, podla z zabawkami….
2. Gosia sie budzi w nocy i trzeba ja poglaskac…. Nie bedzie mi sie chciala latac tylko po to z drugiego pokoju
3. nie musze sprzatac poscieli ani skladac lozek bo poprostu przykrywam narzuta…
4. w dzien i tak siedzimy w pokoju z kuchnia wiec i tak mamy tu czesc zabawek….. A jakby Gosia miala tylko swoj pokoj to chcialabym tylko w nim trzymac zabawki…. Ale wiadomo ze w dzien i tak by je wszystkie przenosila do pokoju dziennego czyli tam gdzie siedze ja;))…i tak bym lazila z tymi pudlami w ta i spowrotem:)
a co planujemy….przede wszystkim planujemy kupic mieszkanie, bo narazie mieszkamy w wynajetym:(( a jakie kupimy??? takie na jaki starczy nam pieniedzy…tzn jaki dostaniemy kredyt:)) marze o przynajmniej 3 pokojach…. Narazie wole nie myslec bo myslenie o sprawach mieszkaniowych mnie tylko doluje….
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: 2 pokoje + dziecko
My tez mamy takie rozwiazanie i tez myslalam ze lozko dla Mai sie nie zmiesci (lozeczko jakos sie miescilo) Kupilismy takie lozko w Ikei ktore rosnie razem z dzieckiem i teraz Maja ma rozlozone na najmniejsze czyli ok 140 cm i na styk sie zmiescilo. Moze u Was tez takie rozwiazanie sie sprawdzi.
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: 2 pokoje + dziecko
My też na początku spalismy w trójkę w małym pokoju: Mała w swoim łóżeczku, a my w swoim.
Ale jak Mała miała niespełna 1,5 roku to sie wynieśliśmy do dużego pokoju zostawiając jej ten mały. Teraz spi tam na swoim tapczaniku i nasze łóżku juz by sie nie zmieściło.
Niestety my śpimy na rozkładanej sofie, no ale cóż… tak to nistety jest jak się nie ma tego trzeciego pokoju…
Na razie jest ok, ale jakby miało być drugie dziecko, to byłoby ciasnawo…
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: 2 pokoje + dziecko
Murowana Goślina
Re: 2 pokoje + dziecko
A ja sobie nie wyobrażam spania w trójkę w jednym pokoju na dłuższą metę. A co z seksem? Abstynancja? Mój mąż chyba popadł by w alkoholizm
Re: 2 pokoje + dziecko
My w pokoju dziennym…
Pozdrawiam,
Re: 2 pokoje + dziecko
Chlopcy maja swoj wspolny pokoj, my swoj a dodatkowo jest kuchnia polaczona z jadalnia
smoki, Dawidek i Michał
Re: 2 pokoje + dziecko
To ja mam takie same mieszkanie! radzimy sobuie, a Al ma swój mały pokój. W dużym pokoju stoi wygodny narożnik z powieszchnią spania 140, więc nawet jak synek w nocy nas odwiedzi to jest wygodnie. mały rozkładany stół stoi w pokoju zaraz przy kuchni na środku i jest bardzo wygodnie. W Dużym pokoju tez zmieściło sie duze biurko komputerowe i szafki, duzy TV. Trzeba było tylko pomysleć, a małe mieszkanko jest bardzo przestronne, a synek ma swój pokój na zabawki i do spania.
,
Re: 2 pokoje + dziecko
My tak mamy i tez mamy wejście z duzego pokoju do kuchni co jest dla mnie super.
Na początku spaliśmy w Natalki pokoiku razem w 3 osoby my na łóżku a Nata w łózeczku. Teraz ja tylko śpie z małą a mąż juz został wydelegowany do duzego pokoju.
W styczniu kiupujemy wersalkę do pokoju Naty a potem wywalamy łózeczko i córcia bedzoe spała na wersalce.
A my w duzym pokoju, mamy ogromna rogówkę 230X180 cm i jak się ją rozłozy to jest ogromne łoze.
Ja tu żadnego problemu nie widzę przy jedym dziecku.
Kupcie sobie cos fajnegodo spania do drugiego pokoju i po problemie.
Przeciez dziecko musi mieć swój pokój a nie wiecznie spac ze starymi ja przynajmniej tak uważam ( no i jak sa te 2 pokoje )
Edysia & 15 m-czna Natalka
Re: 2 pokoje + dziecko
ehh to jest problem… 🙁
ja z mezem i Adasiem mieszkamy w jednym pokoiku; gdzie miescimy praktycznie cala zawartosc osobnego mieszkania, procz oczywiscie kuchni i lazienki, choc poszczegolne przedmioty jednak musza byc…
pozostala czesc mieszkania czyli trzy pokoje i kuchnie oraz lazienke i wc zajmuja moi rodzice wraz z moja siostra, oczywiscie zeby nie bylo, z kuchni i toalety mozemy korzystac no i w pokoju tez nie jestesmy zamknieci ;))
jednak jest ciezko, bardzo ciezko, mieszkamy tak od ponad roku i powoli chyba wszyscy maja dosc takiego ukladu, a o wyprowadzce to moge chyba tylko pomarzyc, chyba z 10 lat nam zejdzie zanim sie stad wyniesiemy :((
a jesli juz marzyc, to chcialabym mieszkanko z minimum trzema pokojami z kuchnia oczywiscie osobna lazienka i kibelek, albo wysokiej jakosci juz marzenie domek, ale nie duzy parterowy, jednak minimum 4 pokoje
zycze powodzenia
pozdrawiam
Madalena&Adaś 28.10.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: 2 pokoje + dziecko