Dziewczyny – proszę, pomóżcie podjąć decyzję!
Mój siedmioletni synek we wtorek 11 maja idzie do szpitala na testy alergiczne, będzie tam trzy doby.
Po rozmowie, Pawełek zdecydował, że na nocki będzie zostawał sam, tzn. ja lub mąż będziemy z nim tak długo aż zaśnie, a rano szybciutko, jak tylko się obudzi ktoś z nas do niego przyjedzie.
Jak tak sobie czasami rozmyślam, to przykro mi się robi, że samego go tam zostawię, z drugiej strony to już spory chłopczyk i sam sobie na pewno świetnie poradzi, no i pani doktor, która nas kierowała i jest ordynatorem tego Oddziału, też sugerowała, żeby zostawał sam na noc, choć zaznaczała, że nie ma najmniejszego problemu z tym, żeby ktoś z nas był z Pawłem.
Co robić?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 7-latek sam w szpitalu?
Pewnie już dawno po problemie – ale dopiero teraz dotarłam do tego wątku. Ja z moim 8 latkiem nocowałam w szpitalu. Nie zostawiłabym go samego na noc.
Jednak szpital to IMHP trochę traumatyczne miejsce.
no właśnie jeszcze nie jest po problemie – do szpitala idziemy jutro, jak na razie plan jest taki, że zostaje na noc sam, jeśli będzie mu źle, na następną noc już sam nie zostanie
Wiesz co….mysle ze tez zależy jaki to szpital, jakie badania….my byliśmy w szpitalu onkologicznym….dla mnie dorosłej było to niezła traumą – może dlatego nie odważyłam sięgo zostawić samego.
Ale chyba tez duzo zalezy od dziecka – czy jest typem przebojowca czy to taki wrażliwiec jak moj.
Ale mysle ze super to rozwiazalas – dziecko wie, ze jak mu bedzie smutno i źle – to kolejna noc moze na Ciebie liczyć 🙂
To będziemy jutro trzymać kciuki za odważnego młodzieńca :).
jejku jak czytam Wasze odpowiedzi to ja matka kura jestem jeszcze nie dokończyłam czytać pytania a już czułam wewnetrzne veto muszę nad sobą popracować bo dzieci mi na rozdygotane fajtłapy i mamisynkicórki wyrosną
Jestem w domku – wartę przy młodym pełni teraz tata.
Pojechaliśmy o 8 rano, o 9 byliśmy na oddziale, itd, itp
Tata ma zostać do 20.30, później Paweł zostaje sam- tzn. na sali ma jeszcze 3 kolegów (średnia wieku 40 lat)
myślę, że wszystko będzie ok, jutro z samego rana do niego jadę, ciekawe jakie wrażenia będą po nocce
dzięki kas
he he fajni koledzy…trzymam kciuki za bohatera
To się będzie miał z kim bawić 😉
mikusiowamama napisz mi proszę gdzie leżycie [w Poznaniu?], jaki to oddział… Moje młodsze dostało skierowanie na badania szpitalne, nie bardzo wiem co dokładnie, coś z odpornością
niestety Kasiasta – my w Pile
a Ty się nie martw na zapas – zrobią badania i wszystko będzie ok!
no to zdaję relację z pierwszej nocki – moje dziecko zostało okrzyknięte na oddziale bohaterem – super sobie radzi i w ogóle – oglądał z “kolegami” film do 21.30 – później padł, w nocy była burza ale twardo spał
rano pojechałam do niego przed 8, już był umyty i czekał na śniadanie
a poza tym bardzo się cieszę, bo wyniki wyszły super (te z krwi), IgE ma idealne,
jutro odkleją mu plasterki z pleców i zrobią jeszcze testy na rączce
wierzę, że wszystko będzie ok, no i już się nie denerwuję przed następną nocką
No i super!
widzisz jakiego masz dzielnego syna
Super!
Jak wyjdziecie to zapraszamy na kawke i ciacho….oczywiscie jak moi wkoncu wyzdrowieja:(jeszcze 5 zastrzykow…
Szkoda:(
Nie dziwię się, zasłużył
Brawo 🙂
dziękuję za miłe słowa i zaproszenie…
oby było naprawdę już ciepło to posiedzimy przed domkiem, a dzieciaki poszaleją
ale kawy to ja z Tobą pić nie będę :Nie nie:
REWELACJA gratulacje małego WIELKIEGO BOHATERA
Uwazam, ze nie ma potrzeby zostawac z siedmiolatkiem na noc w szpitalu. Ja na nocke zostawilam sama moja czterolatke, uwazajac, ze bardziej przyda jej sie mama wyspana, niz zombie marzaca o wypoczynku. Chyba ze u Was sa lozka dla rodzicow.
Brawo, brawo !!!
Fajnych kolegów bedzie miał Młody
Brawa dla Młodego 🙂
Młody ma na sali ksywkę “młody”
zadzwoniłam do niego po 20 to nie chciał za bardzo ze mną rozmawiać, bo oglądał z chłopakami “Kiepskich” – było bardzo głośno i wesoło
oj udał mi się Synuś…
jeszcze jutro i w piątek do domku
Znasz odpowiedź na pytanie: 7-latek sam w szpitalu?