Witam moje drogie, kochane koleżanki
Zapraszam do oglądania zdjęć z pierwszej rodzinnej wyprawy do Armenii
Armenia: góry, kamienie, słońce, stare kościoły, dobrzy ludzie,dobre jedzenie, piękna stolica Jerewan (fontanny, wesołe miasteczka, dobre knajpki, dobra zabawa)
To tak po krótce, a więcej można zobaczyć poniżej :-)
Zapraszam
Zacznę od przedstawienia rodzinki: oto babcia, dziadek oraz kuzynowstwo mniejsze i większe
Mali przyjaciele Lilianki
Zabawa w basenie
A teraz pokażę Wam, troszkę Armenii
Stolica w nocy i w dzień
Na karuzelach
W kościele
A na koniec moja Lilcia to tu, to tam :-)))
i jeszcze Malwi z tatką
Mam nadzieję, że nie zanudziłam
Pozdrawiam
Edited by ADDA on 2006/09/08 23:19.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Armenia – ciepłe wspomnienie
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Oj Armenia ma klimat. Klimat, klimat, stanowczo za goracy, tak z innej beczki klimatowej, bo nie o tym klimacie pisze co Ty, ale tak mi się przypomniało. Za goraco. Nie da si wystawić ręki za okno samochodu bo powietrze parzy. W stolicy nos i usta miałam poparzone prawie, co krok kupowałam niejaki kwas( zimny z beczki, mmmmmmm dobry) dla ochłody, ale nie na długo to przynosiło ulgę.
Przez całe 5 tygodni pobytu, jeden raz przez 5 min pod wieczór padal deszcz.
Twoje chłopaki jak moje córcie, jeden Twój drugi tatusiowy.
Oczy ich zdradzają, od razu.
U mnie: Lila oczy zielone( takie same jak ja )
Malwi ( oczy czarne jak Artur)
U Ciebie: Kacper oczy brązowe (jak Twoje)
Karol oczy niebieskie ( jak Twój mąż)
Podzieliliśmy się dziećmi :-)))))
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Edited by ADDA on 2006/09/08 23:05.
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Podziwiam Twoją koleżankę, ja bym się bała, sama bym nie pojechała na taką wyprawę. Musi być zapaloną podróżniczką.
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Pięknu a ja nawet nie widziałam 1/10 całości. Byliśmy dokładnie w 5 miejscach a gdzie reszta??? hmmm jak się uda to pojadę znowu w przyszłym roku, coś nowego zwiedzę i Wam pokażę.
A co ta Twoja córcia robi w tej żółwiej skorupie?
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Świetne fotki, fajnie się oglądało. Ja mialam zupełnie inne wyobrażenie o Armenii.
A córcie sama słodycz :))
Iwcia i kwietniaki
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Zdjecia spuer i dziewczynki juz takie duze… no i oczywiscie te widoki sa piekne…
Aga i Gabrysia (6.10.05)
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
ale fantastyczne zdjęcia
od razu mi się przypomniała nasza podróż zimowa do Kolumbii, tu góry i tam góry ale jakie inne
liczebność kuzynów porównywalna
świetna rodzinka, ten typ urody egzotyczny
córy masz śłiczne, nic dziwnego (oczywiście oznacza to w domyśle również wkład urody ze strony mamy )
naprawdę wspaniałe zdjęcia, jak masz więcej to wstawiaj
DoDo 27 m
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
PIĘKNE widoki-aż ciepło się robi…cudne mieliście wakacje 🙂
Domi 4 Aga 31
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Super 🙂
Nati
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Super fotki!
Świetne dziewczynki, w ogóle cała rodzina!
Monika i Iza – 3 i 3/12
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
super!!!
egzotycznie, jak nie wiem, choć niektóre krajobrazy kojarzą mi się z Macedonią i częściowo Grecja.
śliczne corusie!
k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
W pełni Cie rozumiem z tym wypbarżeniem o Armenii. Kiedy ja poznałam Artura nawet nie wiedziałam gdzie dokładnie ta armenia jest. Potem troszkę więcej dowiedziałam się z internetu, fotki różne pooglądałam i nawet myślałam że już wszystko wiem i nic mnie nie zdziwi.
Kiedy byłam już tam na miejscu okazało się nagla jak mało wiem i jak wszystko było dla mnie zadziwiające. Krajobrazy, kultura, tradycje po prostu wszystko a stolica zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Zdjęcie nie oddają tego klimatu nawet w pary procentach. Zwłaszcza nocą jest tak przecudnie. Chociaż były momenty kiedy byłam zaskoczona na minus to jesdnak całość na plus
Gratuluję fasoleczki w brzusiu. Zazdroszczę nawet troszkę, ja uwielbiałam być w ciąży, ten błogo stan mnie po prostu unosił ciut ponad ziemie,czułąm się wtedy strasznie wyjątkowa.
Ale cóż planowane ciąże mam już wszystkie za sobą, jak coś to tylko będzie ups… wiadomo o co chodzi :-)))
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Pięknie jest w tej Armenii:))
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Fajnie, że Ci się podobało
buźka dla Gabi cmook
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Dzięki wielkie, strasznie mi miło
Czytalam ostatnio o Kolumbii w książce Olgierda Budrewicza ” Daleko jeszcze dalej”, że trochę tam niebezpiecznie jest, cały czas trwa tam wojna domowa między różnymi ugrupowaniami. Dużo przemocy i że ogólnie ciężko się tam ludziom żyje ( zresztą w Armenii też ludziom nie jest lekko), tylko najgorsze w kraju Twojego męża to te różnego rodzaju zamieszki.
Czy rzeczywiście na codzień czuje się tą atmosferę napięcia politycznego? Jak ty się do tego byś ustosunkowała, czy będąc tam turystycznie można czuć sie bezpiecznie?
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Tak mi się spodobało, że w przyszłym roku sama z dzieciakami się wybieram. Mąż zostaje w Polsce, pracuje, i przysyła pieniążki. Strasznie drogi jest samolot( osoba dorosła 1800 zł zgroza !!!! a na dodatek Lila też jest ” dorosła ” bo skończyła 2 lata, zgroza!!!! )
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
🙂 bużka dla Ciebie i dzieciaczków cmoook
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
dzięki wielkie
bużka dla Izuni, śliczna dziewczynka
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
oj tak masz rację, wzystko takie inne dla mnie było, takie zadziwiające i własnie troszkę egzotyczne.
A Majeczka już blisko, juz blisko, można powiedzieć lada dzień. Ja Malwinę (drugie dziecko) urodziłam 11 dni przed terminem natomiast Lile urodziłam normalnie w terminie ( tylko 3 dni wcześniej). także miej się na baczności już.
Życzę szybkiego i szczęśliwego rozwiązania
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Dziękuję za miłe słowa
Najlepsze jest to, że byłam dokładnie w 5 miejscach, a gdzie reszta….. zobaczę wiecej w przyszłym roku, zrobi e fotki i znowu Wam pokażę
Bardzo podoba mi się ta kombinacja imion Twojej córeczki jakby 3 imiona, pomysłowo i ładnie przy okazji. Moja Malwina ma na drugie Lena, dlatego moje oko tak szybko to wychwyciło.
córcia śliczna, buziak dla niej cmoook
pozdrawiam
ADDA oraz LILO & MALWI
Re: Armenia – ciepłe wspomnienie
Przepiękne zdjęcia. Super naprawdę. Uwielbiam oglądać takie widoki i nie tylko.
Anastazja 3,8 l. i Michał 4 m.
Znasz odpowiedź na pytanie: Armenia – ciepłe wspomnienie