Mieszkam na parterze, mam balkon za którym jest plac zabaw i zieleń, nie ma samochodów, jest w miarę spokojnie. Zastanawiam się czy można zamiast spaceru, dawać dzidzię na balkon. Może wyższe piętra to inaczej, ale parter? Czy takie “balkonowanie” spełni rolę spaceru i zahartuje moję maleństwo?
Czekam na opinie
Magda z Wiktorką
13 odpowiedzi na pytanie: Balkon zamiast spaceru?
Re: Balkon zamiast spaceru?
Ja coprawda mieszkam na I pietrze ale jak nie moge wyjsc z moim 2-miesiecznym synkiem na spacer to wystawiam go na balkon, oczywiscie staram sie jak najczesciej jednak isc na spacer ale uwazam ze jak nie mozna to ewentualnie wystawienia na balkon zastapi spacer z tym ze nie codziennie
Pozdrawiam
Ania
Re: Balkon zamiast spaceru?
hej hej
ja dawałam dziecko na balkon praktycznie zawsze jak były duże śniegi na dworze i ciężko mi było pchać wózek… mieszkam na końcu miasta gdzie nie ma już drogi i widać już pola. Antoś pieknie spał – baaaaardzo długo ja miałam czas żeby porobić coś w domu i dziecko mam zahartowane… odpukać… praktycznie nie mieliśmy żadnego poważnego choróbska…
Teraz już nie kładę go na balkon bo jest za duży… i lubi sie poprzewalać jak śpi…
pozdrowionka
Monika z Antośkiem 12.06.2004
Re: Balkon zamiast spaceru?
Adrian jak byl maluski bardzo czesto byl na balkonie u dziadkow, nawet zamiast spacerkow. Moi rodzice maja balkon na 1-pietrze, na strone wlasnie z zielenia i placem zabaw. Dziecko mialo wiecej swiezego powietrza niz podczas spacerow, bo wszedzie gdzie mozna chodzic sa ulice i co sie z tym wiaze spaliny z aut. Jak mieszkasz na parterze, pamietaj zeby pilnowac dziecko, bo moze ktos wejsc na balkon.
Jola i Adrian (30.10.2000)
Re: Balkon zamiast spaceru?
edit
Re: Balkon zamiast spaceru?
oczywiscie, ze mozna na balkon. Poki dziecko jest malutkie to wazniejsze jest zeby je przewietrzyc, jak bedzie starsze, to bedzie podziwiac okolice;-)
elik i antek 16 mies
Re: Balkon zamiast spaceru?
To ja jeszcze tylko dodam, ze musisz też uważać na wszelkie latające paskudztwa: komary, pszczoły i inne. Abo położyć dziecko pod moskitierą
Daga, Kubuś 5.8.00 i Ania 18.1.05
Re: Balkon zamiast spaceru?
Ja tez mieszkam na parterze i balkon mam od strony placu zabaw.Zdarza się, że usypiam Marysię na balkonie,ale tylko wtedy gdy pogoda nie pozwala mi wyjść na spacer,np.deszcz.Zdecydowanie opowiadam się jednak za spacerami,bo wtedy odpoczywam:))
Pozdrawiam
Kasia
i Marysia,02.02.2005
Re: Balkon zamiast spaceru?
Sama to robiłam i bardzo sobie chwalę, zwłaszcza zimą, albo gdy padało, kiedy wyjście z wózkiem to była cała przeprawa. Miałam też sporo czasu dla siebie, a dziecko dotlenione.
Nie starałam się jednak tego nadużywać, bo spacer też dla mnie jest przyjemnością. Ja też muszę wychodzić na dwór.
Teraz niestety już przepadło balkonowanie. Dziecię się zrobiło zbyt ciekawe świata i na spacer musimy iść.
Ania+ Szymek (10,5 miesiąca)
Re: Balkon zamiast spaceru?
moim zdaniem jak najbardziej, zwl. jak dziecko spacer przesypia
ale ja zawsze wolałam sie przejśc bo sama tego spaceru też potrzebowałam…
Re: Balkon zamiast spaceru?
Ja uważam że czemu nie – sama często wystawiałam Anię na taras zamiast spaceru kiedy była młodsza – zimą – bo miałam straszne tyły w domu ni nie potrafiłam się wyrobić – w tym czasie Ania sobie spała w wózku na tarasie a ja mogłam pomyć, posprzątać – miałam godzinkę “wolnego” – wcześnie wróciłam do pracy – więc musiałam się z wszystkim wyrobić.
No albo jak pogoda była niepewna – wolałam pół godzinki “werandowania” i w kazdej chwili ewakuacja do domu niż brak spaceru wogóle.
Teraz to już nie wchodzi w grę bo Ania nie śpi na spacerze (albo tylko przez część spaceru) – a wózku to ona w spokoju by nie usiedziała na tarasie – musi się coś dziać dookoła 🙂
Ale za to czasem wystawiam ją nadprogramowo na trochę na taras w chodziku.
Agata i Ania (7.09.2004)
Re: Balkon zamiast spaceru?
To i ja dodam że bardziej niż to czy ktoś wejdzie obawiałam się czegoś spadającego z góry – szczególnie niedopałka paierosa – mieliśmy z tym problem (jeden sąsiad miał taki zwyczaj strzepywania popiołu i rzucania niedopałków) ale sprawę załatwiła bardzo grzeczna prośba (nie anonimowa – podpisana moim nazwiskiem) na kartce zawieszonej na tablicy ogłoszeń na klatce schodowej
Agata i Ania (7.09.2004)
Re: Balkon zamiast spaceru?
Pewnie, że tak! Ja tak robiłam – spała jak złoto, na świeżym powietrzu, a ja coś mogłam spokojnie w domu porobić.
Kinga i Łucyjka (16 m-cy)
Re: Balkon zamiast spaceru?
Dziewczyny dzięki za wszystkie odpowiedzi. Zawsze lubiałam spacery, a teraz tak kusi, żeby dać córeczkę na balkon i porobić w mieszkaniu…..
Magda z Wiktorką
Znasz odpowiedź na pytanie: Balkon zamiast spaceru?