prosze o pomoc
25.04 mialam robiony zabieg lyzeczkowania – 9 tyg ciaza blizniacza…
wszystko dobrze wyczyszczone… usg dzien po zabiegu kolejne 11.05 – wszystko ok – tylko sluzuowka sie jeszcze nie zaczela odbudowywac – lekarz przepisal mi tabletki anty – ovulastan – zaczete brac rowniez 11.05 poniewaz gin pow zeby nie czekac do okresu – tylko te pierwsze 7 dni dodatkowo sie zabezpieczac albo nie wspolzyc – u mnie byla ta druga opcja… tabletke ostatnia wzielam w pt tj 31.05 no i tu zaczyna sie problem bo do dzis nie dostalam okresu a jutro powinnam zaczac nowe opakowanie tabletek… nie wiem co jest nie bola mnie piersi jak to zwykle bywalo przed okresem natomiast od wt popoludniami/wieczorem boli mnie podbrzusze – we wt myslalam ze dostalam okres bo taki bol jak w okres ale nic wiec myslalam ze wczoraj cos sie ruszy – tez nic – wczoraj brzuch od rana nie bolal tylko wieczorem pozym popoludniem zaczal… nie wiem co sie dzieje i nie wiem czy mam zaczynac nowe opakowanie tabletek a przede wszystkim czemu nie mam okresu a brzuch i jajnik bolal jak na okres….tabletki wszystkie wzielam zadnej nie zapomnialam nie sponzilam sie – seks przez te 21 dni uprawialam raz- pod koniec opakowania….prosze o pomoc o odpowiedz co to moze byc i co robic poniewaz nie moge sie dodzwonic do swojego lekarza:/
p.s.
jeszcze dodam ze po lyzeczkowaniu czulam sie bardzo dobrze nie mialam zadnych bolow ani krwawienia między miesiączkami – tylko w dniu po zabiegu lekkie plamienie kolejne dni nawet chyba tego plamieniem nazwac nie mozna…
Znasz odpowiedź na pytanie: