Jak w temacie:)
Jaką będziecie mieć w tym roku?
Ja co roku mam prawdziwą… Ale i co roku te same nerwy,że krótko jest z nami bo się sypie.
Uwielbiam żywe choinki pachną lasem,są gęste i dają ten świąteczny klimat.
Ale też i zastanawiam się nad sztuczną..
Odnośnie żywych,u mnie nie wiem z jakich przyczyn nawet w doniczce się nie utrzymuje:(
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Choinka,sztuczna czy prawdziwa?
Świerk to jest to. Jeszcze jak kupisz świeży to już w ogóle luksus.
Moim rodzicom zdarzyło się chyba, ze 2 razy, że im świerk zaczął w tej wodzie rosnąć. Miał długie jasnozielone odrosty. Pięknie to wyglądało…. Cuda Pani cuda 😉
A my kupimy albo ładny świerczek, albo jodłę. Sosna mi się nie podoba…
My zawsze mieliśmy żywą. Taką w donicy, poza jednym przypadkiem nigdy nam nie przezyła… W sumie poza zapachem wg mnie same kłopoty z żywą.
Trudna do wniesienia (duża, cięzka), chwilę ładna, potem się sypie :(, rozebrać duzo trudniej niż ubrać 😉 Rok temu po długiej debacie ekonomiczno-ekologicznej kupiliśmy “wypasioną” 😉 sztuczną. I nie narzekam, a myslałam, że będę Kwestię zapachu załatwiłam sprytnie kilkoma kroplami olejku eterycznego sosnowego i jodłowego na watce wetkniętej w jednego aniołka. Może kontrowersyjne nieco
Ale za to mam ją już ubraną od weekendu i mam pewność, że do Wigilii będzie tak samo sliczna.
A jeżeli chodzi o koncepcję ubrania jej to stanowczo przeszły mi już monochromatyczne pomysły (to do Mai – miałam już złote, złoto-brązowe, granatowe, bordowo-złote, naturalne w słomkowych ozdobach, raz całą w lukrowanych na biało pierniczkach, moja mama raz ubrała w malutkie czerwone zywe jabłuszka :)) – teraz mam choinkę ubraną głównie w anioły całkowicie różne – koronkowe, słomkowe, ceramiczne, materiałowe, całe mnóstwo. Jest cudna 🙂
[QUOTE=kotagus;3080717]My zawsze mieliśmy żywą. Taką w donicy, poza jednym przypadkiem nigdy nam nie przezyła… W sumie poza zapachem wg mnie same kłopoty z żywą.
Trudna do wniesienia (duża, cięzka), chwilę ładna, potem się sypie :(, rozebrać duzo trudniej niż ubrać 😉 Rok temu po długiej debacie ekonomiczno-ekologicznej kupiliśmy “wypasioną” 😉 sztuczną. I nie narzekam, a myslałam, że będę Kwestię zapachu załatwiłam sprytnie kilkoma kroplami olejku eterycznego sosnowego i jodłowego na watce wetkniętej w jednego aniołka. Może kontrowersyjne nieco
Ale za to mam ją już ubraną od weekendu i mam pewność, że do Wigilii będzie tak samo sliczna.
A jeżeli chodzi o koncepcję ubrania jej to stanowczo przeszły mi już monochromatyczne pomysły (to do Mai – miałam już złote, złoto-brązowe, granatowe, bordowo-złote, naturalne w słomkowych ozdobach, raz całą w lukrowanych na biało pierniczkach, moja mama raz ubrała w malutkie czerwone zywe jabłuszka :)) – teraz mam choinkę ubraną głównie w anioły całkowicie różne – koronkowe, słomkowe, ceramiczne, materiałowe, całe mnóstwo. Jest cudna :)[/Q
z tym zapachem to fajnie wymyśliłaś:)
Pomysł z aniołami na choince też fajny, z takim sposobem dekoracji jeszcze sie nie spotkałam…zrób fotę i wklej proszę:)
Ja odkąd pojawiła sie Natala to mam choinkę zawsze ubraną w pomarańcze,cukierki,pierniki które same pieczemy i ozdoby słomkowe..
z tym zapachem to fajnie wymyśliłaś
Pomysł z aniołami na choince też fajny, z takim sposobem dekoracji jeszcze sie nie spotkałam…zrób fotę i wklej proszę
Ja odkąd pojawiła sie Natala to mam choinkę zawsze ubraną w pomarańcze,cukierki,pierniki które same pieczemy i ozdoby słomkowe.
ja też wolę sztuczną
zresztą teraz te sztuczne niczym się nie różnią od żywych, zobaczcie jak się super prezentuje ta
w zasadzie to nie wiedziałam jak ją ubrać i skorzystałam ze stronki: i chyba się udało 😉
ja też wolę sztuczną
zresztą teraz te sztuczne niczym się nie różnią od żywych, zobaczcie jak się super prezentuje ta ekskluzywna jodła
w zasadzie to nie wiedziałam jak ją ubrać i skorzystałam ze stronki: i chyba się udało
cudna reklama
My od kiedy pamiętam mamy żywą i na razie tradycji nie zmieniamy. 🙂
a ja mam sztuczną i jestem bardzo zadowolona
nie miałam pomysłu jak ją ubrać i skorzystałam z i zobaczcie jaki efekt
Hej, czy ktoś może polecić mi jakiś fajny sklep z choinkami sztucznymi? Szukam kogoś sprawdzonego, bo chciałabym kupić super choinkę na lata 🙂
Zaraz się pewnie zupełnie “przez przypadek” dowiemy gdzie mozna kupic sztuczna choinke na lata:)
castorama, kupiona 10 lat temu w promocji
służy do dziś
podobne widziałam w innych sieciówkach: nomi, leroy, obi
Przez kilka ostatnich lat mielismy zywą swierka, sosenke nawet jodłę,która sie nie sypała. W tym roku nie wiem jaką bedziemy miec bo sztuczna w piwnicy lezy zapakowana i czeka 🙂
Po to się sadzi miliony choinek rocznie aby je później ścinać i mieć żywą. Takie mam zdanie. Sztuczna to jednak nie to samo, wycinajmy na wigilię ale sadźmy w to miejsce dwie nowe i będzie git.
Wiadomo, że sztuczna to nie to samo co zywa ale jednak wole sztuczną – służy mi już kilka lat i pewnie jeszcze sporo czasu bedzie służyła.
Aspekt ekologiczny w przypadku sztucznej choinki to chyba jakaś przesada. Ona się na pewno ponad sto lat rozkłada na śmietniku. Natomiast nic nie widzę nieekologicznego, że jakiś szkółkarz wycina swoje plantacje drzew iglastych przeznaczonych i uprawianych w tym celu. Jeden uprawia marchewkę, inny świerki, inny jeszcze coś innego. Grunt to nie iść do lasu i sobie stamtąd jodełki nie wyciąć.
otóż to!
Dokładnie. Od zawsze ludzie mieli prawdziwe choinki i jakoś lasy nie wyginęły. Popatrzymy jak dużo papieru marnujemy na co dzień. przez cały rok to i ze 100 takich choinek jesteśmy w stanie wykorzystać:(
Jak jest moja córka na Świętach Bożonarodzeniowych to jest zawsze prawdziwa, ale w tym roku babcia zabiera ja do rodziny, ja niestety spędzę Wigilie w pracy 🙂 Wiec w tym orku wyjątkowo kupiłam sztuczna i to już pięknie ubrana czerwono- złoto.Ale za to jak mala choinka to prezenty będą przy niej wyglądały jak kolosy
Znasz odpowiedź na pytanie: Choinka,sztuczna czy prawdziwa?