Dziewczyny pomóżcie,robimy malutkiej chrzciny pod koniec stycznia i jestem ciekawa jak to jest z alkoholem… Podawać jakiś??Robimy albo dużą imprezę w restauracji albo w domku, zależy ile osób będzie.Dać chociaż jakiegoś szampanika żeby toast wznieść za małą czy totalnie zero alkoholu??Pomóżcie bo nie wiem…
Strona 11 odpowiedzi na pytanie: Chrzciny a alkohol??
OJ kochana, mnie nie przebijesz!!! Sycylijskie Nero di tavola, a po drugiej stronie ulicy mam piwnice winn sycylijskich, No i litr za 1€ super wina kupisz w winnicy niedaleko i oliwy z oliwek takiej pachnacej, zielonej, metnej jeszcze…. Ale w Bulgari tez dobre wino oj dobre…bylam pilam
Ze smutkiem stwierdzam,
że coś im impet wygasa :/
Oby nie za szybko wystygły, bo przecież wieczór dopiero się zaczyna…
Ja za to obok Lidla mieszkam 😀
SZkoda szkoda, liczylam na jakis horrorek, dramat, a tu tylko zajawka komedii
A ja w lidlu zakupy robie polskie, jedyny sklep gdzie polskie rzeczy moge znalezc, no i piwko i kapustka kiszona…
Horror jest,ale telefonicznie i na priv:):)
eeee, wiedzialam, ze tak sie skonczy
impetu zabraklo
chyba jakas inna rozrywke musimy sobie na wieczor zapewnic…
ehhhhhhhhhhhhhhh…
w sumie prosilam
to poostrzegam
panie zara i agusia3478 proszone sa o przeniesienie swoich spraw poza forum.
dam ostatnia szanse watkowi (glownie dzieki iprezie jaka sie przy okazji wytworzyla)
i prosze o stonowanie.
Aaaaa jest. Tylko nas ominie.
na szczescie
Nic wykraczającego poza regulamin chyba nie padło tutaj więc z jakiej okazji ostrzeżenia??W internecie nikt nie jest anonimowy nieprawdaż??Modów nie było jak moje nazwisko padło w innym wątku więc bardzo proszę o sprawiedliwość…
Pani Dorota jest oburzona swoją inteligencją i swoim niezrozumieniem że w internecie nie jest anonimowa
Dziekujemy SZpilki za zrozumienie mamusiek zalanych bulgarsko – sycylijskim winem
ale chyba nie imprezy, co? ja siem rozkrecam!
zasadniczo funduje sobie rogrzewke przed pracowa impreza jutro
nie zwiedzcie mnie dzis wieczor, pliiiiiiiiz
no i chyba czas sie na pogaduchy przeniesc, jakos sie juz tutaj nieswojo czuje
ja tylko zamierzałam ripostować jej durne i niestworzone opowieści, bo ciekawe jak każdy by się czuł, gdyby dostawał anonimy na mailu co jest wypisywane o jego rodzinie?. Więcej nie zamierzam pisać, bo to jest chore co ona wypisuje, tylko się nakręca, tak jak wczoraj z n-k.
a ja obok granicy
szkooooda
bo jeszcze troche wódki zostało
siet… prądu nie miałam przez parę minut
No cóż,ktoś tu ma problem…Dorotko z tego co wiem to nie padło tu twoje nazwisko…raczej mojego narzeczonego bo ty chyba masz inne…Ohh smutne,nie wiedzieć jak się nazywam…. Bidulko:(wiesz żal mi ciebie:(
Wodka jest???
NO to nalej
Impreza jeszcze sie ciagnie
O, widzę, że nowy wątek serialu rusza z kopyta
Komu wódki z sokiem pomarańczowym?
Nadciśnieniowcom grapefruitowego nie polewam,
bo ponoć przekręcić się od tego mogą
Ja poproszę:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Chrzciny a alkohol??