“Wiesz, dziwię się matkom które decydują się pozostać z dzieckiem w domu…. Jak tak można żyć…” – dowiedziałam się dziś przez telefon od mojej byłej przyjaciółki (matki 6 tyg. dziecka) gdy jej powiedziałam że przedłużam o następny rok wychowawczy… Potem jeszcze dowiedziałam się “jak nudne i beznadziejne są znajomości z innymi matkami, jak nieciekawe są wspólne spacery i kika innych rewelacji… Chyba jestem wymarłym gatunkiem bo pomimo przebytych kryzysów z powodu siedzenia w domu, cieszę się że mogę obserwować na bieżąco jak Ada poznaje świat, uczy się codziennie nowych rzeczy…Wiem, że żadna praca, pieniądze nie zastąpiły by mi tego widoku i nie chcę nic zmieniać… Tylko dziwię się że usłyszałam to z ust świeżutkiej matki i to bardzo nieprzyjemnym tonem….
Ada 17m.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: co matka domowa usłyszała od matki światowej
Re: co matka domowa usłyszała od matki światowej
hihi… ja jestem ten sam gatunek co Ty 🙂
Jane, Małgosia 18m i
Re: co matka domowa usłyszała od matki światowej
NATANEK JEST PRZEŚLICZNY…
Mikołaj 16.08.2003
Re: co matka domowa usłyszała od matki światowej
piękny Mikołaj
Iwona i Matylda (25.11.2003)
Re: co matka domowa usłyszała od matki światowej
Ja na poczatku balam sie tego siedzenia na wychowawczym… ale teraz jest mi tak dobrze ze ze strachem mysle o poworcie do pracy za jakis tam czas… i koniecznosci robienia kariery, rozkrecania firmy itp… powiem wiecej.. wolalbym siedziec sobie w domu.. i wychowywac dzieci… (oj a chcialabym miec ich sporo) jest to niestety nie mozliwe poniewaz.. z nas dwojga (mam na mysli siebie i meza) ja mam szanse wiecej kasy zarabiac.. i pewnie tak bedzie… niestety
Zawod matki jest baaardzo piekny moim zdaniem nigdzie nie jestes w tak waznej roli jak matka.. nigdzie twoje poczynania nie sa tak wazne…
Niestety w dzisiejszych czasach czesto musimy pracowac.. i nie mamy wyboru a szkoda..
pozdrawaim
erika i paulsia
Znasz odpowiedź na pytanie: co matka domowa usłyszała od matki światowej