Co to jest 200 zł….

Ech…
słowa nie powiem….

Spójrzcie jakie cudo:

I już widze w tym moją Tyśkę … jak śmiga na czworaka po alejkach w parku, co potrafi

Tylko kto da mi te 200 zł?

A ostatnio w Chicco widziałam fajne katanki w rozm. 80. Kosztowały tylko…
jakieś 250-270 zł. Dokładnie nie pamiętam bo doznałam SZOKU

Qrcze, ktoś kupuje takie drogie ciuszki? Przecież to jest na kilka m-cy dosłownie?

Szalejecie tak Mamy?

Aga i Tysia **19 mcy**

Edited by AgaSkol on 2005/03/24 15:20.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co to jest 200 zł….

  1. Re: Co to jest 200 zł….

    Mieszkam w USA, i takich ciuchow wystawionych jak te na allegro jest mnostwo i na mnie nie robia wrazenia, mi sie osobiscie nie podobaja. Po drugie te cenny na allegro ktos wzial z kosmosu, bo u nas mozna to nabyc za grosze. O wiele bardziej podobaja mi sie ciuchy z Old Navy czy Gap

    • Re: Co to jest 200 zł….

      Zgadziam sie z Toba ze ta cena to jest z kosmosu. Takie ubranka mozna kupic juz od $19.99!!!!!!

      xoxo i KAYA 3.27.03

      • Re: Co to jest 200 zł….

        Oj tak, w H&M ciezko mi coś znaleźć dla siebie co tak odrazu zachwyci (czasem jak patrzę to takie “szmatki” wiszą), ale ubranka dla dzieci naprawdę mi się podobają. Te dla maluszków do 80 cm kapitalne

        Pozdrawiam
        Żabka i Mikołaj (13.02.03)

        Pozdrawiam

        • Re: Co to jest 200 zł….

          W chicco rzeczywiście ceny są szalone. Przyznam że ubranka bardzo mi się podobają, ale np. taki kombinezon zimowy który oglądałam dla Mikołaja kosztował 540,- a po przecenie około 400,-. Na jeden sezon nie kupię za nic w świecie i nie rozchodzi się tu o to że mnie nie stać, bo jakoś bym poradziła sobie z tym wydatkiem w domowym budżecie, ale poprostu mi szkoda, kiedy można kupić więcej rzeczy i wcale nie brzydkich za tę samą kwotę.
          Ale w końcu ktoś to kupuje, bo gdyby się nie sprzedawało sklep by poprostu nie istniał i tyle.

          Pozdrawiam
          Żabka i Mikołaj (13.02.03)

          • Re: Co to jest 200 zł….

            Jeżeli mam budżet od męża na zakupy to nie patrzę na markę tylko na jakość i cenę. Staram się żeby za dobrą cenę była porządna rzecz. Czasem są to rzeczy drogie a czasami używane. Co do marek to jest chyba tak, że nie wszystko co ma super metkę jest super. Ale wybieram i wygrzebuję najchętniej na wyprzedażach. Butów też nie kupuję z najnowszej kolekcji tylko z poprzedniej, za to porządne. Chicco nie kupiłam do tej pory nic z ciuchów czy z butów, bo uważam, że to nie ta jakość za takie pieniądze. Ale zabawki niektóre się super sprawdziły.

            PS.
            A teraz czekam na paczkę ze Stanów – zamówiłam Szymonowi całą górę rzeczy z GAP- super ceny jak za takie ciuchy. Wiem, bo mam przetestowane kilka szmatek. aszalałam:)
            A dziwczyny z USA pewnie się uśmieją, bo dla nich to żaden luksus, nie? A gdyby u nas były GAP-y to pewnie wszystko byłoby co najmniej 2 x droższe. Tak jak mamy z HM, C&A, Kaphallem czy Marksem & Spencerem. A przecież nie dość ze u nas drożej to jeszcze o ile mniej zarabiamy (mówię o porównaniu średnich pensji).
            Ale się rozpisałam, sorki.

            Dorota i Szymon 10.02.03

            • Re: Co to jest 200 zł….

              A tak nie w temacie:
              kupowałam Szymonowi ostatnio body z tup-tupa, inni juz takich dużych nie robia, oprócz Marcinkowskiego, które są ok ale strasznie szybko się kurczą. Body było w koszmarnej cenie 40 zł, i pytam Pani za ladą, czy przypadkiem to nie pomyłka, albo nie jakieś przegięcie z ta ceną. A ona mówi, tak, tak drogie są te rzeczy, ale niech pani spojrzy na te rajstopki dla BabyBorn – patrzę a tu cena ok 35 zł. no to ręce mi opadły. Dobrze że nie mam dziwczynki:)
              Potem widziałam te same rajstopki w realu za trochę mniej ale i tak więcej niż wydaję na rajstopy dla Szymona.

              Dorota i Szymon 10.02.03

              • Re: Co to jest 200 zł….

                Jeremi tez mial buty firmy Bartki :)a ostatnio sie zastanawialam nad kupnem mu ecco. To jakby nie w tym rzecz. JA jak kupuje to patrze na but a nie na nazwe. Z postu Szpilki wynikalo mi bardziej ze moze byc wszystko oby tylko nazywalo sie Naturino.
                A co do ciuchow to fakt- wszytkie te sieci HM, C&A,Cubus i Kapahl maja fajne rzeczy dla dzieci a dla starszych to juz chlam. Np w Lublinie nie mozna kupic tych rzeczy, cos takiego ja wyprzedaz, przecena nie istnieje wiec mi wychodzi taniej kupno ubranek w W-wie (mam ty najblizsza rodzine)

                Jeremi04.03.2003Pola22.10.2004

                • Re: Co to jest 200 zł….

                  Święta prawda
                  A co było dla dzieci w sklepach za naszych czasów???
                  Była szarzyzna, butki jak to się mówi na jedno kopyto – dalekie od zdrowotnych. Jednak stopy mam prawidłowo ukształtowane i większość z Was pewnie też:-)
                  Nie ma sensu robić sobie wyrzutów, że nie stać nas na “Bartki” tudzież inne markowe obuwie i że dziecko będzie koślawe:-)
                  Grunt to tworzywa naturalne czy to chodzi o ciuszki czy o butki.

                  Esiowa i Igusia ur.19.08.03

                  • Re: Co to jest 200 zł….

                    ja rozumiem – starannie dobierane obuwie – nierkoniecznie naturinpo czy bartek – jednak nie zdecyduje sie na obuwie z hipermarketu z plastiku. W tym sesnie rozumiem brak oszczedzania na nogach dziecka.

                    madzia i roczna www

                    • Re: Co to jest 200 zł….

                      mam pytanie dotyczące firmy GAP ( sama osobiście czasem zdobędę coś nawet i dla siebie) – w jaki sposób jeżeli to oczywiście nie problem zamawiasz te rzeczy.jest jakas strona z możliwością zakupu przez internet czy akurat korzystach z pomocy znajomych? Pozdrawiam

                      • Re: Co to jest 200 zł….

                        Jasne że w ramach portfela i rozsądku. Kontkest mojego męża wynikał raczej z mojego powątpiewanie jaki jest sens kupowałani butków za 200zł – on ujął Naturino jako argument że skoro kupujemy rzeczy zbędne (kolkejna seria friandsów za 145zł) to możemy spokojnie zamiast płyt kupić butki.

                        I trafiam w sedno – nie rozumiem osób które musza mieć najlepsze fury, komóry i dom odstawiony na pokaz, a buty kupuje plastikowe dziecku, nóżka spocona, niekoniecznie dobrze dopasowane. Przecież nawet mamy niewiele zarabiające starają sie dac dziecku dobrego buta – kirując sie własną obserwacją i dbałością o stope.
                        Osobiscie jestem w stanie nic sobie nie kupić ale zadbac żeby dziecko miało “zdrowe” obuwie – bez względu na marke.

                        A sandałki chce kupić Naturino – cały dzień bedzie na dworze praktycznie – niech ma “efekt piasku” :-)))

                        madzia i roczna www

                        • Re: Co to jest 200 zł….

                          Zgadzam się. Ja też jestem za takim podejściem do sprawy. Moja teściowa chciała dzis kupić Martynie butki z bazarku, bo b. tanie. Powiedziałam jej, że BARDZO DZIĘKUJĘ ale raczej takich nie chcę. Oczywiście rozumiem, że są butki z bazarku i BUTKI Z BAZARKU. Owszem. Natomiast te które ona chciała kupic były bardziej dla większych lalek (bo nie chodzą) niz dla dziecka.

                          Aga i Tysia **19 mcy**

                          • Re: Co to jest 200 zł….

                            Rajstopki dla lalki? SUPER 🙂 A my mamy baby born i chodzi bez rajstop 🙂 I pewnie tak zostanie, bo 35 zł. to ja nie wydaje na rajstopki dla mojego dziecka. 10-15 ZŁ. to wszystko.

                            Aga i Tysia **19 mcy**

                            • Re: Co to jest 200 zł….

                              Na Allegro jest sporo rzeczy GAP, ale wiadomo jak to z aukcjami bywa 😉

                              Aga i Tysia **19 mcy**

                              • Re: Co to jest 200 zł….

                                Nie wiem jak w USA ale w Polsce OLD NAVY to tez kwestia 150-200 zł. GAP bywa “tańszy” ale niewiele.

                                Aga i Tysia **19 mcy**

                                • Re: Co to jest 200 zł….

                                  moja tesciowa czesto się ‘rzuca’ na takie frykasy…
                                  czasem nie urwie metki i ceny to wiem…
                                  np. bluzka dla dziecka za 50euro itp…
                                  Filip chodzi odwalony w Esprit i tegoo typu marki awet u nas nieznane…
                                  ale ma też zajebiste rzeczy z Chin po 12 zł za sztukę, odszyte lepiej niż Chicco i dużo ładniejsze!!!

                                  ___
                                  a Chicco sie trzyma, bo we Włoszech wcale nie jest takie drogie… jest to raczej ‘srednia pólka’, tylko u nas ceny po byku…
                                  ___
                                  ale chciałam co innego – mnie niby stać, ale i tak nie kupuje takehc drogich rzeczy, nie daje sie zwariować od samego początku…
                                  Choć miałam rozne myśli – począwszy od kompletu mebelków PALI itp az do… a mało wazne:)

                                  Faktycznie nie oszczedzam tylko na butach, staram sie kupować obuwie dobre, markowe, z wysokim ‘stanem’, dobrze trzymające kostkę, koniecznie ze skóry, żeby stópka miała luxus:)

                                  F ma krzywe nózki i nie chciałabym mu dokładac kłopotu kupujac szmaciaki. Poza tym czesto zmieniamy buty, czasem zanim z nich wyrosnie… Zawsze ma butki nowe, bo uwazam żeby nie chodzłi w tych, które już zdeformował:)

                                  bruni i Filipek 23mce !

                                  • Re: Co to jest 200 zł….

                                    no coż mam przyjaciółkę w stanach.
                                    wchodze na
                                    robie wyciąg z linkami do poszczególnych ciuchów
                                    wysyłam to jej w mailu
                                    ona robi zamowienia na siebie
                                    i wysyla mi to paczką
                                    kupuje rzeczy po kilka dolcow, przy dzisiejszym kursie to czesto taniej niz nasze polskie tup-tup czy cos innego co niby jest z naszych najporzedniejsze a i tak sie rozciaga i deformuje
                                    a jak kupie uzywanego esprita to jeszcze 5 dzieciakow po Szymonie go przeczolga a ciuchowi nic

                                    Dorota i Szymon 10.02.03

                                    • Re: Co to jest 200 zł….

                                      Nie wiem, może gdyby mnie było stać to bym kupowała…. Chociaż z drugiej strony – ile czasu dziecko będzie to nosić? Miesiąc, dwa? Jak ktoś nie ma co z pieniędzmi zrobić to proszę bardzo….
                                      Ja tam nie mam takich problemów, stać nas tylko na lumpexy i wyprzedaże. Ale uważam że w second handach można dostać rewelacyjne ciuszki za grosze. W sklepach dla dzieci ceny ubranek mnie porażają po prostu…. Nową kupuję Ninie bieliznę, skarpetki i buty – ale te ostatnie też te z “dolnej półki”.

                                      Monika & Nina 19.11.2003

                                      • Re: Co to jest 200 zł….

                                        Rzeczywiście dla dorosłych w H&M trudno jest coś konkretnego dostać- ja tam kupuję tylko bieliznę, bo jest dobra jakościowo i stosunkowo tania.

                                        Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                                        • Re: Co to jest 200 zł….

                                          Ja tak nie szaleję- ale na pewno są mamy co te ciuszki kupują.

                                          Agata i Wiktorek (13.04.2003)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co to jest 200 zł….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general