Czego nam brakuje w ciąży!?

1. a80 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Justyś77
   Mi chyna najbardziej brakuje piwa, czasam raczę się bezalkoholowym, jak już nie mogę sie oprzeć mej zachciance. Do tatara nigdy nie mialam słabości.
   No i brakuje mi Kadarki i serków plesniowych.
   Zastanawiam się nad zachowaniem facetów, bo włąsnei zaczęłam odczuwać, że coś się zmieniło. Albo ja już fiśiuję i się czepiam, że za mało: przytulania, buziaków, seksu itd…, albo może faktycznie on zaczyna się bać że cś mi się stanie, hmmm.
   Zobaczę za parę tygodni czego jeszcze mi brakuje.

   Wiesz, ja zazwyczaj nie przepadam za piwem, ale teraz od jakis 2 tyg mam taka straszna ochote!! nie moge spokojnie przejsc obok stolikow przy barze, gdzie ten napoj sacza jacys dziwni ludzie i najchetniej to jednym lykiem wypilabym cala szklanke:) a do tego piwa surowego tatara i wszystkie sery plesniowe swiata!

   co do przytulania, to ja tez zauwazylam, ze straszna przylepa sie zrobilam. Moze wiecej potrzebujemy, albo oni zaczynaja schizowac. Moj mazsz inaczej sie zachowuje, nie potrafie tego opisac, ale nawet inaczej na mnie patrzy. Mowi ze sie oswaja. Niech sie oswaja, ale i przytula bo caly czas na kolanach bym siedziala:)

   Odpowiedz
2. justys77 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez a80
   Wiesz, ja zazwyczaj nie przepadam za piwem, ale teraz od jakis 2 tyg mam taka straszna ochote!! nie moge spokojnie przejsc obok stolikow przy barze, gdzie ten napoj sacza jacys dziwni ludzie i najchetniej to jednym lykiem wypilabym cala szklanke:) a do tego piwa surowego tatara i wszystkie sery plesniowe swiata!

   co do przytulania, to ja tez zauwazylam, ze straszna przylepa sie zrobilam. Moze wiecej potrzebujemy, albo oni zaczynaja schizowac. Moj mazsz inaczej sie zachowuje, nie potrafie tego opisac, ale nawet inaczej na mnie patrzy. Mowi ze sie oswaja. Niech sie oswaja, ale i przytula bo caly czas na kolanach bym siedziala:)

   Ja dokładnie mam tak samo, chciałabym żeby mnie przytulał, przytulał, mówił ciepłe słowo i znów przytulał. a on tylko patrzy na mnie jakoś dziwnie… Mój tez się oswaja:))wczoraj mu powiedzialam, że ciekawe czy zdąży do października…
   A piwo, oj miałam jechac w tym roku na Oktoberfest i chyba się nie wyrobię:D

   Odpowiedz
3. chrupka77 Dodane ponad rok temu,

   Faceci bardzo przeżywają ciążę, szczególnie tą pierwszą. Ja ostatnio wyraziłam niepokój, że mój mąż tyle pracuje, a po godzinach jeszcze wszystko inne musi załatwić, bo ja muszę się na maksa oszczędząc, a on na to prawie na mnie fuknął, żebym nie umniejszała jego roli w ciąży 😀

   Odpowiedz
4. malimarta Dodane ponad rok temu,

   Teraz kiedy lato tusz tusz, zaczyna mi brakowac letniego szalenstwa….
   Pojezdzic na rolkach, na rowerze, poopalac sie bez ograniczenia ;)) Pojsc na dobra impreze i poskakac 😉

   Cos za cos… jeszcze tyle co mi zostalo to wytrzymam ;-))))

   Odpowiedz
5. chrupka77 Dodane ponad rok temu,

   Właśnie, też bym się poopalała, wygrzała tak porządnie na słońcu. Posiedziała do późnego wieczoru w knajpce na świeżym powietrzu sączą np. zimną sangrię albo pinacoladę hmmm

   Odpowiedz
6. justys77 Dodane ponad rok temu,

   Ja tak posiedziałam w niedziele wieczorem dłużej na powietrzu i skończylo się tym, że mam maksymalny katar i nie mogę oddychać:((

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3

Znasz odpowiedź na pytanie: Czego nam brakuje w ciąży!?