Moj maz dlugi czas nie zezwalal bym sciela swe wlosieta. Mam takie za ramina.Az tu nagle siedzac sobie spokojnie przy bezkofeinowej(zeby nie bylo, ze to od wysokiego cisnienia)popatrzyl na mnie i powiedzial:miesiac,no moze 2 miesiace po urodzeniu Majki mozesz sie sciac jak chcesz…Hmmm i teraz sie zastanawiam czy chcial mi sprawic radosc czy patrzac na mnie uznal, ze tak nieefektownie wygladam, ze moze choc zmina fryzury mi pomoze… 😉 Co kolwiek mial na mysli ja jestem zadowolona,uwielbbiam scina c wlozsy, zmoeniac fryzury…A tak w ogole to na dzis mam termin porodu;-))
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy aby nie obrazil mnie;-))?
Re: Czy aby nie obrazil mnie;-))?
Mysle, ze tak sie utarlo,ale jak ktos ma sianko na glowie to hodowanie go w imie “kobiecego wygladu”mija sie z celem (tak sobie mysle…).
[Zobacz stronę]
Re: Czy aby nie obrazil mnie;-))?
nato tak samo myślę
Mysia 8.07.05
Re: Czy aby nie obrazil mnie;-))?
To ja chyba sobie uszy obetnę…;)
Iza 1.06.2003 i Kali
Re: Czy aby nie obrazil mnie;-))?
🙂
ja nos 😉
Nina ( 3.5)
Re: Czy aby nie obrazil mnie;-))?
Nie obraził
Ja to bym chciała, żeby mój miał jakieś zdanie na temat mojej fryzury. Miałam krótkie, ładnie, teraz sobie zapuściłam do ramion, też ładnie.
Niby ok i zawsze powtarza, że podobam mu się we wszytskim, ale czasami brakuje mi takiego konkretnego zdania.
Aga i Kuba prawie 4
Re: Czy aby nie obrazil mnie;-))?
Znaczy to robisz za Pinokia a ja za Dumbo – niezła z nas parka:):):)
Iza 1.06.2003 i Kali
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy aby nie obrazil mnie;-))?