czy daly byscie klapa?

omalalo niezostalysmy oplute.

szlamm ulica, pchalam wozek naprzeciwko szedlo mlody tata z 2,tnia coreczka( tak przypuszczam) dziecko nagle plunelo w naszym kierunku i brakowalo 10 cm by nas oplulo!!!!!!

a tatus nawet nieprzeprosil, tylko poprostu powiedzial?Karolinko ( nie pamietam doklanie imienia) tak nie wolno? poprostu nawet nie krzyknal nic tylko spokojnie jakby dziecko tylko jezyk pokazalo? ja bym dala klapa, a napewno nie powiedziala bym obojetnym glosem ze nie wolno.

czy to jest wynik bezkonfliktowego wychowania. powiem szczerze: Jagoda klapa nie raz dostala (nie mowie o biciu tylko o klapie) i niezdarzylo sie by probowala kogos opluc, obcych ludzi idacych ulica… brak mi slow

Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: czy daly byscie klapa?

  1. Re: czy daly byscie klapa?

    Teraz też mi się tak wydaje, ale w pierwszym i drugim odruchu czytania, odniosłam wrażenie, że to “już” bywało. I po prostu też mi się nie chciało wierzyć, że jeszcze by bianca o tym tak swobodnie mówiła:-)

    JoannaR i Pawełek 19.09.2003

    • Re: czy daly byscie klapa?

      Bez przesady,klapsa bym nie dala w takiej sytuacji.Zatrzymalabym sie i powiedzialabym, ze nie wolno.Dokladnie tak,moze tylko z ta roznica, ze nie zrobilabym tego obojetnie i przeprosilabym osoby prawie oplute

      Monia i Tymonek (08.08.03)

      • Re: czy daly byscie klapa?

        Eee po co od razu kara,podejsc i kazac przeprosic to ponizanie dziecka i raczej nie jest pomocne. Tlumaczyc i jeszcze raz tlumaczyc-jestem za

        Monia i Tymonek (08.08.03)

        • Re: czy daly byscie klapa?

          Z drugiej strony musze przyznac racje, ze klapsy chyba jednak skutkuja bo ja powtarzam mojemu malemu do upadlego, ze nie wolno mu bawic sie dvd a on swoje.Uznal to nawet za smieszneJednym slowem jak tak dalej pojdzie pewnie bede zmuszona czasami urzyc klapsow dla jego dobra[juz nie mowie o dvd ale rzeczach zwiazanych z jego bezpieczenstwem,goraca herbata itp.]. No nic licze na to, ze niedlugo zacznie mnie w pelni rozumiec i da sie po prostu wytlumaczyc jednak

          Monia i Tymonek (08.08.03)

          • Re: czy daly byscie klapa?

            Zdjecie jest po prostu rewelacyjne,juz ktorys raz sie zachwycam.Wybacz, ze nie na temat

            Monia i Tymonek (08.08.03)

            • Re: czy daly byscie klapa?

              Nie uważam, żeby przepraszanie kogoś było poniżaniem. I uważam, że połączone z tłumaczeniem jest najbardziej pomocne:-)

              JoannaR i Pawełek 19.09.2003

              • Re: czy daly byscie klapa?

                Ja też mówiłam o klapsowaniu a nie o biciu.
                A jeśli chodzi o plucie, to tego typu niepożądane zachowania należy wygaszać a nie wzmacniać. Przekora dwulatka może mu kazać tym bardziej spróbować ponownie, jeśliby mu się zdawało, że wywoła silną reakcje rodzica. A może oni właśnie byli na etapie takich prób? I może ta pozorna obojętność taty to było najwłaściwsze w tym wypadku zachowanie? TAk sobie myślę…dzieciaki są różne – dla jednego zakaz to zakaz a dla innego prowokacja do kolejnych prób.
                ps. Dzieczyny? Czy Wam też nie przychodzą powiadomienia i forum również tak wolno chodzi?

                Madzia z Igą ( 8 lat) i Filem (5)

                • Re: czy daly byscie klapa?

                  tak! mnie od 2-3 dni forum chodzi bardzo wolno 🙁

                  Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

                  • do Madgawroc

                    Kochana a co to są te powiadomienia bo ciemna jestem,a forum chodzi fatalnie.

                    LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                    • Re: czy daly byscie klapa?

                      Klapsa tak – ale tatusiowi

                      Niestety zachowanie dziecka nie wzięło się z nikąd…Winni są rodzice ale nie sądzę, żeby mogli wpłynąć na zachowanie tej dziewczynki za pomocą klapsów.

                      Pozdrawiam!!!

                      Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)

                      • Re: czy daly byscie klapa?

                        I tu muszę zaprotestować!
                        Czy jeśli Tobie zdarzy się zrobić coś za co powinnaś przeprosić i przepraszasz, to czy czujesz się upokorzona???
                        Dziecko trzeba uczyć od małego – “proszę”, “przepraszam”, “dziękuję”…

                        • Re: czy daly byscie klapa?

                          …dokładnie…
                          Przeproszenie według mnie, to najbardziej adekwatna forma nauki w tej sytuacji. Natomiast klaps czy krzyk, to jest właśnie poniżające. Karanie dodatkowo w domu po całej sprawie i po przeproszeniu uważam, odniesie odwrotny skutek. Dziecko może mieć uraz do przepraszania, bo przecież zostało po nim ukarane.

                          Anias + Kubuś (25.07.03)

                          • Re: czy daly byscie klapa?

                            A jakby sie uparła i nie chciała przeprosić? I takie sie zdarzają bestyje
                            Hmm, mnie się zdarzało w tego typu sytuacjach zachecać do przeprosin, po czym samodzielnie przepraszać dla przykładu, by nie prowokować kolejnej wawantury, tym razem o przepraszanie.
                            A jeśli chodzi o kary to są tym bardziej skuteczne, im bliżej niecnego czynu w czasie sie je umiejscowi. Odroczenie kary zmniejsza lub całkiem niweluje jej skuteczność.

                            Madzia z Igą ( 8 lat) i Filem (5)

                            • Re: czy daly byscie klapa?

                              Czemu zaraz – winni? Jeszcze nie raz Cię Twoje dziecko zaskoczy…Wielbiciel karabinow u rodziców pacyfistów, bluzgający jak z rynsztoka u kulturalnych…i wiele, wiele innych zdarzyło mi się widzieć (u znajomych i wsród moich pracowych podopiecznych).Dzieci naprawdę potrafią być pomysłowymi eksperymentatorami. Jasne, że czasem zdarza się, że popełniając błędy wychowawcze zachęcamy dzieci zamiast zniechęcać do niewłaściwych zachowań. Ale nie wszystko da się przewidzieć i nie wszystkiemu zapobiec. Po prostu dzieci nie są nami, tylko odrębnymi istotami i zbierają swoje własne doświadczenia a my im możemy tylko pomóc(również karcąc, ale mądrze – wyjaśniam, żeby nie było nieporozumień)

                              Madzia z Igą ( 8 lat) i Filem (5)

                              • Re: czy daly byscie klapa?

                                nie wiadomo czy ta dziewczynka miala taki zasob slow zeby przeprosic- w wieku 2 lat nie wszytkie dzieci mowia tak skamplikowane slowa czy wjakis sposob swa skruche w wyrazic. Nawet nie jestem pewna, ze na tym etapie dziecko wie o co chodzi.

                                • Re: czy daly byscie klapa?

                                  Nie chce nigdy uderzyc mojego dziecka, chocby mial byc to tylko klaps. Ja sama czesto w dziecinstwie karana bylam klapsem, i sama najlepiej wiem jak to odbija sie na psychice dziecka.
                                  Nie rozumiem dlaczego pozwala sie na uderzenie dziecka, a np. kiedy maz uderzy zone to jest to niedopuszczalne. Nie rozumiem tego…
                                  Znam strach jaki sie czuje, kiedy ojciec podnosi reke…Od razu zaznaczam, ze moj tata nie jest potworem…zdarzaly sie klapsy…tak zostal wychowany.
                                  Ja nie moge zniesc kiedy widze, ze rodzic daje dziecku klapsa. Taka juz jestem i zrobie wszystko zeby moje dziecko nigdy nie musialo sie mnie bac


                                  Ewcia z Mają ur. 03.06.2003

                                  • Re: czy daly byscie klapa?

                                    doskonale wie 🙂 a większość posiada wystarczający zasób słów :))

                                    Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

                                    • Re: czy daly byscie klapa?

                                      Magda – zauważ że bardzo radykalnie wypowiadają się mamy malutkich jeszcze dzieci… nie wiedzą jeszcze co potrafi dwulatek w napadzie furii

                                      Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

                                      • Re: czy daly byscie klapa?

                                        Wprawdzie moje dziecko uparcie powstrzymuje się od mówienia, ale wyobrażam sobie, ze do takich przeprosin dziecko powinno znać dokładnie jedno własciwe słówko 😉

                                        • Re: czy daly byscie klapa?

                                          a widzisz to u mnie jak widac w rodzinie tylko takie przypadki, ze dzieci zaczynaja pozno mowic-mam nadzieje ze Jerema przepraszam opanuje zeby mnie pozniej na forum nie obsmarowywano:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czy daly byscie klapa?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general